ArekH Posted December 4, 2021 Share Posted December 4, 2021 Tak sobie wczoraj w pracy myślałem( tak, zdarza mi się?)że założę temat by było się czym zająć i by czasem i u nas nie na mnożyło się domorosłych wirusologów, wykształconych niemal w każdej dziedzinie i nawracających Naród na jedynie słuszną drogę. Nasze sprzętowe wzloty i upadki w kwestii zakupu. Dzielmy się doświadczeniami, śmiejmy i żałujmy. Jadę teraz do wnusiaczka, ale wieczorem postaram się coś wstawić. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted December 4, 2021 Administrators Share Posted December 4, 2021 Największa porażka to silnik dziobowy Minnkota, więcej awarii niż pożytku, w sumie nie jestem też zadowolony z systemu 360 i całego rozwiązania echosondy u mnie. Nie wiem, czy drugi raz wziąłbym Tangiri, mimo, że jest ok, tym razem poszedłbym w Finvall lub amerykańca, czyli łódkę jaka w Polsce pływają chłopaki z Quantum. Najlepsze dwa zakupy w tym roku to: Silnik Yamaha i polecony przez @Hotpoint pierwszy japończyk w stajni moich kołowrotków od ściemano. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted December 4, 2021 Author Share Posted December 4, 2021 Moją największą porażką był zakup kołowrotka Shimano DL . Wybrałem model 4000. Ja nie twierdzę że to maszynka zła, tylko nie wiem dobra do czego? Już na pierwszej rzecznej wyprawie, przy koszyku60g. i nurcie niemal nie istniejącym, podczas ściągania pustego zestawu, co kilka sekund spoglądałem na rotor czy aby coś się nie zaplątało. w tej maszynce jest zero ciągu. Nadaje się do wędkowania podajnikami method i to nie przekraczającymi 30g. Odpuszczę sobie więcej. Najbardziej rozbrajało mnie że pewien wędkarz do którego mam naprawdę ogromny szacunek za osiągnięcia i zaawansowanie, na siłę próbował mi wcisnąć że się mylę. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted December 4, 2021 Author Share Posted December 4, 2021 @elvis zaraz mi skoczy na plecy że Mod pisze post pod postem, ale to specjalnie że by nie było od początku samych narzekań, to na drugim końcu kija są u mnie Penn Slammer. Cudeńko na rzeki i silny nurt. I niech mi tu żadne Jotki i inne @NPC nie pitolą że to nawój kiepski. Praca głośna i inne śmusze, bo ja to wiem, ale? Pomimo jego brzydoty i walorów na minus, nie ma lepszej maszyny do ciężkiej orki 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted December 4, 2021 Share Posted December 4, 2021 Dlaczego niby ja miałbym Ci skoczyć do oczu?Mnie monologi w niczym nie przeszkadzały i nie przeszkadzają.Świetnym tego przykładem jest mój autorski temat "elvis live". Świetnie się tam czuję sam se sobą i swoimi zdobyczami Co by nie było off topa, to w przypadku moich zakupów jestem zadowolony z akcesoriów Cresta, a najmniej z młynków Winnera.Choć mają moc i na rzekę będą ok. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ardiansson Posted December 4, 2021 Share Posted December 4, 2021 3 godziny temu, ArekH napisał: Penn Slammer Niestety szczęście nie jedno ma imię. Dla mnie ten Slammer to porażka jakich mało, sprzedałem po 2 łowieniach i byłem szczęśliwy, że go ktoś zabrał ? Kumpel ma ich chyba 5 i też jest nimi zachwycony. 3 godziny temu, ArekH napisał: nie ma lepszej maszyny do ciężkiej orki Arkadijo wg. mnie to powinno być "nie ma lepszej maszyny do ciężkiej orki w tym budżecie" ? 5 godzin temu, ArekH napisał: Shimano DL . Wybrałem model 4000 Miałem Baitrunnera D4000 i łowiłem nim nawet 110 g na Parnicy, gdzie było trochę ciągu i nie stękał. 6 godzin temu, Grendziu napisał: polecony przez @Hotpoint Daruś i tak kwestią czasu jest, żebyś i go spier##olił, a wtedy zaczniesz stękać, że ? ??? Jak sobie przypomnę jakieś ? , które kupiłem to nasmaruję. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bebzon Posted December 4, 2021 Share Posted December 4, 2021 5 godzin temu, ArekH napisał: Moją największą porażką był zakup kołowrotka Shimano DL . Wybrałem model 4000. Ja nie twierdzę że to maszynka zła, tylko nie wiem dobra do czego? Już na pierwszej rzecznej wyprawie, przy koszyku60g. i nurcie niemal nie istniejącym, podczas ściągania pustego zestawu, co kilka sekund spoglądałem na rotor czy aby coś się nie zaplątało. w tej maszynce jest zero ciągu. Nadaje się do wędkowania podajnikami method i to nie przekraczającymi 30g. Odpuszczę sobie więcej. Najbardziej rozbrajało mnie że pewien wędkarz do którego mam naprawdę ogromny szacunek za osiągnięcia i zaawansowanie, na siłę próbował mi wcisnąć że się mylę. Ten ze zdjęcia mam. Dokupiłem go jako drugiego, bo mam też DL z pierwszej wersji. Oba chodzą elegancko, a używałem ich łowiąc w Odrze. Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NPC Posted December 4, 2021 Share Posted December 4, 2021 @ArekH DL została stworzona jako budżetowy kołowrotek a rozmiar 4000 to dokładnie jak napisałeś: 30-40 gr. Slammer 360 to się nadaje do żyłki, mieszania zaprawy i wbijania gwoździ. Nawiń na niego plecionkę pod rant to się sam przekonasz. Owszem wytrzymały ale kultura pracy dla jednego ma większe znaczenie a dla drugiego mniejsze. @Hotpoint Porównaj Slammer'a z Okuma Azores lub taniej z Trio i już nie będzie tak ciekawie. Przedział cenowy podobny. Znowu rzucam grochem o ścianę. Jak wszystko ma plusy i minusy. Zawsze kupuje stosując jedną starą zasadę którą nauczyli mnie dziadkowie: na raz kup tanie, na wiele razy kup dobre - tanie mięso psy jedzą. Sprawdza się zawsze, czy to przy wyborze wiertarki do domu czy zakupie wędki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted December 5, 2021 Author Share Posted December 5, 2021 9 godzin temu, Linek727 napisał: Ten ze zdjęcia mam. Dokupiłem go jako drugiego, bo mam też DL z pierwszej wersji. Oba chodzą elegancko, a używałem ich łowiąc w Odrze. Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz? Miałem dwa. Podobno o niebo lżej chodziły egzemplarze z pojedyńczą rączką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted December 5, 2021 Author Share Posted December 5, 2021 Nie kupiłem a dostałem w prezencie od mojego dobrego kolegi Radka. Na prawdę super sprawa. Nie doceniałem dokąd nie zacząłem stosować. Pudełko z krążkami na przypony Matrix. Inne firmy na pewno też się sprawdzą. Fakt że w torbie zabiera więcej miejsca niż zwykłe zwijadełko, ale to chyba jedyny minus. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.