Skocz do zawartości

Historia


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, mav3rick napisał:

Ukraińcy podobno zniszczyli pociąg z dostawą paliwa oraz zniszczyli wszystkie węzły kolejowe, gdzie z Rosji można na Ukrainę dojechać. Bez paliwa to ciężko im będzie. Do tego podobno 5000 rosyjskich żołnierzy się zbuntowało. Oby to wszystko była prawda. Bez morali to żadne wojsko nie ma szans.

Żreć też nie mają co, kradną po sklepach jedzenie, nawet bankomaty prują, ot armia ruska, nic się nie zmieniło. Z tego co wiem to większość tych żołnierzy ruskich ma około 19 lat, marny to żołnierz z marnym morale w stosunku do starych ukraińskich wyjadaczy zaprawionych w niewygodach i w boju. Oglądam filmiki z Ukrainy z pozostawionymi kolumnami pojazdów, widzę cysterny, kuchnie polowe, warsztaty naprawcza. Logistyki ruskie nie dociągnęli do pododdziałów walczących, już po nich, bez logistyki nie ma walki.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, NPC napisał:

A może robią rozpoznanie bojem, pierwsza fala mięsem armatnim?

 

Wiem jak to brzmi ale ich mnogo.

Nie szkoda własnych ludzi? To młodzi chłopcy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Posprzątałem, jeśli za dużo, przepraszam.

Generalnie jak wyżej, podzielam zdanie tego Pana, właśnie się przyznał, że w książce popełnili błędy. Brawo.

Boje się o wojnę nuklearna, oby nigdy do niej nie doszło. @Semi dzięki ???

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Grendziu napisał:

Boje się o wojnę nuklearna, oby nigdy do niej nie doszło. 

Wszyscy się boją, ale nie ma już odwrotu, nie możemy mu popuścić jako Europa-Świat, bo będzie nadal robił co chciał, znajdzie następcę który będzie kontynuował jego zbójecką politykę. Niech wie, że jak napadnie na kolejne państwo to znów popłynie rzeka ruskiej krwi.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 minutę temu, Semi napisał:

Wszyscy się boją, ale nie ma już odwrotu, nie możemy mu popuścić jako Europa-Świat, bo będzie nadal robił co chciał, znajdzie następcę który będzie kontynuował jego zbójecką politykę. Niech wie, że jak napadnie na kolejne państwo to znów popłynie rzeka ruskiej krwi.

Z tym, że taki jest jego plan. Powiedział kilka dni temu, że granicą ma się kończyć na Odrze. I teraz na tą chwilę mogą być dwa rozwiązania:

Wygrywa z Ukrainą, "chwilę czeka" zabiera Litwę, Łotwę, Estonię etc i potem idzie na Polskę Np. za 3lata.

Przegrywa i idzie jako Kamikadze, nie boi się własnej śmierci, uruchamia atom, niszcząc siebie, własne wojsko, Rosję i świat.

Jak temu zapobiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Grendziu napisał:

Z tym, że taki jest jego plan.

Tak, ale jednego nie wziął pod uwagę, że skłócona Europa i NATO sprzymierzą się i mu się postawią. Jest teraz mocno zdezorientowany i uważam że największym jego wrogiem już niebawem będzie rosyjskie społeczeństwo i najbogatsi obywatele Rosji. Jeszcze nie dotarło do Rosjan, że ich dzieci ginął gdzieś tam na Ukrainie, dziś widziałem filmik jak pozwolili jeńcowi ruskiemu zadzwonić do matki, powiedział jej, że jest w niewoli ukraińskiej, a ona się go spytała co robi na Ukrainie... Z tego co wiem już kilka jednostek się zbuntowało Putinowi, będzie tego więcej, z żołnierzy poborowych to on kozaków nie zrobi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
13 minut temu, Semi napisał:

Tak, ale jednego nie wziął pod uwagę, że skłócona Europa i NATO sprzymierzą się i mu się postawią

Bartosiak i jego goście mniej więcej to przewidzieli, czym dłużej będą się bronić, tym Europa i NATO może się bardziej zjednoczyć i to się dzieje. Nam dał, gdyby to dotyczyło nas 7-14dni, aby NATO ruszyło z pomocą... Jednak twierdził, że nie byliśmy wstanie tyle dni sami się utrzymać...

Ukrainie analitycy dawali 1-3 dzień, trzymają się dzielnie, lepiej niż myślano, dzięki temu "zachód" zaczął działać.

Obyś miał rację, ale obawiam się że Putin ma kilka planów awaryjnych i dość mocne poparcie wśród swoich władz.

Wszyscy też patrzymy na Chiny, a stamtąd ponoć idzie "hot news" (nie wiem czy nie fake news, oby) że Chiny obwiniają USA za dostarczenie broni Ukrainie.

Jesteśmy na etapie pokazywania "bicepsów", kto ma większe, najgorsze będą kolejne decyzje o dalszym działaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że taki jest jego plan. Powiedział kilka dni temu, że granicą ma się kończyć na Odrze. I teraz na tą chwilę mogą być dwa rozwiązania:
Wygrywa z Ukrainą, "chwilę czeka" zabiera Litwę, Łotwę, Estonię etc i potem idzie na Polskę Np. za 3lata.
Przegrywa i idzie jako Kamikadze, nie boi się własnej śmierci, uruchamia atom, niszcząc siebie, własne wojsko, Rosję i świat.
Jak temu zapobiec?
Darek Ty tak na poważnie? Przerażasz mnie kurde swoimi wizjami... Weź może za wczasu już jakiś schron kup? To też nie jest tak, że Władek wciska przycisk i już dup po wszystkim... Jak by tak było to już za czasów zimnej wojny by była wojna nuklearna, ale dzięki temu, że ktoś nie posłuchał rozkazu tak się nie stało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
24 minuty temu, mav3rick napisał:
1 godzinę temu, Grendziu napisał:
Z tym, że taki jest jego plan. Powiedział kilka dni temu, że granicą ma się kończyć na Odrze. I teraz na tą chwilę mogą być dwa rozwiązania:
Wygrywa z Ukrainą, "chwilę czeka" zabiera Litwę, Łotwę, Estonię etc i potem idzie na Polskę Np. za 3lata.
Przegrywa i idzie jako Kamikadze, nie boi się własnej śmierci, uruchamia atom, niszcząc siebie, własne wojsko, Rosję i świat.
Jak temu zapobiec?

Darek Ty tak na poważnie? Przerażasz mnie kurde swoimi wizjami... Weź może za wczasu już jakiś schron kup? To też nie jest tak, że Władek wciska przycisk i już dup po wszystkim... Jak by tak było to już za czasów zimnej wojny by była wojna nuklearna, ale dzięki temu, że ktoś nie posłuchał rozkazu tak się nie stało.

Jeszcze kilka tygodni temu, a nawet 2 tygodnie temu  ludzie nie wierzyli, że Putin ruszy na Ukrainę, a jednak, dzisiaj zagroził oficjalnie, że może pójść w wojnę nuklearną. Pytam grzecznie, mam obawy, nie mam ciśnienia. Ja swoje przeżyłem, licho może mnie zabrać...

Na schron odpowiedni mnie nie stać, ważny jest syn, aby mógł dożyć choć tyle lat co ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...