Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Grześ, nie próbujesz łowić grubiej? Karmić ziarnem i grubszą frakcyjnie zanętą? Ja nie mam doświadczeń na zaporówkach bo u mnie nie ma, stąd pytanie. No bo tak na mój prosty rozum. Taką papką samo z się, ściąga się drobiazg. 

Grześ trenuje i przygotowuje się do zawodów. Stąd taka taktyka.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ArekH napisał:

Grześ, nie próbujesz łowić grubiej? Karmić ziarnem i grubszą frakcyjnie zanętą? Ja nie mam doświadczeń na zaporówkach bo u mnie nie ma, stąd pytanie. No bo tak na mój prosty rozum. Taką papką samo z się, ściąga się drobiazg. 

Karpiowałem nad zaporówką kilka lat temu, robiłem kulki i ziarna ale teraz nie mam czasu no i na tym zbiorniku jest w większości dno zarośnięte. Ja widziałem nieraz kilka dużych sztuk i planuję im dobrać się do tyłka ale wtedy muszę z jedną wędką jak spiningista łazić. Pokażę niebawem co mi po głowie chodzi, nie trzeba moim zdaniem wcale grubo nęcić, tylko znać zbiornik, a ja ten już trochę znam :icon_arrow1::champagne-2010:

Teraz drobne łowię bo to taki lekki trening przed "zawodami" organizowanymi corocznie przez związki zawodowe w mojej pracy ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze się wstrzymaj, bo zawody chyba dopiero we wrześniu się odbędą, jeszcze nie ma ustalonego terminu. Ja jednak sobie kilka razy sprawdzę co najlepiej się sprawdza i w przyszłym sezonie w kole też zamierzam sobie startować :39icon::icon_arrow1:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ja zaliczyłem wczoraj nockę na No Kill Nienawiszcz, no i był ognisko i wesoło.

Rybki jakby uciekły w inną część łowiska, bo sygnalizatory się grzały na maksa w innych częściach. Ja w zasadzie od dwóch tygodni nie neciłem "po swojemu" więc i wyniki nieco gorsze, choć był sympatycznie, a jajecznica z rana od nowych kolegów z Poznania - bezcenna:icon_arrow1: Mój wynik to jeden karp, jeden lin i 4 karasie

IMG_20170714_223212.jpg

IMG_20170714_221345.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś koleżeński wypad z Jakub Krotliński na Sielska wybraliśmy miejsce z dala od zgiełku,co nie do końca było dobra decyzja.Chcieliśmy Karpi i Karasi tych z których słynie to łowisko,Karasie owszem dopisały piękne dorodne w przypadku Karpi niestety nie współpracował.,Wypad udany ,karasie dawały czadu a leszczy złowiłem więcej niż przez pół roku na PZW

DSC01588.JPG

DSC01591.JPG

DSC01592.JPG

DSC01593.JPG

DSC01600.JPG

DSC01601.JPG

DSC01595.JPG

DSC01602.JPG

DSC01596.JPG

DSC01597.JPG

DSC01598.JPG

DSC01599.JPG

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staś jak fajnie dziś poczytać co złowiłeś jutro patrząc na daty widniejące na  fotach. Dałbyś raczej nr totolotka, to byśmy się kasą podzielili :champagne-2010:B|

Oczywiście fajne rybki I urokliwe zdjęcia :icon_arrow1:

Edytowane przez Grzes77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że towarzystwo łowi, wszędzie i rozmaite ryby. Gratulacje. :beer1:

Ja do domu powróciłem, więc chwilkę wolnego czasu na rybki przeznaczyłem.
Krąpie dominują przy bacikowaniu, ale dziś i leszczyk pod kilogram się trafił.
Trzeba dobrze zorganizować tydzień urlopu, by ciut więcej czasu na ryby przeznaczyć. :lapeche:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...