cygan786 Opublikowano 31 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2018 Takiej posuchy już dawno nie było. 11 godzin nad wodą i nawet jednego brania. Przerobiłem wszelkie kombinacje i nic. Jedynie oko nacieszylem jak bolenie blisko brzegu po powierzchni pływały. Baterie naładowane. Miło spędzony dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 31 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2018 @cygan786 Te piekielne upały również nie służą rybom, no ale łowić się chce Wolny dzień wykorzystałem na odpoczynek. Najlepszy odpoczynek to ten nad wodą zatem tam się znalazłem. 2 zmiany w pracy, więc był mały "hardkor" gdy przyszło wstać o 1:30 na ryby. Tak wcześnie - by zdążyć dojechać na jezioro i zainstalować się przed świtem. Celem były liny. Liczyłem, że może uda się je ponownie złowić. Cel częściowo zrealizowałem - skusił się tylko jeden 35 cm samczyk: O 7.30 zakończyłem połów i po małym posiłku i zapakowaniu parasola postanowiłem spędzić resztę dnia na komercji. Piekielny upał strasznie doskwierał, mimo parasola i rybkom też chyba odebrał apetyt. Od około 11.00 do 18.00 złowiłem 4 karpie, jedną rybę spiąłem oraz trafił się niewielki lin. Karpie nie wyróżniały się ani wagą, ani też jakoś specjalnie wyglądem ( urodą ) Z nich najładniejszy ten oto 4,2kg misiek : Lin - blady zw względu na kolor wody : No i tradycyjnie podglądam co wokół fruwa, skacze czy pełza. Moja "zdobycz" z polowań z aparatem : 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 31 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2018 27 cm.Największa dzisiaj z tony złowionej drobnicy.Odkąd nastały te upały biorą u mnie na przemian tylko wzdręgi i płotki. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 31 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2018 Ja dziś wystraszyłem się upału, 32 stopnie to dla mnie masakra, wylazłem z chłodnego domu nad staw dopiero około 18.00, połowiłem nad stawem dwie godzinki linków i karasi, słabo żerowały, kilka tylko złowiłem. Jutro ruszę chyba nad Bug na kilka godzin po południu, tam gdzie chciałbym łowić słońce napierdziela do 16.00. Pojadę na miejscówkę gdzie praktycznie od 13.00 do wieczora będę siedział w cieniu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 2 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2018 Przesiedziałem wczoraj w upale cały dzień nad rzeką, w dzień z feederami, wieczorem postawiłem zestaw sumowy z żywcem. Na feederach nędza całkowita, kilka krąpików złowiłem. Na żywca miałem jedno branie przed 20.00, ale maluch zadusił mi tylko żywca. Jest chęć na wypad ze spławikiem, ale na moim jeziorku lin i karaś złoty w tarle. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 2 Czerwca 2018 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2018 Z jednej strony było to spontan idealny. Wjeżdżając nad wodę, niemalże pozostałem sam. Gdzieś migneli mi chłopacy z Czarnkowa. Potrzebowałem samotności i obcowania z naturą. Zbyt dużo ostatnio u mnie się dzieje. Potrzebowałem wyciszenia. Zeus od czasu do czasu zagłuszał mój stan nirvany, nawet zabawił się lub znalazł zdechłą kaczkę, tej drugiej wersji wolę się trzymać. Miała być nocka..., no cóż, jutro znowu trzeba na luziku popracować, wróciłem. Z drugiej strony weekend nad wodą w postaci gości wędkujących bardzo mizerny. Daje sporo do myślenia... Złowiłem duże płotki i jesiotra, drugi spiął się pod nogami. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 2 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2018 A ja niezrażony dominacją wzdręg i płotek na mojej river,sukcesywnie je odławiam w ilościach,które na jakiś mistrzostwach świata w moczeniu kija dałyby mi pewnie złoty medal.Zmieniam tylko codziennie metody połowu i jest zabawa.Dzisiaj był trotting z larwą chruścika na haczyku.Po raz pierwszy od dawna złowiłem dużo więcej płoci niż krasnopiórek i to w większości takich 20+...Brawo ja 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 3 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2018 Dzisiejszy wypad z Suwim na rybki wyglądał tak: 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_wr Opublikowano 3 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2018 Ładnie. Ręce pewnie bolą. Super fotki! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 3 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2018 @elvis No ba - jaki ojciec, taki syn, jaki syn taki ojciec Rodzinny talent 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.