Jezioro Myśliborskie

[Grendziu]

5 minut temu, Hotpoint napisał:

Wystarczająco dużo się tu "OBCYCH" kręci z Gorzowa, jakby swoich jezior nie mieli ?

Lubniewice są tego przykładem, odszukaj sobie wątek, największą porażka wodna na jakiej byłem, a promowali się jako eldorado dla wędkarzy.

[Ardiansson]

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

Lubniewice są tego przykładem, odszukaj sobie wątek, największą porażka wodna na jakiej byłem, a promowali się jako eldorado dla wędkarzy.

Nie wiem, nie byłem.

60 km to już wyprawa. 

Zwiedzam na codzień do 20 km.

?

[Grendziu]

Okazuje się, że na Mąkowary w maju trzeba dopłacić 60zl za maj, bez względu czy będzie się jeden dzień czy miesiąc plus 35zł i zmieniamy wodę w ostatniej chwili na Myślibórz, w sumie fajnie, bo popływamy sobie na wodzie GPP.

Mi to loto czy Myślibórz, czy Mąkowary, ale dla zasady zmiana wody 

@Hotpoint jak masz chwilę na kawę to zapraszam.

http://www.atlasjezior.pl/jezioro-mysliborskie-mapa-batymetryczna-dojazd-oplaty/

[Ardiansson]

53 minuty temu, Grendziu napisał:

@Hotpoint jak masz chwilę na kawę to zapraszam.

Dla gościa z Barlinka jechać do Myśliborza to tak jakby Falubaz miał przyjechać do Gorzowa 

?

Dziękuję, postoję.

[Grendziu]

9 minut temu, Hotpoint napisał:

Dla gościa z Barlinka jechać do Myśliborza to tak jakby Falubaz miał przyjechać do Gorzowa 

?

Dziękuję, postoję.

Ok, zrozumiałem. Mam komplet 3 osoby i psa?

[Grendziu]

[Ardiansson]

Dnia 26.01.2022 o 15:12, Hotpoint napisał:

Sprawdzałeś wyniki?

Czy przypadkiem nie łowili tam szczupaków po 1 kg ? 

Takie to mam 100 m obok, więc za czym mam tam jeździć.

Z info jakie mam jest tam prowadzona gospodarka rybacka przez dzierźawcę, stąd te 1 kg potwory.

Więc....

???

Zacytuję sam siebie

???

[Grendziu]

10 godzin temu, Hotpoint napisał:

Zacytuję sam siebie

???

Mąkowary wypadły, trzeba było na szybko coś poszukać. Tak jak w Orzyszu się zakochałem, tak Myślibórz mnie nie kupił. Wędkarsko nie było źle, 3szczupaki złowiłem jakoś, Przewodnik 1, kolega trzeci ??

Strasznie dużo sieci stało w różnych miejscach, ponoć są non stop ???.

Jeśli tu wrócę to tylko pod GPP, choć mi powoli przechodzi...

[christhof70]

16 godzin temu, Grendziu napisał:

Mąkowary wypadły, trzeba było na szybko coś poszukać. Tak jak w Orzyszu się zakochałem, tak Myślibórz mnie nie kupił. Wędkarsko nie było źle, 3szczupaki złowiłem jakoś, Przewodnik 1, kolega trzeci ??

Strasznie dużo sieci stało w różnych miejscach, ponoć są non stop ???.

Jeśli tu wrócę to tylko pod GPP, choć mi powoli przechodzi...

ma Myśliborskim łowiłem od 1986 do 1992, była masa pięknych ryb. woda je ładna, ale gospodarka raczej mniej

[Tench_fan]

Na takich dużych wodach to trzeba lat by je poznać. Może nieco łatwiej spinningiście z szybką łodzią i echo.

Taki spławikowiec czy gruntowiec  to musi mieć zdrowie. Przeważnie i tak łowi tam gdzie dojedzie czy w miarę szybko dojdzie.

Z jednej strony fajnie tak połowić to tu to tam, na wielu wodach. Jednak aby mieć w miarę fajne wyniki trzeba poświęcić czas danemu zbiornikowi.

W swoim przypadku walczy we mnie chęć poznawania nowych łowisk, z drugiej przekonanie by się nastawić na konkretne jezioro i dać sobie czas. Kilka sezonów.

Czy starczy życia??