Tench_fan Opublikowano 23 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2020 34 minuty temu, ArekH napisał: Widziałeś co miałem z Jankiem. 3 zestawy mi sp............. zepsół. Wybaczysz mu to. Czego się nie robi dla wieloletniego przyjaciela. Może był ciut pod formą, a może jego koszyczek "penetrował łowisko". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 23 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2020 23 minuty temu, Tench_fan napisał: a może jego koszyczek "penetrował łowisko". Strzał w dziesiątkę Ja Mu wiele wybaczę. Od 30 lat wozimy się na ryby. On uczył Mnie, Ja, Jego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 23 Lipca 2020 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2020 Zblankowalem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 25 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2020 Methoda daje radę na mojej river, ale tylko na normalne przynęty. Wynalazki jeszcze nie dały żadnej ryby. Nie tracę jednak nadziei... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 25 Lipca 2020 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2020 Odchudzanie mi nie służy, wszystko mnie drażni... Pojechałem na klasyka, nad Czarne, zapomniałem przyponów, musiałem wymyślić jakiś innowatorski zestaw na krótkim przyponie. Robaki za 50zl kupiłem, swoją drogą jaki człowiek jest dziwny, jak byłem na obiedzie za 17 zł to szkoda było mi kupić wody za 3zł, a rybom to się nie żałuję? Ustawiłem 60metr nad Czarnym, poszło kilka dużych koszy i miała być nocka... Zdezerterowałem. Płotki, krąpie i leszczyki mnie wykończyły. Rzut - branie rzut - branie... TYLKO NA METHOD MANIĘ?????? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Wczoraj z ziomem zaliczyliśmy Ownice. Szału nie było, ale troszku przyponów straciliśmy. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 3 godziny temu, ArekH napisał: Wczoraj z ziomem zaliczyliśmy Ownice. Szału nie było, ale troszku przyponów straciliśmy. Mogę potwierdzić. Dość senny dzień, mimo fajnej pogody. Troszkę ryb spadło, kilka przyponów nie wytrzymało, kilka karpi na brzegu. Pierwszy amur w sezonie. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek.B Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Jak człowiek dobrze ustawi woblera w nurcie, to można wydłubać coś między kajakami. Łowienie feederem przy masie kajaków mija się z celem, dlatego wybrałem dzisiaj brodzenie ze spiningiem w ręku. Pięknym okoniom i szczupakom absolutnie nie przeszkadzała kajakowa autostrada. Po n-tym pytaniu czy bierze i co łowię, odpowiadałem już uprzejmie, że węgorze i makrele. ?Na klenie trzeba będzie chyba chodzić nocą. ? Pozdrawiam Bartek 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zola67 Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Super Bartek@Bartek.B co to za kijek? Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Przepiękne fotki! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.