Historia

[Tench_fan]

W dniu 10.10.2023 o 16:37, ArekH napisał(a):

@Grendziu  Gratki. Sam się tam wybieram i nie mogę wybrać. Szkoda tylko że to jedynie replika wielkiego zamku, która powstała dzięki wysiłkowi Narodu Polskiego. Sami Niemcy skazali go na zniszczenia. 

Zazdroszczę pobytu Darkowi, ale nie mogę się zgodzić z pewnymi sformułowaniami.

Po pierwsze - "primo" zamek malborski nie jest repliką. Repliką jest coś stworzone zupełnie od zera, na wzór czegoś istniejącego wcześniej.

Zamek został zrekonstruowany, w dość znacznym stopniu zresztą, na skutek zniszczeń wojennych ( II WŚ), oraz niszczycielskich działań, przeróbek dokonywanych przez Prusaków.

 

Po drugie: Nie powstał jako szpital dla Zakonu Krzyżackiego, choć czasowo pełnił tą funkcję dla Francuzów w czasie wojen napoleońskich.

Na pewno jednak miał tam pomieszczenia pełniące taką funkcję i w czasach krzyżackich, wszak oni też chorowali,

nie mówiąc o tym ,że toczyli wiele walk.

 

Po trzecie w końcu:

Prusy były państwem militarystycznym i ekspansywnym. Wszyscy znamy pojęcia "pruskiego drylu", żołdaka pruskiego".

Ponosili duże nakłady na utrzymanie wojska, choć dbali też o gospodarkę, ale akurat utrzymywanie średniowiecznego zamczyska nie było więc priorytetem.

Czasy się zmieniały i nowożytna "sztuka wojenna", wzrost znaczenia broni palnej, a zwłaszcza artylerii, wymagał innego typu umocnień.

Zdolnym sprostać innym czasom. Przykładem niech będzie Twierdza Kostrzyn.

Ani Prusacy, jako spadkobiercy min. Prus Książęcych, ani III Rzesza nie mieli interesu w zaciaraniu śladów po Malborku.

Wręcz przeciwnie, świadczył o wielowiekowej obecności "żywiołu niemieckiego" na tych terenach.

 

Rozliczenie się Niemiec z hitlerowską przeszłością to inna sprawa, tą się skrzętnie zaciera, bo co powiedzą Francuzi, Anglicy, Amerykanie.

Los średniowiecznych plemion Pruskich, Jaćwingów, Litwinów czy mieszkańców Królestwa Polskiego nikogo ani wtedy ( w czasach Królestwa Prus) , ani też później na tzw. Zachodzie nie obchodził.

 

Czemu odrestaurowano akurat Malbork tego nie wiem, ale jest niewątpliwie świadectwem historii, zapewne samą swą obecnością, monumentalnością podkreśla tryumf oręża w bitwie pod Grunwaldem, a także kolejnych zmaganiach, wojnach z siłami zakonnymi.

Szkoda, że taką pieczą nie obdarzono np. "Orlich gniazd", czyli łańcucha zamków wybudowanych za Kazimierza Wielkiego. Wymagałoby to jednak olbrzymich nakładów finansowych.

 

Po czwarte: Osobiście do Konrada Mazowieckiego nie miałbym aż takich pretensji, większe zaś do Zygmunta Starego, który zadowolił się hołdem pruskim w 1525 i sekularyzacją zakonu, miast go zlikwidować doszczętnie.

Pozostawienie tam u władzy Albrechta Hohenzollerna, przy jednoczesnej władzy tej dynastii w Brandenburgii zaowocuje w przyszłości powstaniem królestwa Prus i traktatem 3 czarnych orłów. Rozbiory...itd

 

Król Węgier Andrzej II wygnał Zakon Krzyżacki z Węgier w 1225 roku, ale miał też o wiele łatwiejsze zadanie.

Węgry nie uległy rozbiciu dzielnicowymi, a więc pozycja króla była znacznie silniejsza niż pojedynczego księcia na włościach, jak to miało w przypadku Konrada.

