Wyniki nad wodą

[Grendziu]

Może ta płotka uciekła z Jukej 

Ja dziś byłem na chwilę nad wodą,  ale mi się chciało usiąść... niestety trochę pracowity dzień był i zrezygnowałem...

[ArekH]

19 minut temu, Grendziu napisał:

Może ta płotka uciekła z Jukej

Odpuść już, by to nie stało się naszą wizytówką!  Ja, pisałem serio. Pomieszane kolory, zadarty pyszczek, ogromne, przebarwione oko. Tak, marudzę, ale dla mnie dziwna taka Płoć. Nie ma co zaprzeczać. Mamy coraz więcej Hybryd. Widzę to na własnych wodach. @Jurek Robi sobie zlewkę z F1. Może błędnie. I u nas, gro gatunków zaczyna się łączyć. Miałem w tamtym roku, przepiękny okaz ryby, który w swojej wielkości był ohydny. Nito Jaź, Płoć, ni Kleń! Waleczny skurwiel był.Ok. 3kg. Ale nawet zdjęcia nie chciało Mi się robić. 

[Grendziu]

7 minut temu, ArekH napisał:

Odpuść już, by to nie stało się naszą wizytówką!  Ja pisałem serio. Pomieszane kolory, zadarty pyszczek, ogromne, przebarwione oko. Tak, marudzę, ale dla mnie dziwna taka Płoć. 

A nie wolno żartować? Puszczam impuls, jedno zdanie  i kończę i basta. Nie jadę przecież wiadrami pomyj po tym....

[ArekH]

Darku, pewnie że wolno żartować. 

[Jurek]

2 godziny temu, ArekH napisał:

Odpuść już, by to nie stało się naszą wizytówką!  Ja, pisałem serio. Pomieszane kolory, zadarty pyszczek, ogromne, przebarwione oko. Tak, marudzę, ale dla mnie dziwna taka Płoć. Nie ma co zaprzeczać. Mamy coraz więcej Hybryd. Widzę to na własnych wodach. @Jurek Robi sobie zlewkę z F1. Może błędnie. I u nas, gro gatunków zaczyna się łączyć. Miałem w tamtym roku, przepiękny okaz ryby, który w swojej wielkości był ohydny. Nito Jaź, Płoć, ni Kleń! Waleczny skurwiel był.Ok. 3kg. Ale nawet zdjęcia nie chciało Mi się robić. 

Co innego mutant naturalny, a co innego

specjalna mutacja pod wędkarzy.

Tak na początku zraziłem się do "Jedziemy na ryby" , gdy obejrzałem odcinek poświęcony w całości łowieniu f1.

[Tench_fan]

5 minut temu, Jurek napisał:

Co innego mutant naturalny, a co innego

specjalna mutacja pod wędkarzy.

Tak na początku zraziłem się do "Jedziemy na ryby" , gdy obejrzałem odcinek poświęcony w całości łowieniu f1.

Nie zrażaj się Jureczku do tego kanału.

Być może już Ci przeszło, ale to akurat nie można wyczytać z wpisu.

Jest naprawdę dobry merytorycznie i to bardzo sympatyczny chłopak.

Owszem łowił też F1, gdy chciał sobie połowić, pobawić się, bo to rybki dość aktywne i to nawet w chłodnym okresie.

To zarazem zabawa, jak i trening techniki łowienia.

Jednak na tym kanale masz wiele filmów dotyczących różnych taktyk i na różnorodnych łowiskach.

[Tench_fan]

6 godzin temu, ArekH napisał:

Szacun za wytrwałość @Tench_fan Ja, ruszam jutro po południu z starym kolegą, już MZK-kowskim emerytem. Po pracy wyjazd, we wtorek powrót. 

MS-Ranger-y gotowe. Wieczorem wyjmę kukurydzę gotowaną, z zamrażarki. Co chodziło na haku? 

Życzę powodzenia.

Na haku pinka ( niestety nie miałem b.robaka, bo w C.W akurat nie mieli) oraz kukurydza.

Krąpie nie marudziły, choć lepiej aby kukurydza była z tych twardszych, bo inaczej cwaniaki ściągały przynętę.

Warto skrócić przypon, aby dobrać się do "cwaniaków" inaczej może być sporo pustych zacięć.

[Jurek]

6 godzin temu, Tench_fan napisał:

Nie zrażaj się Jureczku do tego kanału.

Być może już Ci przeszło, ale to akurat nie można wyczytać z wpisu.

Jest naprawdę dobry merytorycznie i to bardzo sympatyczny chłopak.

Owszem łowił też F1, gdy chciał sobie połowić, pobawić się, bo to rybki dość aktywne i to nawet w chłodnym okresie.

To zarazem zabawa, jak i trening techniki łowienia.

Jednak na tym kanale masz wiele filmów dotyczących różnych taktyk i na różnorodnych łowiskach.

Radku Drogi, to w tej chwili jeden z moich ulubionych kanałów.

Uważam, jednak, że tego paskudztwa nie powinno się nawet fotografować, brrr...Podobnie, jak @ArekH

[ArekH]

8 godzin temu, Tench_fan napisał:

Warto skrócić przypon, aby dobrać się do "cwaniaków" inaczej może być sporo pustych zacięć.

Jeden zestaw mam hybrydowy. Ni to pater- noster, ni to helikopter. Zobaczymy jak pójdzie. 

[ArekH]

Na początek, muszę się pokajać. Was op...…..m za brak fotek, dziś, sam się nie popisałem. Lało, wiało i pogoda do bani, stąd, oszczędzanie telefonu. Zresztą, ile Krąpi i płotek można oglądać. Źle mi się ta zasiadka od początku układała. Jakiś diabeł mój sprzęt opętał i wiecznie jakieś problemy. Rwanie przyponów splątania, wejścia w trzciny. Szok. Ale i tak połowiłem. Krąp i Płoć. Kolega dostał 3 Jaziki. To taka odskocznia od rutyny. Teraz Penn Fierce II. Jestem rozczarowany jego mocą. To, maszynka podobna do Baitrunnera DL od Shimano, który też nie spełnił moich oczekiwań.  Duży opór na korbie i jak dla Mnie, kołowrotek typowo komercyjny, pod lekkie zestawy. Dobrze że mnie jak zwykle nie poniosło i nie kupiłem drugiego.