Wyniki nad wodą

[Dominik]

4 godziny temu, Hotpoint napisał:

Sezon 2020 rozpoczęty.

Jakieś wyniki? Ja właśnie wróciłem. Złaziłem dwie miejscówki, ponad 3 h biegania nad wodą. Pusto.

O dziwo wędkarzy też było mało. W pierwszym miejscu byłem sam, a potem pojechałem na drugie, gdzie myślałem, że będzie konkretna konkurencja, a tu raptem jeden.

[Grendziu]

Wczoraj miałem w planach, że poszukam u nas okoni, delikatnie łowiąc. Wykupiłem nawet VIP  na cały sezon 30 grudnia. Mimo, że wczoraj padł tylko jeden browar i lampka szampana to miałem lenia i mi się nie chciało ... Nad wodą zameldował się o 13tej, 1,5h łowienia, bez kontaktu z rybą. Zeus zmusił mnie do powrotu, zbyt mocno boi się petard i siedział skulony. Za rok jak będę taki grzeczny w Sylwestra jadę szukać pstrągów i troci ?

[Ardiansson]

Witam wszystkie piękne panie, eleganckich panów.... i Ciebie @Grendziu również 

Dziś z kolegą rozpoczęliśmy sezon wędkarski od wypadu na Inę. Cel troć.

Nad wodą byliśmy  o godzinie 8, łowiliśmy ( on: mucha i spin, ja: spin ) do godziny 15 nie zaliczając brania.

Jednak nie ma co się tym przejmować ponieważ jest to ryba dla sadomasochistów lubiących łowić rybę czasem nawet raz na kilka lat. ?

Przez te kilka godzin nad wodą spotkaliśmy około 12 wędkarzy, którzy złowili napewno trocie:

- 59 cm ryba wypuszczona

- 72 cm ryba wypuszczona na głęboki olej

Był też meldunek o 74 cm wypuszczonej, ale ryby nie widziałem, więc nie mogę potwierdzić na 100%.

Z racji tego, ze mamy tu kolegów o zacięciu poetyckim niech stracę i podsumuję nasz wyjazd słowami:

"Było morze, szumiał las...

Były dupy ale z nas."

Dziękuję 

[Tench_fan]

15 godzin temu, Hotpoint napisał:

"Było morze, szumiał las...

Były dupy ale z nas."

Dziękuję 

Ktoś za "dupę" się uważa?

Nie jednemu to się zdarza.

Choć pojęcie ma o "spinie",

Więc (samo) krytyka szybko minie.

[Sołtys stan]

Pierwsza rybka anno domini 2020 

[Splot]

Pierwsza rybka anno domini 2020 

To przecież ryba z zeszłego roku, a nawet z jeszcze wcześniejszego widać po czapce w której byłeś.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Ardiansson]

Szybki wypad spin/cast na znane jeziorko.

Woda i powietrze na granicy 0 stopni, co chwilę przymarzały i odpuszczały przelotki oraz powierzchnia wody.

2.5 h bez kontaktu 

 

[ArekH]

3 minuty temu, Hotpoint napisał:

Szybki wypad spin/cast na znane jeziorko.

Pewnie jak byś miał pojęcie o wędkowaniu, to coś by się uwiesiło. 

[Ardiansson]

Dnia 30.12.2019 o 13:11, ArekH napisał:

Pudło karwafa. Wracamy z podkulonym ogonem

I kto to mówi  ??????

[cygan786]

Wczoraj też zaliczyłem krótką sesję nad wodą. Pierwszą w tym sezonie. Pogoda była w miarę, delikatny wiatr z porywami, przez chwilkę nawet padało. Tak jak się spodziewałem bez kontaktu z rybą, ale nie to przecież najważniejsze. Koledzy którzy siedzieli kilkaset metrów dalej podobnie jak ja bez rybki. Odwiedzili mnie strażnicy PSR.