Wyniki nad wodą

[Artur]

Nocka z 10 na 11 listopada 2019 na otwartej Odrze.
Ostatnie podejście w tym roku temp wody 8 at ale za dnia zimno 8st pod wieczór 3st w nocy od 2 przymrozek cała noc mgła z mikropylkiem deszczu który osiadł wszędzie i wynik od razu słaby. Ta sama strategia co tydzień temu a ryb jak na lekarstwo 2 leszczaki i plotka.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich maniaków nocnych feederowych zasiadek życząc udanych połowów ?

[stas1]

Stary mały zezgredziały Admin  z nad Odry się odezwał.to coś wrzuce z mojej Oderki

[Tench_fan]

Widać, że można coś jeszcze wyłuskać o tej porze.

@stas1 brawo, "jaśki" gryzły.  Robaczki na haku jak mniemam?

[Grzes77]

6 minut temu, stas1 napisał:

Stary mały zezgredziały Admin  z nad Odry się odezwał.to coś wrzuce z mojej Oderki

Jeszcze raz mi zniknij tak na dłużej, to zobaczysz. Gdy chcę wejść w zawody i łowić podobnie do Ciebie, to potrzebuję też porad. Teraz  nie masz prawa znikać na dłużej, bo wiesz, ja Cię znajdę 

Staś dobrze, że jesteś 

[stas1]

Oczywiście,ale to eksperyment.Jako zanęta  był pellet

Gdybym podszedł do sprawy normalnie byłoby dużo lepiej,ale można -można

 

[stas1]

Grześ mnie Splot obija,także ja już starej daty jestem.

[Grzes77]

2 minuty temu, stas1 napisał:

Grześ mnie Splot obija,także ja już starej daty jestem.

Ja mogę tak napisać : " dupa Jasio, Jasio dupa", to takie lokalne powiedzenie. Mistrz to mistrz i tyle, przez co nie "masz prawa" znikać na dłużej, super, że jesteś, pozdrawiam i w kontakcie 

[ArekH]

1 godzinę temu, stas1 napisał:

Stary mały zezgredziały Admin  z nad Odry się odezwał.to coś wrzuce z mojej Oderki

Wróciłeś stara marudo. Dziękuję Piękny połów Stachu. Jesteś mistrz!

[Splot]

Grześ mnie Splot obija,także ja już starej daty jestem.

Stasiu, Stasiu już mówiłem. Łowię bo mnie nauczyłeś i zawsze to będę powtarzał.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Splot]

Ryba we Wrocławiu słabo pobiera, a łowić się chce. Więc wybrałem się dzisiaj na dwa kanały.
Rano na żeglugowy, który jest głęboki i bez uciągu. Wynik to płotka i kilka ładnych byczków. Mówiłem kolegom, że chyba wybiore się w jakis dzień w celu ich odłowienia i skonsumowania.
Później łowiłem na powodziowym. Tu woda jest płytka i wartka.
Wpadły klenie. Same gargamele ale cieszą.
Jak wody nie przybędzie i temperatura nie spadnie poniżej 10 stopni to one będą ostatnią deską ratunku.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka