Wędkarska kuchnia retro

[Tench_fan]

Wiem, że część forumowiczów jest bardzo obeznana w temacie.

Nie dla nich ten tekst @booohal, @Grzes77, choć  nie wyganiam i będzie mi miło jeśli jakiś czas mu poświęcą.

 Przecież nie zabiorę tego do grobu.? Niech się na coś przydadzą stare notatki.

Czasem troszkę "trąci myszką", no ale w końcu retro ?

 

Wędkarska kuchnia retro

 

Użyłem tu określenia retro, choć nie jest ono w pełni precyzyjne.

W istocie styczność z wędkarską kuchnią miały pokolenia naszych dziadków i ojców.

Ich dotknęło to w sposób najistotniejszy. Nadal jednak jest praktykowana przez całkiem spore grono wędkarzy w wieku średnim. Młodzież raczej wybiera sposoby prostsze i szybsze, czyli gotowe mieszanki dostępne na pólkach sklepowych.

 

To tylko garść podręcznych notatek, zapisków i informacji na które przez lata natrafiłem.

Nie praktykowałem w tej materii, ale myślę, że ktoś może jeszcze z tego skorzysta, zainspiruje się.

Jeśli nawet nie skorzysta to odbierze w kategorii pewnej ciekawostki.

 

Znajdzie się tu trochę o składnikach przygotowywanych własnoręcznie zanęt, troszkę prostych przepisów. Niektóre przepisy wręcz bardzo prościutkie, absolutne minimum.

Można sądzić, że w tamtych czasach, lub określonych warunkach to wystarczało.

Czy i obecnie? To już wymaga rozwagi i przemyślenia.

 

Nadal mamy grono wędkujących którzy lubią wiedzieć co znajduje się w serwowanym rybom "towarze". Chcą znać zarówno skład, jak i mieć przeświadczenie o świeżości składników, albo po prostu mieć satysfakcję z własnoręcznie wykonanej pracy.

Jeśli przy tym przynosi dobre efekty tym bardziej.

 

Składniki :

BUŁKA TARTA – Jeden z najważniejszych składników. Po zwilżeniu znacznie zwiększa objętość. Nie mąci wody i nie klei się. Powinna być bardzo drobna. Kupowana jest zbyt gruba, trzeba ją zatem zemleć ponownie i odsiać, aby uzyskać produkt zbliżony do mączki.

Jedynie w zanętach karpiowych, leszczowych powinna być grubsza. Musi być zrobiona z pieczywa dobrej jakości.

 

CHLEB TARTY - W zanętach leszczowych zastępuje lub uzupełnia bułkę. Nie wymaga dodatkowego mielenia. Ma skłonność do szybkiego kwaśnienia.

 

Rozdrobniony i moczony kilka godzin przed łowieniem dobry składnik zanęty dennej do połowu ryb karpiowatych.

BISZKOPTY – pokruszone jako mączka. Do mieszanek powierzchniowych, rzadziej dennych. Odżywcze, tłuste, o smaku słodkawym, klejące w stopniu niezbyt silnym.

OTRĘBY PSZENNE – Można używać we wszelkich zanętach dennych. Służą do "przewietrzania" czyli nadawania zanęcie puszystości.

 

PŁATKI OWSIANE – Wzbogacają zanęty denne. Trzeba dawkować ostrożnie bo silnie sklejają, zwłaszcza w postaci zmielonej. W tej postaci dobre do mieszanek rzecznych.

 

SUCHARY – Zmielone, pożywne, klejące, chude. Do zanęt powierzchniowych i dennych.

 

KASZA MANNA – Dawniej używana pospolicie jako składnik wiążący.

 

KASZA KUKURYDZIANA – Jeden z podstawowych składników zanęt. Nie klei, ma skłonności do unoszenia.

 

MĄKA KUKURYDZIANA – Wabi wszystkie ryby. Nie klejąca.

 

MĄKA PSZENNA – Bardzo klejąca, pożywna, do zanęt dennych.

