Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie przeważnie tak po 5 minutach po przyjeździe nad rzekę pierwszy zestaw jest już w wodzie, pięć minut później drugi. Aha jeszcze jako pierwszy podbierak rozkładam i zdążę dwie garści ziarna podsypać w międzyczasie.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Sołtys stan napisał:

Dla mnie wędkarstwo traci sens jeśli rozkładanie i skladanie sprzętu zajmuję mniej więcej tyle czasu co samo wędkowanie. :D Wtedy to jest bardziej majsterkowanie już niż wędkowanie  :D:P Między innymi dlatego tak lubię bolonkę ,trotting i spining rzecz jasna. :icon_arrow1:

A ja do tego jeszcze lubię majsterkować :) 

Ale fakt - minimalizm to coś co gdzieś przeoczyłem :(  Ale dążę do tego skrupulatnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tench_fan napisał:

@Artur Jak zawsze "miażdżysz" :champagne-2010:

Jeśli możesz zdradzić Arturze - czy swoje mieszanki zanętowe zubożasz gliną, ziemią? (Czy są to czyste spożywki)

Widzę gazetkę, jest zatem ochotka w towarze ( ? )

Błędem jest teraz "bogate" nęcenie ?

Nigdy o tej porze wcześniej nie wędkowałem, ten sezon mam wyjątkowo długi.

Tak daje dużo gliny zaneta uboga jokersa dałem bo zostal mi z Grand prix polski więc zamrozilem 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas, gdy o tej porze roku moje wędki zazwyczaj już "śpią" i czekają na nowy sezon, w tym roku pogoda na tyle nas rozpieszcza, że jakoś nie można usiedzieć na dupie. Dzisiaj było tak samo i wylądowałem nad wodą w Kobylej Górze. Wczoraj, szykując się, postanowiłem maksymalnie odchudzić sprzęt i nie zabrałem paru rzeczy, w tym pokrowca. Nad wodą wpadłem na to, że jak nie mam pokrowca, to nie mam podpórek (!@#$%^&*()_&^#&!!!)  Chwila do namysłu i jakoś dałem radę (tyły wędek pod dupą na krześle, szczytówki na wiadrze z zanętą, które ustawiłem na torbie) Gdyby nie to małe niedopatrzenie mógłbym powiedzieć, że wędkowanie było całkiem całkiem ;) Wpadło kilka fajnych leszczy i masa ładnych płoci. Niestety odchudzanie sprzętu przyczyniło się do tego, że aparat został też w domu :/ Mam nadzieję, że pogoda nie "spasuje" do przyszłego tygodnia i będzie można jeszcze pomoczyć kijaszki.

Edytowane przez grych
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @Artur i @Splot za wasze uwagi dotyczące nęcenia.

To zawodnicze podejście, ale jak widać daje rezultaty. Muszę się przestawić mentalnie na takie łowienie B|

Przede wszystkim chciałbym nauczyć się rozczytywać rzeczne kaprysy prądów i wybierać właściwe, obiecujące miejscówki.

Samo to już by mi ogromnie pomogło, ale sztuka to nie łatwa i wymaga praktyki, której mi brakuje.

Póki co staram się wyjeżdżać nad wodę, póki pogoda łaskawa. Szkoda, że samotnie :(

@ArekH składa meble ;), Marcin - @djbaloon zapracowany :P, Bartek - @Zola67 rehabilituje się.

"Chciał, nie chciał" samotnie usiłuję praktykować w rzecznym rzemiośle.

 

Niedziela i w dodatku stosunkowo ładna, decyzja zatem zapadła : na ryby ( tym bardziej, że jutro do pracy).
Moje zmagania z klasycznym feederem na rzece Warcie zaczęły się obiecująco.
Poranny leszcz :

5be86db09221e_Porannyleszcz.jpg.7c72b984c9312d84923ba9b720ec3268.jpg

Wkrótce po nim zameldował się jaź :

5be86dbb77dd8_Ja.jpg.ee21162e6c1c8032fad1b4c8e74fa1e5.jpg
W trakcie sesji foto jazia, na drugiej wędce mam branie.
Spinam leszcza pod samym brzegiem i jestem zły. Boję się, że to zły znak.
Istotnie kolejne ryby to już inna kategoria : drobne leszczyki i niewielkie płotki :

Leszczyk.jpg.76ad19d3f733991c1276906a03797ae2.jpg

5be86dcee8756_Potka.jpg.1a13f8bf600d69a744f2e76bab4e3191.jpg

5be86dd3df738_Potka1.jpg.ce1abaef513be0b866c1c433f800efb9.jpg

Długa przerwa, brania stają się już bardzo rzadkie, ale łowię dalej. Czas wykorzystać kończący się sezon.

Udaje się złowić niewielkiego jazia, oraz kolejne nieduże leszcze :

Jazik.jpg.8a12698892976b053b9ab29bec419d07.jpg

5be86de9ca0fe_Leszcz2.jpg.e15ec4be1e1b791e3d05e07fd60d7d0b.jpg

5be86deee3da1_Niewielkileszcz.jpg.7abfceb7433802b2ffcc323f81a4b191.jpg


Jedna fajna ryba "poszła" z hakiem :$ , ale przynajmniej kilka chwil poczułem ją na wędce.B|
Jesień nad wodą w najlepsze, a ja o dziwo coś nadal łowię. I to jest powód do radości.:D

Warta.jpg.ee263c50f5223bea8f8904d7160f3503.jpg

Cały dzień miałem towarzystwo. Początkowo nieśmiałe, później dokazywało w najlepsze ;) :

5be86dfc014ed_Myszka2.jpg.ecf93e39c890689900e831c1230e17c2.jpg

Myszka.jpg.f839163dad81a6e39953f4fffe93c178.jpg

  • Like 9
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...