Bebzon Opublikowano 10 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 Jedyne z wędkarskich przygód, których nie doświadczyłem, to muszkarstwo i egzotyczne połowy. Mam tego szpeju, często bardzo słabego, od groma. I będę to trzymać, bo lubię mieć możliwość, jak mi się coś zechce. Nawet spinningu, którym zachłysnąłem się po tyczce. Bo te szpeje tworzą mnie wędkarsko wolnym. Może jestem chomikiem, ale każdy z nas przecież chomikuje własne przeżycia... @Grendziu, bardzo źle zrobiłeś, sprzedając ten kosz. A jeszcze gorzej zrobiłeś, że nie sprzedałeś go mnie. Dołożyłbym Ci w gratisie kapturek na dezodorant, czyli na hak w aucie. PS. Mam takiego kolegę jak Ty, który skacze po metodach, więc odsprzedaje czasami hurtem, bo potrzebuje kasy na nowego świra. Swoją drogą, przesympatyczny i bardzo pomocny gość. Jeżeli, pomimo tych swoich nierozsądnych działań, jesteś jak ów mój kolega, to pomimo tego, że nie dałeś mi szansy kupić kosza, masz u mnie zawsze Pepsiora albo browara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Czerwca 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 @Linek727Ty się nie bój o mnie. Feedery te co mam to zostają, po koszu szukam fotel, więc nie jest, aż tak źle... Jeśli mi kiedyś minie spinn, to ok, może i kosz wróci. Łowienie na koszu mnie nie zachwyciło, od całą prawda. Czas na fotel Cresta, osprzęt został ? Kocham być na wodzie od zawsze, np windsurfing kiedyś był, to teraz z Łodzi na spalinie zachłysnałem się chwilą i niech ta chwila trwa jak najdłużej... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 11 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 (edytowane) 23 godziny temu, Grzes77 napisał: Nie no kurde: ...Wiatr nie wieje, a Darek się chwieje... Stary można różne etapy przechodzić w życiu, ale jak się prowadzi firmę z zanętami, posiada się sprzęt feederowy z najwyższej półki, to jak tak nagle można to "pierdolnąć" (sorry za określenie, ale żadne inne słowo nie odniesie sensu tego, co o tym myślę) to wszystko. Rozumię spining od czasu do czasu, hm... to taki skok w bok, można przymknąć oko, ale odrzucenie wszystkiego na bok, posprzedawanie i pójście tylko w spina, tego nie zrozumię. Mam nadzieję, że w końcu odrzucisz tą Pepsi, bo te cukry mają zły wpływ na Ciebie drogi przyjacielu Nie panikujcie tak. Przecież mogło być gorzej. Grendziu mógł pójść np w...filatelistykę. A tak zboczył tylko trochę z kursu i zacumował przy spinie. Pomacha z tydzień, dwa tym spiningiem bez kontaktu z rybą, to się szybko zmęczy i zniechęci. Pomyśli i dojdzie do wniosku, że lepiej pomachać feederami, bo sobie przynajmniej można usiąść i odpocząć pomiędzy rzutami. Wróci wtedy do korzeni szybciej niż myślicie. Trza już kasę odkładać, bo lada chwila, Grendziu będzie wyprzedawał po atrakcyjnych cenach arsenał spinningowy, żeby sobie nowe feedery po kupować. Edytowane 11 Czerwca 2020 przez Sołtys stan 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 11 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 2 godziny temu, Sołtys stan napisał: Grendziu będzie wyprzedawał po atrakcyjnych Tu, się możesz bardzo zdziwić. Za byle co, liczy sobie, kutwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 14 Czerwca 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2020 Dnia 12.06.2020 o 01:16, ArekH napisał: Tu, się możesz bardzo zdziwić. Za byle co, liczy sobie, kutwa. Sprzedałem kosz, w to miejsce już coś zamówiłem. Reszta nie jest na sprzedaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.