Karp

[Grzes77]

Wczoraj trafiłem na bardzo fajny materiał, jest bardzo ciekawy, ponieważ nie nakręcony przez wędkarzy.

Po raz kolejny ktoś, kto siedzi w tym temacie potwierdza, że karpie nie są "pasione" na paszach, tylko zbożu, co niektórym celebrytom wędkarskim do łba wejść nie może, bo w kraju Robin Hooda tak nima.  

Materiał nakręcony w fajny sposób i na stawach oddalonych o kilkaset metrów od domu rodzinnego mojego taty, 18 km odemnie i kilkanaście od @elvis 

 

[ArekH]

5 minut temu, Grzes77 napisał:

że karpie nie są "pasione" na paszach, tylko zbożu

Ale myślałem że to wszyscy wią! Zborze jest tanie, pasze i granulaty drogie. Rachunek prosty jak drut. 

[Grendziu]

Wrzuciłem ten film w Fakty i Mity ale spoko. 

@elvis na fejsie wrzucił post z IRŚ z historią, skąd i jak. Ściągnąłem fotki, mam nadzieję, że IRŚ się nie obrazi, w końcu to w celach edukacyjnych. Rybak czy też rolnik powiedział na filmie, że ziarno mają ze swoich pól

, to pewnie i taniej. Widziałem gospodarstwa, gdzie lecą na granulacie. Poniżej historia tej ryby w Polsce, dzięki IRŚ ?

 

 

[Kotwic]

Film całkiem rzeczowo przygotowany, a prostym językiem podany. Kto ciekaw, pewnie wiedzę swą wzbogacił.

Co do artykułu dr Ciosa, to autor dobrze jest przygotowany i skrupulatni wyszukuje informacji w temacie o którym pisze.
W wolnych chwilach kończę czytać jego książki o rybach, bo napisał ich już kilka.

[Semi]

@Kotwic a co powiesz na temat rozmnażania się karpi w rzekach. Biorąc dla przykładu plagę karpia drobnego w Bugu z tego sezonu?. Coś marudzą co poniektórzy że uciekł z jakiejś hodowli, ale na odcinku 100 km?

Edytowane 30 Grudnia 2019 przez Semi

[Grendziu]

Karp się bierze z wody???

[elvis]

Wczoraj trafiłem na bardzo fajny materiał, jest bardzo ciekawy, ponieważ nie nakręcony przez wędkarzy.
Po raz kolejny ktoś, kto siedzi w tym temacie potwierdza, że karpie nie są "pasione" na paszach, tylko zbożu, co niektórym celebrytom wędkarskim do łba wejść nie może, bo w kraju Robin Hooda tak nima.  
Materiał nakręcony w fajny sposób i na stawach oddalonych o kilkaset metrów od domu rodzinnego mojego taty, 18 km odemnie i kilkanaście od [mention=4]elvis[/mention] 
 

Kilka lat z nimi współpracowałem. Mieli takie fajne karpiki z bardzo małym łbem. Normalnie jak karasie pospolite.
Co do karmienia ryb , to u mnie w okolicy wszystkie hodowle opierają się na ziarnach i naturalnym pokarmie.

[Grendziu]

EDIT: a jednak był, więc sorry za offa, nazywał się, skąd się bierze karp, więc robiąc porządki nadałem mu jedno członową nazwę Karp i połączyłem wątki. Sorry za offa

Aż dziwne, że nie powstał wątek o samym karpiu. Przejrzałem przed chwilą całe forum.

Kolejny świetny film Kamila. U nas swego czasu toczyła się zażarta debata na ten temat w różnych wątkach, także na forum zamkniętym , gdy koniecznie chciałem zarybiać jezioro Wielkie w Ostrorogu na operacie. Z czasem przyznaje, że nie miałem racji i też uległem, że go w naszym operacie nie przy składaniu konkursu nie było.
Ta ryba wg mnie fantastycznie nadaję się na łowiska komercyjne, ale mało też kto wie, że jest bardzo podatna na różne choroby i mimo swojej waleczności na wędce, może czasami nie wytrzymać różnych zmian.

Sami zarybiamy karpiem Nienawiszcz z kilku względów:
1. Jest to staw.
2. Jest rybą tanią w zakupie.
3. Ma znakomity przyrost i jest waleczna.

Aktualnie wiem, że w jeziorach należących do Wód Polskich niechętnie bym go widział i nim bym zarybiał.

Co do nazwy czy jest gatunkiem obcym? Hmmm to tylko nazewnictwo, tak naprawdę jest z nami od stuleci i mimo kilku chorób, które sieją w nim spustoszenie, ta ryba potrafi się adoptować do każdych niemal warunków.

[NPC]

16 minut temu, Grendziu napisał:

Co do nazwy czy jest gatunkiem obcym? Hmmm to tylko nazewnictwo, tak naprawdę jest z nami od stuleci i mimo kilku chorób, które sieją w nim spustoszenie, ta ryba potrafi się adoptować do każdych niemal warunków.

Karp, amur i jesiotr to najlepsze ryby do łowienia na "grunt". Rosną szybko i do dużych rozmiarów a co do samego karpia to istnieje wiele odmian i niektóre rosną bardzo szybko ale do max. 5 kg a później rosną bardzo wolno, bardzo jak na pozostałe odmiany karpia które nie mają tego "kopa" w młodych latach. Idealne dla hodowców ryb na sprzedaż ale już gorzej dla stawów rekreacyjnych.

Jak widać nie jest to takie proste którego karpia wpuścić.

 

Jeżeli mam odpowiedzieć na pytanie czy jest gatunkiem obcym to tak, jest gatunkiem obcym gdyż nie występował naturalnie przed cystersami.

[Grendziu]

O przepięknych stawach Milickich pisałem w innym wątku, a że to dział ichtiologia to może to też się spodobać: