Tench_fan Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 Posiedziałem dziś nad Wartą. Temperatura znośna ( pod warunkiem właściwego ubioru), mgliście i w końcu bez opadów. Przez pierwsze 3 godziny bez kontaktu z rybą. Złowiona po tym czasie płotka posłużyła po zmroku jako przynęta na sandacza. Bezowocnie - kolejne podejście na zero. Ostatnie 1,5 godziny przed zachodem słońca przyniosło kilka brań i dołowiłem jeszcze 2 krąpie, 2 niewielkie leszcze (35-40cm), jazia oraz chyba jelca. Piszę chyba, bo nie mam 100 % pewności. Jazik : Rybka ok. 15cm, pyszczek dolny. Nie jest to ukleja, ani mały boleń. Płetwa odbytowa wcięta jak u jazia, srebrzysta z ciemniejszym grzbietem i żółtawymi płetwami. Uznałem, że to jelec ( jedyny raz trafiły mi się takie rybki 30 lat temu - 3 sztuki) Co o tym sądzicie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 No Jelec jak nic. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 Trochę chyba przesadziłem z HDR-em, ale chciałem, żeby ładnie wyszło Dzisiejszy niepodległościowe, patriotyczne 106 cm szczęścia 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 Kurde to mój niemiecki zbój blado przy tym wygląda od Stana, u mnie marne niemieckie 70cm 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 2 minuty temu, mav3rick napisał: Kurde to mój niemiecki zbój blado przy tym wygląda od Stana, u mnie marne niemieckie 70cm Daj go na żywca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 Wiadomo, niemiecki nifdy nie bedzie większy i piękniejszy od polskiego 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 @Sołtys stan piękny! Gratuluję. Moje marne 72 cm z wczoraj. Szczupak dla mnie wyjątkowy, bo na totalnym bezrybiu złowiony na woblera z łapy, co mi się raczej nie zdarza, gdyż 95% łowię gumami, które szczupaki miały głęboko w dupie Tylko jedno branie przez 7 h na wodzie. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 Dzisiaj u mnie też było bezrybie do momentu brania tego byka. Tylko jedno branie. Sprawdzone wahadła, woblery, obrotówki robione na zamówienie nie dały nawet brania. Dopiero drop shot i obłowienie najgłębszej części zbiornika dał to jedyne branie. Niezawodna miejscówka. W tamtym roku też tam złowiłem dwa piękne szczupaki. Nie wykluczam nawet, ze ten dzisiejszy to jeden z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, Sołtys stan napisał: No Jelec jak nic. Dziękuję za opinię. No kurcze ale rok. Wcześniej złowiona świnka ( co było ogromną niespodzianką), teraz po 30 latach jelec. Rzeki potrafią zaskoczyć to fakt niezbity. 1 godzinę temu, Sołtys stan napisał: Trochę chyba przesadziłem z HDR-em, ale chciałem, żeby ładnie wyszło Dzisiejszy niepodległościowe, patriotyczne 106 cm szczęścia Gratuluję i zazdroszczę. Zdjęcie to fakt wygląda nieco nienaturalnie. Edytowane 11 Listopada 2019 przez Tench_fan 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 11 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2019 (edytowane) Dziś byłem znów nad wodą. Mimo, że przyjechałem wcześniej, to ponownie miejscówki na interesującym mnie fragmencie rzeki były zajęte. Rad, nierad usiadłem na główce, dokładnie tak jak wczoraj. Dzień nieco mniej mglisty, za to bardziej wietrzny. To już chyba moje ostatki w pogoni za białą rybą. Łowię już kiepsko, dużo słabiej niż w tamtym sezonie o tej porze. No ale "takie są odwieczne prawa natury". Blanku nie było. 3 płotki i 2 leszcze. Większy już ciekawszy, bo 50cm i 1,85kg. Drobny sukces, gdyż na Warcie większego jeszcze nie złowiłem. Widoczek na zapływ, choć łowiłem akurat na stronie napływowej główki: Płotki zawsze mnie cieszą : Leszczyk "40" : Ryba dnia : Przez dwa dni testowałem nowego feedera ze stajni Browninga. Argon w połączeniu z kołowrotkiem od @ArekH to dość ciężki zestaw. Na pewno nie finezyjny, z założoną szczytówką 4 oz to "kawał lufy" - ciężki kaliber. Mimo wszystko branie płotek widoczne, a i czuć, że śmiało powalczy nawet z brzaną w nurcie (Marzenie ). Edytowane 11 Listopada 2019 przez Tench_fan 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.