Trzeba pamiętać, że Piastowie rywalizowali między sobą w walce o prymat, na dodatek Mazowsze było wystawione na ataki plemion pruskich, niezwykle wojowniczych Jaćwingów (kultura konnych wojowników), a także Litwinów.

Tak, tak, Litwini doskwierali nam także bardzo i dopiero objęcie tronu przez Jagiełłę, który poślubia Jadwigę i wspólnota interesów przeciw Zakonowi zabezpiecza nas z ich strony.

 

 

[ArekH]

 

[Tench_fan]

Pamiętasz Danielu @elvis gdy rozmawialiśmy na zlocie wspominałem Ci o tym temacie.

Mega rzecz!

 

A tu od strony naukowej:

 

Historia średniowiecza oraz numizmatyka tego okresu to jedne z moich pasji.

Jak będę miał kiedyś czas, a będzie zapotrzebowanie na tego typu tematy to mogę co nieco napisać.

Coś tam wiem 😉

Życzę Ci Danielu normalnych przepisów do uprawiania Twojej pasji, która jak widać może się wiązać z moją, dla ogromnych korzyści i utrwalania dorobku historycznego.

[grych]

W dniu 12.10.2023 o 18:37, Tench_fan napisał(a):

Po czwarte: Osobiście do Konrada Mazowieckiego nie miałbym aż takich pretensji, większe zaś do Zygmunta Starego, który zadowolił się hołdem pruskim w 1525 i sekularyzacją zakonu, miast go zlikwidować doszczętnie.

Pozostawienie tam u władzy Albrechta Hohenzollerna, przy jednoczesnej władzy tej dynastii w Brandenburgii zaowocuje w przyszłości powstaniem królestwa Prus i traktatem 3 czarnych orłów. Rozbiory...itd

 

Król Węgier Andrzej II wygnał Zakon Krzyżacki z Węgier w 1225 roku, ale miał też o wiele łatwiejsze zadanie.

Węgry nie uległy rozbiciu dzielnicowymi, a więc pozycja króla była znacznie silniejsza niż pojedynczego księcia na włościach, jak to miało w przypadku Konrada.

Trzeba pamiętać, że Piastowie rywalizowali między sobą w walce o prymat, na dodatek Mazowsze było wystawione na ataki plemion pruskich, niezwykle wojowniczych Jaćwingów (kultura konnych wojowników), a także Litwinów.

Tak, tak, Litwini doskwierali nam także bardzo i dopiero objęcie tronu przez Jagiełłę, który poślubia Jadwigę i wspólnota interesów przeciw Zakonowi zabezpiecza nas z ich strony.

 

 

 

@Tench_fan

Co do hołdu pruskiego - odsyłam Cię tu:  https://wielkahistoria.pl/hold-pruski-nie-byl-bledem-i-polityczna-porazka-stulecia-w-1525-roku-oczekiwano-ze-przyniesie-zupelnie-inne-skutki/
Tu się dowiesz dlaczego to nie jest ani czarne ani białe.  (W ogóle strona bardzo ciekawa, dużo można się tam dowiedzieć, polecam).

 

Co do sprowadzenia zakonu do Polski, to ciekawy, ale też zawiły temat

Kiedyś, w czasach studiów (historia) to był mój konik, także czasy panowania Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta. To stare dzieje, bo ponad 20 lat temu, ale do dzisiaj - jak coś ciekawego wpadnie mi w łapska o tych czasach, to lubię zagłębić się w lekturę. Szczególnie ostatnio, kiedy rzadko bywam nad wodą  



 

[elvis]

Radziu, dziękuję.
Pamiętam nasze rozmowy i podziwiam Twoją wiedzę.
Jeśli chodzi o prawo to w znaczący sposób się zmieniło, ale ...
Czy wejdzie w życie?
Jeśli tak, to w jakiej formie i zakresie?
Teoretycznie od maja przepisy wchodzą w życie, ale nie ma odpowiednich rozporządzeń i narzędzi. Będzie chaos prawny, a nowa władza jest przeciwna nowemu prawu, tak więc wszystko może się zdarzyć.
Wczoraj młody podniósł mi ciśnienie, bo przyniósł do domu 2 zł (srebrne) z Piłsudskim z 1934 r, które wygrzebał z ziemi jak był u mojego ojca by mu pomóc przy zabezpieczeniu szklarni przed zimą.
Człowiek setki godzin przechodził, a ten na oko takiego fanta znalazł.
Ps. Filmy Artura oglądam na bieżący, ale te naukowe opracowanie też z chęcią obejrzę.

