Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wykorzystałem dziś 2h wolnego czasu na wypuszczankę. Branie za braniem, większość drobne krąpie, chyba ze 30szt było, do tego kilka płoci, dwa okonie, leszczyk, ukleje. Były  jakby  kozy nie rozróżniam takie drobniutkie. No i wisienka na torcie, kolejna świnka. Jak one pięknie walczą. Fajne łowienie, przegląd gatunków zrobiony. 

20170705_213332.jpg

Edytowane przez jakub_wr
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj "zaliczyłem" Oleśnik w godz 6-20, jednak bez szału. Pojechałem tam z moim tatą. Złowiłem ponad 60 leszczy w przedziale od 20 do 55cm. Miałem dwie większe ryby jednak amur (na zwykły pellet rybny 8mm) spiął mi się przy brzegu i prawdopodobnie karpia, który po kilku minutach poszedł z przyponem i rozwalił mi Behra, wziął na 16mm popupa tb (fota). Ryby brały od rana na początku w przedziale 40-55cm a następnie ich wielkość malała. Około 15 przeszliśmy tylko na grubo z przynętami min 16mm, efekt taki, że intensywność brań spadła i od 15 do 20 mieliśmy tylko kilkanaście leszków. Około 18:20 mój sąsiad miał 3 odjazdy. Jednego karpia ok 12kg spierdzielił mu jego ojciec, który nie potrafił podebrać ryby, drogą wędkę ja zaciąłem, jednak gdy sobie przekazywaliśmy kija ryba się spięła. Po tym patrzę i mówię że ma kolejny odjazd, no I się zaczęło. Po ok 40min gdy chciałem podebrać suma podbierak karpiowy wyglądał przy rybie jak zabawka. Było kilkunastu kibiców a właściciel ocenił suma na +40kg. Odszedłem do swoich zestawów, bo zrozumiałem, że sąsiad nie wyjmie ryby przed moim wyjazdem. Ok 19:45 gdy sąsiad chciał podebrać ręką bestię, ten się spiął mając w pysku 3 inne zestawy, żałuję że nie zrobiłem fotek, ale pewnie ktoś zrobił i wrzucił na fb bo było sporo kibiców.

20170706_123524.jpg

20170706_121114.jpg

Edytowane przez Grzes77
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku dniach pracy i powrotów do domku sporo po północy. Ciężko się mój stary tyłek podrywał z rana. Był plan Odra. Wymiękłem. :( Pomogli koledzy, co dołowali kiepskimi wynikami z przedednia. Przed 11stą powlokłem stare dupsko na klubik. Słabo było, ale coś wydłubałem. Ciut zmokłem. Kolegę nad wodą spotkałem. Prezesa koła odgoniłem. Narzucał mi starty w drużynie feeder. 

IMG_20170708_152044.jpg

IMG_20170708_143405.jpg

IMG_20170708_121911.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tatku zdradzileś Oderkę? Nieładnie, oj nieładnie
Żartuję oczywiście. Gratulacje za samozaparcie i siły. No i za zielonego królewicza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiu, Ja feeder Team? ;) No chyba że z Tobą staruszku. By pogadać. Po kłócić się. Na urągać sobie na temat zestawów na Ukleje. :D Dogadać się w końcu co do tematu rzeka. Jeśli Tak? Jestam ZA. :champagne-2010:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...