Tench_fan Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Dziś wybrałem się na Ownice. Jednym z zadań które sobie postawiłem było przetestowanie wędki : Okuma Ceymar Method Feeder 11' 330cm 60g - 3sec którą to otrzymałem na zjeździe z rąk @Grendziu. Uzbroiłem ją w kołowrotek : Okuma Ceymar CMBF 340 wyposażony w wolny bieg. Kołowrotek ten służy mi już od początku sezonu, tu miał uzupełnić wspomnianą wyżej wędkę. Co do wrażeń z testów zostawię to na wolną chwilę i może inne miejsce, napiszę tylko, że testy przebiegły pomyślnie. Oto kilka zdjęć z wędką w akcji ( trudno się robi sobie zdjęcia podczas holu ) z mojej dzisiejszej wyprawy : Tutaj na poniższym zdjęciu w czasie zmagań z dużym amurem. Niestety ryba, którą oceniam na metr lub nawet powyżej i prawdopodobnie moja życiówka, spięła się. Miałem moment zawahania i konsternacji gdy nie wszedł 2 krotnie do kosza podbieraka, a jednocześnie uświadomiłem sobie, że nie rozłożyłem 2 podbieraka ( karpiowego ). Tak mnie pochłonęły testy, że zapomniałem o tak ważnym detalu. Testowana wędka zaliczyła kilkanaście holi karpi w zakresie 3-5 kg, z którymi bardzo dzielnie sobie radziła : Kij pracował bardzo ładnie : Dość specyficzne jest duże oddalenie pierwszej przelotki, która znajduje się dopiero na drugim składzie ! Dotyczy to wędziska o długości 3,3m, bo jak wynika z dostępnych zdjęć w internecie przy dł.3,6m sytuacja jest odmienna. Wędkowało mi się dziś bardzo dobrze, ryby współpracowały. Udało mi się skutecznie wyholować 23 karpie, 1 lina oraz 2 amurki - ok.2,5- 3,0 kg. Gdzie im jednak do ryby utraconej ! Zanotowałem kilka spinek ( w granicach normy ) Wśród przynęt prym wiodły : truskawkowy Bandum od Sonu, czekoladowo-pomarańczowe waftersy od Ringersa, oraz co u mnie niezwykłe - pellety pikantna kiełbasa ( dawały niezwykle gwałtowne brania) 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Postawiłem jednego feederka z groszkiem na włosie i sumówkę z półkilowym żywcem na haku, na razie cisza, ale jest zajebista pogoda, w cieniu sobie fajną miejscówkę znalazłem, od godziny 13.00 słońce znika za drzewami, będzie można w upały również siedzieć. Przy okazji znalazłem kilka krzaków głogu, będzie fajna, zdrowa nalewka na zimę. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 To się nazywa łączyć przyjemne z pożytecznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Piękna miejscówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 2h na dalekich rzutach z kulkami 14 i 16mm bez brań. Zmiana strategii, pod koniec krótkiej zasiadki na 6mm pomarańczową czekoladę z MCKARP. Najpierw wszedł piękny sazanik, a gdy się spakowałem to odjazd i piciu na maksa . Po dłuższej walce zerwałem rybę życia @ArekH łowiłem na Twoim zlotowym miejscu 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Fajne te karpie z Nienawiszcza - dzikuski. Chciałbym się do takiego dobrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 A ja siedziałem do 21.00. W sumie to bryndza, drapieżniki szalały wieczorem jak opętane ale żaden się nie skusił na mojego żywca. Jutro zmiana strategii, stawiam żywca przy brzegu w pół wody, czyli na jakimś 2 metrowym gruncie, bo to zakręt rzeki samo i przy brzegu 4 metry wody. Największą rybą dziś był krąp, w sumie to złowiłem ich pewnie z 10. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Wczoraj wróciłem z nocnych połowów. Noc była na zero, z rana wpadło kilka rybek. Ogólnie, nie było źle. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Ale studnia, nawet krąpiki nie skubią, za to wieje jak cholera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2018 14 godzin temu, Semi napisał: Ale studnia, nawet krąpiki nie skubią, za to wieje jak cholera. Przynajmniej komary nie dziabią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.