Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pomimo kiepskie pogody, zmian ciśnienia postanowiłem wybrać się na ryby.
Łowiłem zestawem z koszykiem do białych robaków, które mieszałem z konopiami. Zestaw wędrował na granicy warkocza i nurtu.
Drugi zestaw to klasyk rzucany w klatkę.
Złowiłem kilkanaście krąpi w tym kilka naprawdę fajnych 25-30cm- te większe na zestaw z białymi, leszczyka i dwie plotki jedna 34cm z nurtu.
Wypad udany pomimo zimnego wiatru i braku większych ryb. Kijek Browninga Koschnick sposuje się świetnie, jeśli ktoś chce kupić jakąś witke pod małe i średnie ryby, a ma trochę grosza na kijek to polecam.
Nad wodą byłem sam więc trudno określić, czy ryba ogólnie słabo żerował, czy mi tak średnio poszło.fc038003afbdda5f696803ad3433d2f4.jpg1878b4b54ad003b6baee6cd3ae1bfd43.jpg

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odra. Pierwsza nocka w tym sezonie... miała być, ale wytrzymaliśmy z kolegą może do 22-ej. Zmarzłem jak jakiś Papuas na Biegunie :D Do lata sobie odpuszczam takie zabawy po nocach. :D 

39509593_479180459216994_4392147244673925120_n.jpg

36696303_492551607844120_3568761817431801856_n.jpg

41416287_494905884311118_6524802715652980736_n.jpg

41507259_496038690864504_8410038469467832320_n.jpg

41533889_496038667531173_5478898232555732992_n.jpg

41647210_496972940771079_3191451676372369408_n.jpg

41680187_496973110771062_8571507958234480640_n.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sołtys stan napisał:

Odra. Pierwsza nocka w tym sezonie... miała być, ale wytrzymaliśmy z kolegą może do 22-ej. Zmarzłem jak jakiś Papuas na Biegunie :D Do lata sobie odpuszczam takie zabawy po nocach. :D 

36696303_492551607844120_3568761817431801856_n.jpg

I ryby to jadły? Nie potruły się? ;):D

 

Wahałem się, czy zająć się porządkami w domu czy jednak na ryby wyskoczyć.
Wyszedł kompromis. Do jeziora ledwie 250 metrów, więc wyskoczyłem na chwilę na Niegocin.
Wieje, chłodnawo (8°C), ale bacik poszedł w ruch.
Ponad 10 płotek, jedna wzdręga i chyba pierwszy leszcz w tym sezonie (32 cm).
Ważne, że pooglądać co nad wodą się dzieje i spacerek zrobić. :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z zapowiedzią byliśmy dziś z Bartkiem nad wodą :

20 godzin temu, Tench_fan napisał:

Ja zgłaszam swój udział w dniu jutrzejszym. Ponownie próba obłaskawienia Warty.

Przewiduję, że może być bardzo ciężko. Duży spadek temp. przez ten tydzień.

Mimo wszystko będę próbował. Dołączy Bartek  @Zola67

O efektach poinformuję/ poinformujemy :D:mauvaisepeche:

 

Bardzo zimny poranek i przenikliwy wiatr bardzo dał nam się we znaki.

Z punktu zbornego gdzie spotkaliśmy się o 7.00 ruszyliśmy nad rzeczną miejscówkę.

Przygotowanie stanowisk i rozpoczynam połowy o godz 8.00,  wyjątkowo chyba nie odstawałem w tym względzie od Bartka.

Zgodnie z przewidywaniami warunki pogodowe były bardzo ciężkie, co nie obyło się bez wpływu na rybie apetyty.

Mimo, że udało nam się stosunkowo szybko złowić po płotce, to na dalsze ryby trzeba było czekać szmat czasu.

Domowe obowiązki oraz niechęć rybiego grona do współpracy skłoniły Bartka do zakończenia łowienia już wkrótce po godz.11.00

W trakcie gdy on składał sprzęt mi udało się wykorzystać jedno z nielicznych tego dnia brań.

Miło ze strony leszcza, że pozwolił mi poprawić humor, szkoda tylko, że Bartkowi nie trafił się również.

A także nie miał przyjemności złowić jazia, na co miałem cichą nadzieję. Jakoś nie udał mi się ugościć go "po gospodarsku". :D

Mam nadzieję, że jeszcze to nadrobimy! @Zola67 będziemy w kontakcie B|:beer1:

"Leszek" został zważony a waga wskazała 1,35 kg przy 47 cm długości.

5cb22847e038b_Leszcz135kg47cm.jpg.5bd0df753149f047508cae91962a7506.jpg

Do godziny 14.00 miałem na koncie płoteczkę, tego leszcza oraz mikro krąpia.

Mając pierwotnie pomysł powrotu do domu ( przy tak kiepskich wynikach), zrezygnowałem z tego, gdyż pogoda trochę się poprawiła.

Słońce świeciło dość nieśmiało, ale co istotne wiatr zelżał znacznie.

Niejako na ten sygnał ryby zaczęły nieśmiało aktywizować się, co pozwoliło mi podreperować nieco wyniki.

Do godz. 18.00 kiedy zakończyłem łowienie, udało mi się złowić w sumie 7 krąpi, 6 płotek, wspomnianego wyżej leszcza oraz bardzo małego klenia.

2-3 rybki zdołały się spiąć, ale były to na pewno niewielki egzemplarze.

Wśród płotek, bardzo małych znalazły się 2 ciut większe :

5cb228533c1c0_Po20cm.jpg.812d15b7f0ec54adab5d691e1434fcc1.jpg

5cb22861ce6b7_Po23cm.jpg.1b03160cbe4e654013af06491e20fea0.jpg

Z myślą o wątku nad którym mam mieć pieczę, uwieczniłem jednego z większych krąpi.

Niech będzie punktem wyjścia i punktem odniesienia w rywalizacji o Big fishe ;)

5cb228597ae3d_Krp30cm.jpg.ca0feb4b8945b66e5b52f19a311fb0c6.jpg

 

Ps. teraz czas na mały "update" wątku pucharowego.

Kilka punkcików na moje konto.

Edytowane przez Tench_fan
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...