Kawa

[suwi]

To jest poranna kawa na dzisiaj  ? przyczyna pewnie znana?

[Bebzon]

Ponieważ czułem pismo nosem, jak też przymus pracy zdalnej, to (choć nie jestem kawoszem) nabyłem kawę. Taką rozpuszczalną, ale ponoć z górnej półki. Nawet śmietankę dokupiłem, taką tłuściutką. Po tygodniu mi przeszło z kawą - nadal wolę czarną, mocną, słodką herbatę z cytryną. A kawy ubywa. Stawiam na małżonkę - wiem, jak potrafi zubożyć mi butelkę piwa. Zawsze po odlaniu "szklaneczki" zostaje mi piana... W butelce i na ustach ze złości

Edytowane 6 Grudnia 2020 przez Linek727

[NPC]

19 minut temu, Linek727 napisał:

Stawiam na małżonkę - wiem, jak potrafi zubożyć mi butelkę piwa. Zawsze po odlaniu "szklaneczki" zostaje mi piana... W butelce i na ustach ze złości

Bo kupujesz jedno zamiast co najmniej dwóch! Też byś się złościł jakby ktoś przy Tobie pił piwo a Ty nic

Nic nie myślisz o innych! Samolub  

[Bebzon]

37 minut temu, NPC napisał:

Bo kupujesz jedno zamiast co najmniej dwóch! Też byś się złościł jakby ktoś przy Tobie pił piwo a Ty nic

Nic nie myślisz o innych! Samolub  

Wczoraj kupiłem 3. I po prawie 25 latach małżeństwa doszedłem do wniosku, że 2 piwa należy wypić wprzódy. 

[elvis]

A kawy ubywa. Stawiam na małżonkę - wiem, jak potrafi zubożyć mi butelkę piwa. Zawsze po odlaniu "szklaneczki" zostaje mi piana... W butelce i na ustach ze złości

Na szczęście moja pani piwa nie lubi, bynajmniej jasnego.

[Bebzon]

2 godziny temu, elvis napisał:

 

Na szczęście moja pani piwa nie lubi, bynajmniej jasnego.

Masz szczęście. Moja lubi wszystko, w co umoczę dzioba. Ostatnio pomyślałem, że doleję dykty do piwa i powiem, że kupiłem jagodowe na spróbowanie.

Edytowane 6 Grudnia 2020 przez Linek727

[Grendziu]

[Grendziu]

Miłego dnia ???

[NPC]

8 godzin temu, Grendziu napisał:

Miłego dnia ???

[NPC]