Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
25 minut temu, Splot napisał:

Zostaw, niech Aga z Matim zobaczą Grendzia w formie emoji2960.pngemoji23.pngemoji23.pngemoji23.png

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Całe życie dieta?

IMG_20200319_194907.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
51 minut temu, Splot napisał:

Ale bym się Pepsi napił, masz może 6 puszek?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Przeprowadź się to będzie. ?

@Hotpoint@Hotpoint.... 

Dzisiaj płotka, krąp, płotka krąp i jebut, okonek 35imageproxy.php?img=&key=1d0a39df249e7b86cm??? łowiłem rybę za rybą na 20 metrze klasykiem. Na metodę kilka pociągnięć, bez ryby. 

Okoń jeszcze nie wytarty. 

 

IMG_20200319_154033.jpg

IMG_20200319_125942.jpg

IMG_20200319_162333.jpg

IMG_20200319_153218.jpg

IMG_20200319_130853.jpg

IMG_20200319_132413.jpg

IMG_20200319_133206.jpg

IMG_20200319_133901.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ArekH napisał:

Jak się spuścisz Odrą z nurtem, to odbiorę cię w Kostrzynie. :champagne-2010:

Ale wcześniej możesz nam zanęcić :D

Edytowane przez Linek727
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocka z 21 na 22 marca 2020.
Tym razem z moim kompanem Markiem za cel wybraliśmy otwarta Odrę w Cigacicach. Celem były nocne leszcze i z rana klenie. Pogoda sami wiecie jaka była w nocy siarczysty mróz raz mrozny wiatr temperatury oscylowaly w nocy minus 2 odczuwalna minus 7, rano plus jeden, ale bardzo mocny mrozny wiatr odczuwalna minus 9 takie wskazania były na pogodynce faktycznie rano przez ten wiatr było bardziej zimno niż w nocy. Temperatura wody na stronie pokazywała 9 stopni faktycznie miała 7 stopni sprawdziłem termometrem.
Pierwsze co zrobiliśmy po przyjedzie na miejscówkę to nazbieraliśmy drzewa i śmieci pozostawionych przez innych Pseudo wędkarzy. Do wieczora wiało i nic nie chciało brać dopiero jak wiatr ustal to pierwsze ryby które zaczęły brać to płotki.
Nastała noc necenie ubogie 6 kulek i brania bardzo chimeryczne, dotknie i zostawi, dotknie i zostawi wcinanie w tempo bardzo trudne w przeciwnym razie robaki wyssane . Krąpię i leszczyki brały całą noc z przerwami najlepiej reagowały na białe i kolorowe robaki, na dendrobene i kukurydzę zero brań..
Rano pierwsza zlowilem certe potem jelca dwie uklejki i cisza.
Tak więc marzec pokazuje, że ryba w różnych miejscach różnie reaguje na Odrze dodatkowo czynnikiem decydującym jest pogoda i temperatura wody. Mam nadzieje ze jeszcze tydzień może dwa i rusza się większe leszcze na Odrze.
Pozdrawiam wszystkich maniaków nocnych feederowych zasiadek życząc udanych połowów.

IMG_20200322_095537.jpg

IMG_20200322_053548.jpg

IMG_20200321_165308.jpg

IMG_20200322_060622.jpg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawitałem dziś ponownie nad Wartę.

Zajechałem nad wodę i zacząłem się rozpakowywać.

Te kilka - kilkanaście minut pozwoliło mi stwierdzić, że przy weekendowym ochłodzeniu i mocnym wietrze nie dam radę wysiedzieć na dłuższą metę.

Postanowiłem się nie wygłupiać i wrócić do domu po kurtkę,a przy okazji zmienić zupełnie odcinek rzeki.

Dość wysoka skarpa za plecami i rzadkie jeszcze  trzcinki dały nadzieję na osłonę przed wiatrem.

Wędkowałem od strony napływowej długiej przelanej główki.

Miejscówka dała radę, ale rybki nie współpracowały.

Od od 11.00 do 14.00 nie odnotowałem brania i zwinąłem sprzęt.

Ogłaszam wszem i wobec, że dopadł mnie "wirus niemocy wędkarskiej". Nie znam przyczyn, mocy i stopnia zaraźliwości.