 

MĄKA ŻYTNIA – Klejąca, chuda, może służyć również do przecierania robaków ( podobnie jak kukurydziana)

 

MLEKO W PROSZKU – Smuży, do zanęt powierzchniowych. Bardzo klejące, odżywcze, tłuste. Używane w małych ilościach, wymaga doświadczenia w dozowaniu.

 

CUKIER PUDER – Z jednej strony powoduje klejenie, z drugiej "rozwadnia" – przyspiesza wymywanie.

 

CUKIER – składnik sklejający, konserwujący.

 

MELASA – Dosładza i przyciemnia zanętę, ponieważ zawiera dużo cukru także konserwuje.

 

ZIEMNIAKI – Gotowane, ubite – dodatek do zanęt dennych. W kostkach do nęcenia dużych ryb.

 

PSZENICA GOTOWANA- Po zgnieceniu dodawana do zanęty zwabia liny, leszcze, płocie i inne karpiowate.

 

 

Przepisy na zanęty:

 

Zanęta na płoć : 1 paczka płatków owsianych (zmielonych), 1/2 kg otrąb pszennych, 1/2 kg bułki tartej ( lub wyciśnięty przez czystą szmatkę moczony chleb), 1/2 kg kaszy kukurydzianej, 3 torebki cukru waniliowego, 1 szklanka białych robaków.

Na wody bieżące dodajemy do zanęty gliny ( zależnie od uciągu).

 

Zanęty na płoć w wodach bieżących:

- Bułka tarta 3 cz.

- Herbatniki mielone 2 cz.

- Kasza kukurydziana 2 cz.

- Płatki owsiane mielone 1 cz.

- Mleko w proszku 1 cz.

- Siemię lniane mielone 0,5 cz.

- Konopie mielone 0,5 cz.

- Olejek anyżowy

- Glina stosownie do siły prądu.

 

Zanęta na płoć w wodach stojących:

- Bułka tarta 2 cz.

- Biszkopty mielone 3 cz.

- Mąka kukurydziana 1,5 cz.

- Mleko w proszku 0,5 cz.

- Otręby pszenne 2 cz.

- Siemię lniane mielone 1 cz.

- Zapach ( koper, kminek)

- Ziemia z kretowiska stosownie do głębokości łowiska ( im głębiej tym więcej)

 

Zanęta na leszcza w wodzie stojącej:

- Bułka tarta 3 cz.

- Kasza kukurydziana 2 cz.

- Otręby pszenne 2 cz.

- Płatki owsiane 1 cz.

- Konopie mielone 1 cz.

- Olejek kminkowy

- Ziemia z kretowiska w zależności od głębokości

Leszcz w wodzie bieżącej:

- Chleb mielony 2 cz.

- Bułka tarta 1cz.

- Płatki owsiane całe 0,5 cz.

- Płatki owsiane mielone 2 cz.

- Mąka ziemniaczana 1 cz.

- Konopie mielone 1 cz.

- Olejek kminkowy

- Glina odpowiednio do prądu

 

Zanęta leszczowa ( Alfreda Sameta) :

- 2 kg kaszy manny surowej

- 2 kg płatków pszennych mielonych

- 0,5 kg mąki pszennej

- zielony barwnik spożywczy

- 0,5 kg białych robaków zanętowych

Całość bardzo dobrze wymieszać. Zanęta może być stosowana bez gliny. Kule sąbardzo twarde. Wolno ulegają rozpuszczeniu.

 

Zanęta krąpiowo – leszczowa( Zbigniewa Dziedzica) :

- 2 części płatków owsianych ( 90 % mielonych)

- 2 części mąki kukurydzianej

- 1 część otrąb pszennych

- 1 część mleka w proszku

- 0,5 części soli kuchennej

- 1 część robaków zanętowych

- 1 część mielonej gliny suszonej

 

Zanęta denna 1:

- 4 cz. kaszy kukurydzianej ( gotowanej)

- 4 cz. bułki tartej ( gruboziarnistej)

- 2 cz. płatków owsianych (mielonych)

- 2 cz. ziemi z kretowiska

- 1 cz. białych robaków zanętowych

 

