Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zapewniam Cię, że miałem kupę szczęścia.

Nie pamiętam bym kiedykolwiek tak na Warcie połowił. Ilość brań, ryb (mimo że stosunkowo niewielkich), plus bonusy.

A dla mnie każda taka ryba (dosłownie każda ) to powód do radości.

Chłopakom się może już przejadły, ale ja wciąż "głodny" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano były grzyby, a po południu ryby.
Wybrałem się na łowisko specjalne. Niestety dzisiaj totalnie ryby nie brały.
Po dwóch godzinach bezrybia wyjałem pickera i przeszedłem na delikatny zestaw. I wodą ożyła .
Nadal nie było szału, ale bynajmniej coś się działo.
Kolejny dzień testów mini koszyczków wypadł znakomicie. Przy tak himerycznych rybach tylko takie zestawy dawały szansę na rybę.
W sumie udało się złowić ponad 20 karasi, jednego leszcza oraz bonus w postaci ładnego około 3 kg karpia. Pozostali wędkarze łowili pojedyńcze karasie i chyba padły dwa małe karpiki oraz kolega na drugim brzegu miał spinkę czegoś większego, ale po takim zacięciu i golu było pewne, że ryba spadnie z rozerwanym pyskiem.
Przerzucilem całą masę kulek, pelletów i najlepsze był mały czerwony gnojak podparty białym.
Wynik rywalizacji metoda -klasyk był jednostronny. Zdecydowanie wygrała klasyka 20:3
e4fa43fa5797775ce4eb5ca2b003ef87.jpgc811cfd848795544b0c97ffc6508d53e.jpg808f477d4f84826b654d926b2367950f.jpg01431e2cef9e9650709d2ae5663f0972.jpg3090d21992cedf1812d4e2a7ae3b3a63.jpg6d146dd550d29193be67e9c5d99e0078.jpg8fcfced79867be9dbbe973b8aaddbed6.jpgc4c4a934fb5e40ceb73b4a6a336a4a00.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, Tench_fan napisał:

Zapewniam Cię, że miałem kupę szczęścia.

Nie pamiętam bym kiedykolwiek tak na Warcie połowił. Ilość brań, ryb (mimo że stosunkowo niewielkich), plus bonusy.

A dla mnie każda taka ryba (dosłownie każda ) to powód do radości.

Chłopakom się może już przejadły, ale ja wciąż "głodny" ;)

Santok u ujścia Noteci do Warty. Na samym zakręcie od Warty jest mega uciąg ale ryb od pierona?

Wiem też, że czasowo kiedyś wprowadzali okresy ochronne. Jak jest teraz nie wiem:icon_arrow1:

Nasz Arunio mieszka niedaleko jednych z piękniejszych  i największych rozlewisk w Europie. Tam tuz przed tez było sporo ryb:icon_arrow1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Semi napisał:

Spójrzcie, ponad 60 szczupaków na takim małym łowisku:1311_thumbsup_tone2:, a na Zegrzu na zawodach wygrywają jednym, ledwie wymiarowym szczupakiem, lub kilkoma 20-sto cm okonkami.O.o

7 ekip rybackich na Zegrzu robi swoje..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, Wędkarstwo u Zbyszka napisał:

7 ekip rybackich na Zegrzu robi swoje..

Jasne i to pewnie tylko ich wina, że nie ma ryb O.o

Pomyślmy, bo oczywiście nasze łowisko ma się nijak do Zegrza, (no ale @Semi zasugerował to zaryzykuję):
Zegrze 3030ha  - Nienawiszcz 11,5ha - u nas ryba łatwiej do zlokalizowania zarówno z brzegu jak i z łodzi;
Zegrze maksymalna głębokość 11m - Nienawiszcz 4m - jak dodać do tego powierzchnie to ilość w litrach wody gdzie ryba może się skryć nieporównywalna;
Zalew Zegrzyński - woda przepływowa - ryba ma prawo i migruję - Nienawiszcz ma upust, rowy, ale duża ryba (powyżej 10 cm) nie ma szans uciec;
Zalew Zegrzyński - nie ma NO KILL - Nienawiszcz jest - i gdyby pozwolono zabierać ryby w tym szczupaki to czy na zawodach w październiku złowiono 60 szczupaków - myślę, że z 3-5; 60 to pewnie 1/5 populacji całej wody, więc w jeden dzień jakie spustoszenie mógłby zrobić wędkarz?
Zalew Zegrzyński - zarybiany pewnie co roku drapieżnikiem wg operatu - Nienawiszcz raz przez 10 lat plus okoń w zeszłym roku ( w tym roku w planach lub na wiosnę ponownie drapieżńik)
Pilnowanie - gdzie łatwiej jest upilnować czy wędkarz, kłusownik, rybak jeśli łamią prawo na 3030ha czy na 11ha? Z tym, że u nas w 2/3 dni można zrobić pustostan agregatem...
Sieci - Zegrze tak, u nas nie.

Trudno się odnieść przy tylu zmiennych do porównania. Każdy jak dołoży cegiełkę do ochrony wód to na pewno będzie żyło się wszystkim lepiej. (nie napisałem tego aby poszły iskry jakby co :champagne-2010:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
35 minut temu, Wędkarstwo u Zbyszka napisał:

Grendziu, zapraszamy :)  Zrobię Ci wycieczkę z echo i zobaczysz ile tam ryb :) 

To jeszcze inaczej jeśli do wody wpuszczamy od 3-5tyś rocznie ryb na 11ha i ich nie zabieram (wiem, że mimo zakazu są zabierane, czyli skłusowane) ryb to na Zegrze miałoby się wpuścić ryb od 790tyś do 1,315 mln rocznie? Jak ze zezwoleniami, są spłacić wodę i zarybienia, a to jest wymieniony tylko jeden koszt.

Już specjalnie pomijam wątek ichtiologiczny czy tak wolno czy nie... :champagne-2010:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...