[Tench_fan]

2 godziny temu, grych napisał(a):

Co do hołdu pruskiego - odsyłam Cię tu:  https://wielkahistoria.pl/hold-pruski-nie-byl-bledem-i-polityczna-porazka-stulecia-w-1525-roku-oczekiwano-ze-przyniesie-zupelnie-inne-skutki/
Tu się dowiesz dlaczego to nie jest ani czarne ani białe.  (W ogóle strona bardzo ciekawa, dużo można się tam dowiedzieć, polecam).

 

Dziękuję stronę znam. 😁

Sam artykuł przeczytałem, choć nie zmienił mojego poglądu na sprawę. Zresztą jak z niego wynika opinia powszechna była raczej krytyczna dla tego faktu. Wskazuje się też na winę, czy też rolę doradców Zygmunta.

 

 

Co ciekawe Władysław Jagiellończyk panujący na Węgrzech w latach 1490-1516, a panujący już wcześniej w Czechach( od 1471), jest określanym "królem bene" - królem dobrze, ze względu na swoją słabość, podatność na wpływy magnaterii tamtejszej.

 

Rzecz jasna nie mam patentu na nieomylność. Fajnie, że ktoś również lubi i ceni historię, a podyskutować zawsze można.

Historii nie studiowałem, więc moja wiedza jest nieusystematyzowana. Ot taka pasja w wolnych chwilach.

Wspominałem tylko o tym dlatego, iż bardzo często mocno krytycznie ogół, czy też nauka historii (dajmy na to w szkole), wypowiada się na temat Konrada Mazowieckiego.

On był jednak w innym położeniu, posiadał także inną siłę, niż Zygmunt Stary i rozkwitająca dynastia Jagiellonów.

Mieliśmy przy tym już lata, czy raczej setki lat doświadczeń z Zakonem Krzyżackim.

 

Teraz zacząłem lekturę "Świt królestw" Dana Jonesa, więc nie mam jeszcze opinii na temat tej pozycji książkowej.

No cóż 750 stron, więc trochę mi to zajmie.😉

 

Tu zajawka z innego aspektu moich historycznych zainteresowań, nauki pomocniczej historii czyli numizmatyki.

To grosz lenny pruski Albrechta Hohenzollerna:

Awers monety: Na piersi orła widzimy ukoronowaną literę S  jako sygnaturę imienia Zygmunta, czyli Sigismund ( po łacinie).

Tożsame z godłem Prus książęcych oraz sztandarem wręczanym Alrechtowi w czasie ceremonii hołdu w 1525.

Widzimy to na obrazie Jana Matejki.

 

Rewers:

 

Edytowane 5 Listopada 2023 przez Tench_fan

[grych]

@Tench_fan  my z perspektywy czasu możemy oceniać co było dobre, a co złe. Ówcześni czynili tak, żeby to im było dobrze i tak, jak im się wydawało, że będzie najlepiej, także dla potomnych. Nie możemy jednak mówić: co by było gdyby, bo musielibyśmy napisać historię od nowa. Uczmy się jednak na błędach - takie jest moje zdanie

[Grendziu]

Polityka i fanatyzm religijny robi z ludzi debili, a najgorsze jest to, że jeśli ludzie u władzy są odklejeni od rzeczywistości, to wtedy "władza to największe 💩💩💩" i tak wszyscy pójdziemy do piachu, zamiast wzajemnie sobie pomagać to się nap... , oszukujemy w różny sposób 🫤🫤🫤

Jak dobrze, że nie oglądam TV i jakoś nigdy mnie do tego💩💩💩 poza sportem i dobrym filmem nie ciągnęło.

[christhof70]

ropa w górę. no to jeszcze Wenezuela

[NPC]

 

Te 67,74 dolca za baryłkę było 13 grudnia a teraz ropa idzie w górę?