Zanęta denna 2:

- 3 cz. otrąb bezglutenowych

- 3 cz. mąki kukurydzianej

- 1 cz. ziemi z kretowiska

- 1 cz. piasku

- 1 cz. ochotki zanętowej

 

Zanęta denna 3:

- 3 cz. bułki tartej lub chleba

- 1 cz. kopro melasy

- 2 cz. ziemi

- 1 cz. gliny mielonej

- 1 cz. robaczki zanętowe

 

Zanęta denna 4:

- 5 cz. chleba moczonego i wyciśniętego

- 1 cz. gliny sproszkowanej

- 1 cz. ziemi

- 1 cz. białych robaczków

 

Zanęta denna 5:

- 2 cz. otrąb

- 1 cz. kaszy manny ugotowanej

- 2 cz. bułki tartej grubej

- 1 cz. ziemi lub piasku

- 1 cz. gliny

- 1 cz. białych robaków.

 

Prosta zanęta na jazia :

- 1,2 kg płatków owsianych

- 0,15 kg tartego grochu

- 0,3 kg ślimaków

 

Zanęta na świnkę :

- 1 cz. płatków owsianych

- 1 cz.otrąb lub bułki tartej

- 3-5 cz. gliny

- 1 cz. białych robaków

 

Ciasta ( pasty) wędkarskie :

 

chleb razowy + żółtko + miód

 

biała bułka + żółtko + czosnek

 

całe jajko ( białko i żółtko), utarty skrawek czosnku, spora kropla miodu,

dodać mieszaninę mąki pszennej (2 cz.) z ziemniaczaną ( 1 cz.) i ugniatać do uzyskania spoistej masy.

 

Pasta słodka ( leszcz, karp, płoć):

- 1 szklankę kaszy manny ugotować (mieszając) w 1 szklance wody i po przestygnięciu zagnieść z 1 łyżeczką margaryny, dodając 1 łyżkę stołową cukru i 1/2 torebki cukru waniliowego. Jeśli dodamy odrobinę szafranu to uzyskamy żółty kolor. W razie potrzeby zagęszczenia ciasta na łowisku dodajemy szczyptę surowej manny.

 

Pasta błyskawiczna ( płoć, jaź, krąp, leszcz):

Świeżo zebrane chruściki ugnieść z jętkami. Powstałą masę urobić z mąką pszenną i żółtkiem. Ułatwimy sobie pracę dodając nieco wody z łowiska.

Miąższ bułki ugnieść z ziemniakiem gotowanym, ewentualnie dodać nieco mąki by uzyskać odpowiednią spoistość. Dodać odrobinę olejku anyżowego i barwnika żółtego lub pomarańczowego ( leszcz, karp). Po dodaniu więcej mąki płoć.

 

Na zimną wodę wsypać kaszę mannę by powstała lekka papka. Dodać trochę cukru, barwnika i zapachu ( anyżek, wanilia, kminek, czosnek.

Podgrzać na małym ogniu do zagęszczenia, wyrobić na ciasto. Jeśli okaże się za rzadkie dodać bułki tartej dla zagęszczenia.

Do wody dodać cukru, barwnika, zapachu. Zagotować.

Wsypać kaszy manny lub kukurydzianej tyle samo ile było wody. Zagotować ponownie.

 

1,5 części mąki pszennej lub żytniej łączymy z 1 częścią wody i mieszamy.

Możemy dodać łyżeczkę masła lub margaryny. Można również zaprawić zapachem i barwnikiem.

 

100 gram miąższu białego pieczywa wraz z 2 ugotowanymi ziemniakami ( średnie)

mielemy w maszynce do mięsa. Ucieramy 3 ząbki czosnku i dobrze mieszamy je z ciastem.

Pod koniec dodajemy kilka kropli oleju.