Wybaczcie mi ten czarny humor. Załamany jestem. Nic a nic nie idzie.:(

 

Jako, że pora dość wczesna i choć chłodno, ale słoneczne, urządziłem sobie spacer biegiem rzeki by spenetrować nieznane mi jej fragmenty.

Tam mnie jeszcze nie było i przynajmniej ze spaceru jestem zadowolony.

Odcinek łąkowo - pastwiskowy, "główek" brak, ale rzeka ma fajny naturalny charakter :

IMG_20200322_144856.thumb.jpg.11ba34c1a56a814571f504794f689655.jpg

IMG_20200322_144906.thumb.jpg.f888133900d0ea109ff9da71c2025eae.jpg

IMG_20200322_145014.thumb.jpg.97b8ca8bb4895e2aa8f71dcc71a3f7da.jpg

IMG_20200322_151002.thumb.jpg.2a18b79550ea5648f94788bd11bea247.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tench_fan napisał:

Ja zawitałem dziś ponownie nad Wartę.

Zajechałem nad wodę i zacząłem się rozpakowywać.

Te kilka - kilkanaście minut pozwoliło mi stwierdzić, że przy weekendowym ochłodzeniu i mocnym wietrze nie dam radę wysiedzieć na dłuższą metę.

Postanowiłem się nie wygłupiać i wrócić do domu po kurtkę,a przy okazji zmienić zupełnie odcinek rzeki.

Dość wysoka skarpa za plecami i rzadkie jeszcze  trzcinki dały nadzieję na osłonę przed wiatrem.

Wędkowałem od strony napływowej długiej przelanej główki.

Miejscówka dała radę, ale rybki nie współpracowały.

Od od 11.00 do 14.00 nie odnotowałem brania i zwinąłem sprzęt.

Ogłaszam wszem i wobec, że dopadł mnie "wirus niemocy wędkarskiej". Nie znam przyczyn, mocy i stopnia zaraźliwości.

Wybaczcie mi ten czarny humor. Załamany jestem. Nic a nic nie idzie.:(

 

Jako, że pora dość wczesna i choć chłodno, ale słoneczne, urządziłem sobie spacer biegiem rzeki by spenetrować nieznane mi jej fragmenty.

Tam mnie jeszcze nie było i przynajmniej ze spaceru jestem zadowolony.

Odcinek łąkowo - pastwiskowy, "główek" brak, ale rzeka ma fajny naturalny charakter :

IMG_20200322_144856.thumb.jpg.11ba34c1a56a814571f504794f689655.jpg

IMG_20200322_144906.thumb.jpg.f888133900d0ea109ff9da71c2025eae.jpg

IMG_20200322_145014.thumb.jpg.97b8ca8bb4895e2aa8f71dcc71a3f7da.jpg

IMG_20200322_151002.thumb.jpg.2a18b79550ea5648f94788bd11bea247.jpg

Spróbuj w nocy jak za dnia nie biorą to może pod wieczór i w nocy podchodzą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się przejmować brakiem brań, taka to teraz pora.
Ważne, że jest ochota wyjść na ryby i popróbować łowić. :champagne-2010:

Ja byłem tydzień temu na jednym jeziorze, łowiłem 30 minut i wpadły 4 drobne płotki.
Wczoraj łowiłem na dwóch innych jeziorach i efekt taki, że na jednym złowiłem 2 płotki, na drugim 1 wzdręgę.
Woda ma temperaturę 6-7°C, więc tutaj jeszcze ryba nie zbliża się do brzegu jezior, przestrzeni ma dość.:P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Artur napisał:

Spróbuj w nocy jak za dnia nie biorą to może pod wieczór i w nocy podchodzą ?

Może pod wieczór...

Oby tylko kwiecień był ciepły. Luty padało, marzec wieje, albo temperatury skaczą - ale to wygodne wymówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pod wieczór...
Oby tylko kwiecień był ciepły. Luty padało, marzec wieje, albo temperatury skaczą - ale to wygodne wymówki.
Radziu od czwartku ocieplenie. Będzie dobrze. Ryba jeszcze pływa na pół gwizdka i ja ostatnio też miałem w miejscu bankowym lipę. A kilka dni wcześniej łowiłem i tydzień później znowu miałem brania.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...