Wędkarstwo u Zbyszka Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 (edytowane) My z ojcem weekend spędziliśmy nad Mojtynami ale ze względu na masę prac działkowych na rybki nie zostało wiele czasu. W przerwach bawiłem się trochę ultra lekkim zestawem i blaszkami RoBo. Wynik to kilkanaście małych Okonków i kilka pistoletów 30-40cm Wrzucam wybrane fotki bo nie za bardzo jest się czym chwalić Niepokojący jest brak większych ryb i jedyny powód jaki przychodzi mi do głowy to siatki rybaków z Mrągowa które stoją non stop w kilku miejscach tego przepływowego jeziora odkąd roztopił się lód O tej porze roku złowienie wymiarowego szczupaka, nawet z pomostu, nigdy nie stanowiło problemu. Na spławik też nic konkretnego nie złowiliśmy, ani Lina ani Karpika, same Wzdręgi. Moje obserwacje podwodne też smucą, sama drobnica, nie widziałem żadnego większego Szczupaka gdzie jeszcze w zeszłym roku każde wejście do wody z maską dawało radochę obserwowania dużych drapieżników i białorybu. Piękne jezioro z ogromnym potencjałem jest degradowane. Edytowane 12 Czerwca 2017 przez Wędkarstwo u Zbyszka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZuYa Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 Odra 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 Wczoraj rano (no prawie, bo około godziny 8) wyskoczyłem na rybki. W planach było łowienie batem w spokojnym, zawietrznym stanowisku. W jednym miejscu nastawiłem się na wzdręgi i w ciągu około 30 minut złowiłem ponad 20 wzdręg, głownie niewymiarowe, ale trafiła się też krasnopióra o długości 29 cm. Do tego kilka płoci i krąpi. Wracając, podjechałem na inne jezioro, w miejscu gdzie jeszcze nie łowiłem. Tym razem spinning poszedł w ruch. W ciągu około 15 minut złowiłem 6 okoni i 2 niewymiarowe szczupaki. Aż kusi by wybrać się na kilkugodzinny spacer z nastawieniem na drapieżniki. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 14 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2017 Dziś "zaliczyłem" znów pobliską zaporówkę. Łowiłem na moim "jaziowym miejscu" na zwykły koszyk od 3 godz do 8:30. Wynik to dwa leszki ok 35cm, kilka płotek, kilka krąpi i kilka koluchów, łącznie około 20-25 rybek. Szału nie było, jak również całkiem beznadziejnie też nie było, taki średni dzionek na PZW . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_wr Opublikowano 14 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2017 Miejsce "Jaziowe" i żadnego jazia ? Dobre 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 14 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2017 11 minut temu, jakub_wr napisał: Miejsce "Jaziowe" i żadnego jazia ? Dobre Właśnie i do tego zawsze wracały do wody, musiały łobuzy zmienić miejscówkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 14 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2017 Magiczna granica 50cm klenia złamana 53cm szczęścia, wytrwałość jednak popłaca 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stas1 Opublikowano 14 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2017 Piękny ,gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 16 Czerwca 2017 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2017 Ostatnio więcej pracy wykonujemy jak łowimy. Przed wczoraj kilka karpi i karasi w 1,5h. Wczoraj posiedziałem dłużej z kolegami, pod wieczór i w nocy psociły mi się tylko japońce. 2 kolegów obok mnie łowiło na bata, bez necenia non stop płotki na kukurydzę z puszki, gdy zapadła noc zaproponowałem im aby zaczęli łowić na czerwonego robaka, chciałem zobaczyć, czy jak przestaną bawić się płotki, czy wejdzie, bez większego problemu lin, tak też się stało.... Czyli najprawdopodobniej mamy sporo mojej ulubionej rybki. Czas zmierzyć się tam z jokrsem i szatkowanyni rosówkami kiedyś na nocce, aby sprawdzić ile tego jest Sporo osób nas odwiedziło w ten weekend i co najważniejsze, każdy coś tam złowił Dwa dni temu kolega @Jan Mieloszyk ustanowił oficjalny rekord łowiska karpiem 11kg. Wiadomo skąd informacje, No Kill Nienawiszcz. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 16 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2017 Co się wam sprawdza na łowisku w temacie zanęt i przynęt? Smaki, zapachy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.