 

- 2 duże gotowane ziemniaki

- miękisz z 2 pszennych bułek

- łyżeczka od herbaty cukru pudru

- 1/4 łyżeczki od herbaty barwnika cukierniczego żółtego lub czerwonego

- mleko

- larwy ochotek lub pokrojone czerwone robaki

Ziemniaki zagniatamy z miękiszem bułek, łyżeczką cukru pudru i barwnikiem, dodając surowego mleka w takiej ilości by ciasto miało konsystencję rozrobionej plasteliny. Dodajemy przynętę zwierzęcą.

• Przygotowujemy jednakowe porcje gotowanych ziemniaków, ziemniaków surowych tartych, mąki pszennej lub żytniej. Wszystkie surowce starannie mieszamy dodając cukru pudru, barwnika, zapachu.

 

 

 

To czy zaglądamy do wędkarskiej kuchni zależy od naszych chęci, czasu, przekonania.

Wiary co do tego, że potrafimy stworzyć coś na równi skutecznego (bądź wręcz bardziej) jak firmowe mieszanki.

W epokach minionych wędkarz był zmuszony wykazać się kreatywnością, sięgnąć po produkty dostępne w domu czy obejściu. Gotowych mieszanek zanętowych bądź jeszcze nie było, bądź były trudno dostępne czy zbyt drogie dla części wędkujących.

 

Trend do korzystania z gotowych, fabrycznych produktów będzie się tylko pogłębiał.

Choć gdzieniegdzie dalej znajdą się adepci wędkarskiej alchemii, poszukujący swego "kamienia filozoficznego".

 

Edytowane 21 Kwietnia 2021 przez Tench_fan

[suwi]

Powrót do przeszłości  ? łezka w oku się zakręcona bo tak wyglądały moje początki  wędkarstwa ☺

[Grendziu]

Świetne przepisy, tak kojarzę mniej więcej swoje przygody ze spławkiem na jeziorze w Margoninie i jeszcze wcześniej na Kaliszanach Małych, z tym, że za dzieciaka łowiliśmy jeszcze bardziej ubogo, czyli np pęczak z płatkami i jakiś olejek - potem makarony miksy ziaren i śrut.

Gratuluję ponownego wejścia na główną stronę:
https://dlaryb.pl/portal/news_2/wędkarska-kuchnia-retro-r259/

 

[Grendziu]

Generalnie mam ochotę pobawić się w testy jak znajdę czas przy metodzie, ale w mega uproszczony sposób. Np zrobienie mixu pelletu z pszenicą plus jakiś aromat.

Najpierw muszę poszukać pszenicę, pewnie na Margoninie u Ojca znajdę...

To były czasy, jak dzień wcześniej w garnkach na mieszkanu było czuć zapach gotowanego pęczaku, makaronu, kukurydzy, pszenicy etc. Potem o 1-3 w nocy wsiadało się w Trabanta i dzida na ryby, zawsze jako dziecko nie mogłem się doczekać jak Ojciec się obudzi... Często jeździliśmy pod namiot całą rodziną. Bezstroski czas od  kilku do nastolatka, który nigdy nie wróci 🙄🙄🙄🍀🍀🍀

[NPC]

Godzinę temu, Grendziu napisał(a):

Generalnie mam ochotę pobawić się w testy jak znajdę czas przy metodzie, ale w mega uproszczony sposób. Np zrobienie mixu pelletu z pszenicą plus jakiś aromat.

Najpierw muszę poszukać pszenicę, pewnie na Margoninie u Ojca znajdę...

To były czasy, jak dzień wcześniej w garnkach na mieszkanu było czuć zapach gotowanego pęczaku, makaronu, kukurydzy, pszenicy etc. Potem o 1-3 w nocy wsiadało się w Trabanta i dzida na ryby, zawsze jako dziecko nie mogłem się doczekać jak Ojciec się obudzi... Często jeździliśmy pod namiot całą rodziną. Bezstroski czas od  kilku do nastolatka, który nigdy nie wróci 🙄🙄🙄🍀🍀🍀

To zadziała pellet a jako przekąskę będzie pszenica, robiłem tak z kuku konserwową a pellet moczyłem w wodzie z puszki. Tylko weź jakiś klej do pelletu jak będziesz dawał dużo pszenicy.