Semi Opublikowano 10 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2021 Zacznij od szukania wody, najlepiej w suche lato zrobić jakiś wykop kontrolny na jakieś minimum 2,5m. Znam kilka osób co najpierw wykopało a później czekało na wodę... i się nie doczekało, lub mieli wodę w mokre pory roku a latem prawie nic. Druga sprawa, miałem do czynienia z wyrobiskiem potorfowym, strasznie ulega erozji(zamuleniu), koniecznie sprawdź najpierw ile tam torfu jest, jeżeli powyżej te 1,5 m o którym piszesz to ja już na taki mały zbiornik bym się nie zdecydował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchy Opublikowano 10 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2021 Dziękuję za informację. Tak jak wcześniej pisałem zakładam, iż woda będzie przesiąkała z rowu melioracyjnego i staw będzie położony w niecce do której spłyną wody z pól różnica poziomów jest około 2m. Starzy ludzie mówili, iż było tam kiedyś bagno ale zawiezione zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 11 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2021 @Suchy Nie znam się na budowie stawów, ale podrzucę Ci link. Być może nie czytałeś tego. Na pewno wiele Twoich pytań pozostawi on bez odpowiedzi, ale wg mnie to solidna dawka wiedzy. Weź, proszę, pod uwagę zarówno upływ czasu, jak też odmienność geologicznych uwarunkowań, jednak pewne rzeczy są spójne. Pozdrawiam. http://sazan.com.pl/staw.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchy Opublikowano 11 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2021 15 minut temu, Linek727 napisał: @Suchy Nie znam się na budowie stawów, ale podrzucę Ci link. Być może nie czytałeś tego. Na pewno wiele Twoich pytań pozostawi on bez odpowiedzi, ale wg mnie to solidna dawka wiedzy. Weź, proszę, pod uwagę zarówno upływ czasu, jak też odmienność geologicznych uwarunkowań, jednak pewne rzeczy są spójne. Pozdrawiam. http://sazan.com.pl/staw.html Serdeczne dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 11 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2021 Chyba nic nowego na razie nie wniosę do wątku.Zwróć uwagę na wspomniane wody które będą spływały z pół. To bardzo duże zagrożenie. Warto to jakoś zabezpieczyć. Jeśli chodzi o kształt to bym się skłaniał bardziej na 25x40, a nawet 30x33. Podłoże torfowe to słaby teren na staw, ale o tym wspomniał już Tomek. Będzie się szybko zamulał. Można pomyśleć o jakimś umocnieniu brzegów faszyną lub kołkami co pozwoli spowolnić ten proces. Kwestia skąd wypływają źródła. Trochę mały ten zbiornik, bo fajnie by było zrobić mini wyspę lub cypel, ale to znacznie ograniczy jego powierzchnię. Trzeba zrobić jedną część zbiornika płytszą, to będzie można nogi pomoczyć i rybki będą miały swoje miejsce na igraszki.Rośliny i rybki to już inna sprawa. Ja bym poszedł w rodzime gatunki typu lin, karaś pospolity, wzdręga, płoć, okoń, szczupak plus dosłownie kilka sztuk karpi w celach czysto konsumcyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchy Opublikowano 11 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2021 38 minut temu, elvis napisał: Chyba nic nowego na razie nie wniosę do wątku. Zwróć uwagę na wspomniane wody które będą spływały z pół. To bardzo duże zagrożenie. Warto to jakoś zabezpieczyć. Jeśli chodzi o kształt to bym się skłaniał bardziej na 25x40, a nawet 30x33. Podłoże torfowe to słaby teren na staw, ale o tym wspomniał już Tomek. Będzie się szybko zamulał. Można pomyśleć o jakimś umocnieniu brzegów faszyną lub kołkami co pozwoli spowolnić ten proces. Kwestia skąd wypływają źródła. Trochę mały ten zbiornik, bo fajnie by było zrobić mini wyspę lub cypel, ale to znacznie ograniczy jego powierzchnię. Trzeba zrobić jedną część zbiornika płytszą, to będzie można nogi pomoczyć i rybki będą miały swoje miejsce na igraszki. Rośliny i rybki to już inna sprawa. Ja bym poszedł w rodzime gatunki typu lin, karaś pospolity, wzdręga, płoć, okoń, szczupak plus dosłownie kilka sztuk karpi w celach czysto konsumcyjnych. Woda przed dopłynięciem do stawu będzie miała do pokonania kawałek darniny więc zakładam, iż spowolni to prędkość spływu i nie będzie wymywało brzegu. Co do kształtu to niestety przemówiła cena za wykopanie - to w moich warunkach taki kształt wyszedł najtaniej. Czytałem o szybko rosnących i rozkorzeniających się trawach, może to by przyniosło oczekiwany rezultat zmniejszenia erozji gruntu? O zarybianiu pomyślę na jesień, a na wiosnę chciałbym zasadzić roślinki i ,,stworzyć,, życie w stawie (zooplankton). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 11 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2021 Pisząc o zabezpieczeniu brzegów miałem na myśli zamulanie od środka. Wody podskórne i źródła skutecznie potrafią taki zbiornik zamulić w kilka lat. Tak się stało z moim "stawem".Obecnie to bagno bez wody poszerzone dwukrotnie przez erozję brzegów. Sam szykuję się do odnowienia sadzawki.Pomyśl o tym by woda z pół nie spływała bezpośrednio do stawu. Opryski, nawozy i woda opadowa która jest bez tlenu może spowodować przyduchę i zakwity wody.Zarybianie jesienią to jedynie słuszny pomysł. Raz że jest wtedy największy dostęp do materiału zarybieniowego, a dwa że temperatury są najkorzystniejsze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchy Opublikowano 12 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2021 12 godzin temu, elvis napisał: Pisząc o zabezpieczeniu brzegów miałem na myśli zamulanie od środka. Wody podskórne i źródła skutecznie potrafią taki zbiornik zamulić w kilka lat. Tak się stało z moim "stawem". Obecnie to bagno bez wody poszerzone dwukrotnie przez erozję brzegów. Sam szykuję się do odnowienia sadzawki. Pomyśl o tym by woda z pół nie spływała bezpośrednio do stawu. Opryski, nawozy i woda opadowa która jest bez tlenu może spowodować przyduchę i zakwity wody. Zarybianie jesienią to jedynie słuszny pomysł. Raz że jest wtedy największy dostęp do materiału zarybieniowego, a dwa że temperatury są najkorzystniejsze. Serdeczne dzięki za ukierunkowanie na możliwe zagrożenia :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 12 Stycznia 2021 Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2021 @Suchyzmieniłem Ci trochę nazwę wątku, jeśli pozwolisz to tak zostanie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 12 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2021 Serdeczne dzięki za ukierunkowanie na możliwe zagrożenia .Nie ma za co. O szczegóły i rozwiązania to już trzeba pytać specjalistę czyli@Kotwic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.