MrProper Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 8 minut temu, cygan786 napisał: 26 minut temu, MrProper napisał: Dzięki Adam Takie miejsca w tym zgiełku gdzieś w pobliżu tutaj trudno znaleźć, a jest to woda parkowa. Choć dwie trzecie brzegu obiega ścieżka, to ta jedna trzecia naprawdę dostarcza relaksu. Stawik na samym końcu i nie wszystkim sie chyba chce tam drałować - były moze dwie trzy osoby nad wodą. Za to wcześniejsze - bo są chyba prócz tej ze trzy jeszcze, są tez fajne ale nie ma takiego spokoju. Wrecz wygladło to dziś w ten deseń To tragedii nie ma. Ostatnio na grupie Radom- wedkarstwo ktoś napisał relację z naszego zalewu Domaniów które ma 500ha że usiadł na ostatnim wolnym miejscu, to wyobraź sobie presję. Wyobrażam, ale jestem pełen optymizmu ze sie wykruszą w trakcie sezonu. Teraz to taki głód pozimowy, wszyscy korzystają z „pierwszych” oznak wiosny pózniej zrobi sie luźniej ?? I będzie więcej miejsca ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZuYa Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 MrProper piekne ryby gratulacje . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 1 minutę temu, KaZuYa napisał: MrProper piekne ryby gratulacje . Dzięki wielkie ☺️? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Wyobrażam, ale jestem pełen optymizmu ze sie wykruszą w trakcie sezonu. Teraz to taki głód pozimowy, wszyscy korzystają z „pierwszych” oznak wiosny pózniej zrobi sie luźniej I będzie więcej miejsca Fakt. Przytoczę jeszcze jedno spostrzeżenie poza tym . Mamy jeszcze jeden niedawno wybudowany , bodajże oddany w 2015r, zalew gdzie frekwencja była duża i na weekendach było mnóstwo ludzi zarówno wędkarzy jak i piknikowiczów i ciężko było o miejscówke. Obecnie od tego roku jest lowiskiem no kill i w weekendy bardzo mało wędkarzy. Można policzyć na palcach jednej ręki , za to odległy o 3 km wspomniany wcześniej Zalew Domaniów oblegany na maxa. Wnioski nasuwają sie same. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 21 minut temu, cygan786 napisał: 40 minut temu, MrProper napisał: Wyobrażam, ale jestem pełen optymizmu ze sie wykruszą w trakcie sezonu. Teraz to taki głód pozimowy, wszyscy korzystają z „pierwszych” oznak wiosny pózniej zrobi sie luźniej I będzie więcej miejsca Fakt. Przytoczę jeszcze jedno spostrzeżenie poza tym . Mamy jeszcze jeden niedawno wybudowany , bodajże oddany w 2015r, zalew gdzie frekwencja była duża i na weekendach było mnóstwo ludzi zarówno wędkarzy jak i piknikowiczów i ciężko było o miejscówke. Obecnie od tego roku jest lowiskiem no kill i w weekendy bardzo mało wędkarzy. Można policzyć na palcach jednej ręki , za to odległy o 3 km wspomniany wcześniej Zalew Domaniów oblegany na maxa. Wnioski nasuwają sie same. Czyli mięso musi być ? Niestety, mentalność musi się zmienić Oby przybywało wędkarzy którzy traktują to hobby jako sposób na relaks i fajna zabawę a nizeli tych którzy widza w tym tylko i wyłącznie na łatwy sposób pozyskania mięsa, i nie gumofilce itd. Znam sporo „młodzieży” która bierze to co im wpadnie w łapy i nie ważne czy duże małe, wszystko da się przerobić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Nareszcie coś się ruszyło na mojej river. Po ciągłych zmaganiach z plotkami, wzdręgami, krąpiami i okoniami , wreszcie jakiś konkret. Jest pierwszy poważny sukces w tym sezonie . Już myśłałem, że wyginęły albo co. Teraz już będzie tylko lepiej 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 @Sołtys stan w konserwę go dawaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 21 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2019 Wczorajszy wieczór był miłą odskocznią od dnia codziennego. Nad wodą byłem po 18 i wtedy rzuciłem pierwszy zestaw, którym już standardowo się staje koszyk do białych z nimi w środku. Nurt był bardzo leniwy i udało utrzymać się 50g w nurcie ok 1,5m od warkocza.Do 19 trwało przygotowanie towaru do klasyka i nęcenie klatki. Złowiłem ponad dwadzieścia krąpi i jedna płotke. Wszystkie ryby na klasyka, na zestaw do białych nawet skubnięcia pomimo pozyskiwania ryby w kilku miejscach.Mam teraz rekord w krąpiu 40cm, złowiłem dwie takie sztuki, rybki jak przystało na rzeczne potwory dzielnie walczyły na Koschnicku.Brania ustały ok 40minut po zapadnięciu zmroku i wtedy też temperatura spadła poniżej 10°. Zacząłem się zwijać przed 23. Wypad udany mimo braku innego gatunku.Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 21 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2019 (edytowane) Mnie się imają Złote Rybki Takie małe co nie co z wczoraj Oprócz tego masa leszczyków w przedziale 35-43cm. Poza tym dowiedziałem się sporo o mojej ulubionej miejscówce na Murowańcu - podobno kiedyś, przed zalaniem, w "moim" miejscu było bagno, więc dno jest bardzo zamulone; doszedłem do wniosku, że trzeba będzie przestawić się na lina i pod niego spróbować nęcenia Myślę o nęceniu długotrwałym (co najmniej od poniedziałku do piątku i sobotni wypad; może nawet z piątku na sobotę; trzeba będzie poświęcić trochę czasu i paliwa) W takie dni siedzi dość mała ilość ludzi i jest szansa na to, że nikt mnie nie przyuważy Edytowane 21 Kwietnia 2019 przez grych 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 21 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2019 (edytowane) Święta świętami ale rybałka musi być. Złowiłem dzisiaj tyle ryb ile znalazłem larw chruścika. Nurkuje ja sobie w drodze nad rzekę w rowie melioracyjnym w poszukiwaniu kłódek, a sąsiadka która przechodziła akurat drogą - Jeszcze się święta dobrze nie zaczęły a ty już kaca leczysz ?? Takie łowienie lubię najbardziej, tylko wędka i przynęta. Najlepiej zdobyta samemu i to z takim poświęceniem jak moje. Edytowane 21 Kwietnia 2019 przez Sołtys stan 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.