ArekH Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Noo. Wczoraj wybrałem się z kolegą nad Odrę. Niestety. Szału nie było. dojechaliśmy ok 19. Montaż stanowisk i zestawy w wodę. Koledze wpada Leszcz ok. 1.5kg. Robimy ogienek i kiełbacha na kijek. Pogoda nam się niestety marasi i zachodzi burza. Składamy co ważniejsze i chowamy przed deszczem. Idziemy w kimę bo leje. 4.20 zryw z koja. Idę na stanowisko, niby wszystko ok. ale jednak coś nie pasi. Brak pudełka Guru z groszkiem, leży w wodzie, pokrywa pogryziona na maxa, ale to jeszcze nie to. Po 20 min. Bingo, brak wiaderka z grochem. Dacie wiarę? 2,5kg wiadro, zamknięte, pełne Grochu przepadło. Szopy, nie wiem jak, ale wyniosły. Obszedłem na około. Nie znalazłem. Dobrze że się Guru uchowało, bo bym nie miał na co łowić. W sumie? Ok 15 Krąpi pod nawet 40cm i jeden Jazik. Woda bardzo się podniosła i nurt rwał jak najęty. Nie dogadałem się z tą wodą. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2017 @ArekH trza było mówić, że jwsteś na Odrze wczoraj, pomachałbym ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Byłeś około mnie i nie dałeś znać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2017 1 godzinę temu, ArekH napisał: Byłeś około mnie i nie dałeś znać? Po auto, spontan... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MjMaciek Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Co do szopow... Arku anegdotka.... Kiedys z kumplem siedzielismy na zasiadce dojscie tylko od wody z drugiej strony gleboki las.... w nocy cosik buszuje w naszych wiadrach ja siekiere w dlon koles maczete i do przegladu ck tam nas straszy... Kumpel o kurw... maly niedzwiedz ... i kamieniami w niego... a ja ty jak maly to stara jest gdzies tu... to chodu w ponton na wode kurw... moze nie poplynie... Swiecimy jeszcze raz po tym zwierzu a tu jeb szop pracz.... masz tu babo niedzwiadka... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Dziś słaby dzionek i pewnie nic bym tu nie napisał, gdybym nie chciał odnieść się do nowego kijka Trabucco. Łowiłem z 30g koszyko-sprężyną solidnie nabitą mieszanką pelletów, kukurydzy i konopi. Miałem tylko jedno branie na starcie i po tym wędka stała jak wrzucona do studni. Kijek delikatny, sprawia wrażenie mocnego sprzętu, jest lekki jak dla mnie super spasowany z kręciołem Shimano x aero 4000. Zestaw z tymi nabitymi koszykami posyłałem max na 40m, ten sposób łowienia przy tym kijku odpada. Moim zdaniem będzie to dobry zestaw do podajników do methody w przedziale 30-40g. Jeszcze kiedyś spróbuję łowić na podajniki z pva tym kijkiem ale chyba przeznaczę go w większości do methody i na komercje, bo tam będzie jego żywioł. Dziś odwiedziło mnie nad wodą 4 kumpli, przy jednym z nich około 3-4m od brzegu w pewnym momencie wierzchem podpłynął ok 30cm szczupaczek trzymający w paszczy ok 10cm krąpia. Po dłuższych mękach drapieżnik połknął zdobycz a my mieliśmy kilkuminutowy darmowy teatrzyk 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZuYa Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 OdrA goracy strzal na start i to by bylo na tyle 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Pierwszy w życiu dinozaur, złowiony na niemieckiej wodzie związkowej, takie niemieckie PZW. 81cm 2.1kg, foty słabe ale już wieczór był 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Sponton Na Oderce. Nie śpię od wczoraja 6.30. Warto było. Powędkowałem. Fakt, że tylko Jaziunki +60-80dkg. + 2 Leszczaki kilówki i stracona pod nogami, życiówka Klenia. A to stąd, że nurt, porwał mi niemal z reki podbierak. Działo się Panowie i Pnie. Po 17 Jaziku zgubiłem rytm. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Sponton Na Oderce. Nie śpię od wczoraja 6.30. Warto było. Powędkowałem. Fakt, że tylko Jaziunki +60-80dkg. + 2 Leszczaki kilówki i stracona pod nogami, życiówka Klenia. A to stąd, że nurt, porwał mi niemal z reki podbierak. Działo się Panowie i Pnie. Po 17 Jaziku zgubiłem rytm. Arek mistrzostwo, graty. Jaki obecnie masz rekord klenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.