elvis Opublikowano 1 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2021 Już jestem po wędkowaniu. Dzisiaj było zupełnie inaczej niż dotychczas.Połowiłem wreszcie płotek i jazgarzy. Okonia nie złowiłem ani jednego. To spore zaskoczenie.Pogoda świetna, bo przy ponad - 12°C nie było zimno dzięki świecącemu słoneczku.Nawet fakt że zgubiłem cedzak koło domu nie zniechęcił mnie do czyszczenia przęrębli gołą ręką.Jak się okazało mój pies zaopiekował się cedzakiem i muszę pomyśleć o nowym.Kilka rybek zabrałem że sobą, bo mam ochotę na smażone płotki. Większość wróciła do wody. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 6 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2021 Krótki dwugodzinny wypad na lód. Lód mocny i gruby, ale przy brzegu po ostatnim ociepleniu stoi woda i lód jest bardzo słaby.Dodatkowo jeszcze wczoraj stan wody w zalewie był wyższy od dzisiejszego o ponad 10 cm. Woda nadal schodzi, a lód miejscami wisi w powietrzu. Efekty opadania są przerażające. Nagłe tąpnięcie, huk, trzask i tafla opada w dół, a woda wylewa się z przęrębli.Cały czas trzeszczało aż ciarki przechodziły.W sumie złowiłem tylko 3 okonie i trochę świeżego powietrza.Ps. Ochotka ma już... 7 tygodni. Kupowałem ja jeszcze przed świętami. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 7 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2021 Czy tu nikt oprócz mnie ryb nie łowi?Głupio tak pisać post pod postem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 7 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2021 Tylko twardziele wedkuja. Mi udało się podjechać na Wisłę w piątek do portu w Wilczkowicach. Poza fajną pogodą nic się nie działo, żadnego brania. Za to kormoranów tysiące, jeden z nich zainicjował pod wodą atomowe branie na feederze . A myślałem że to ryba. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 7 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2021 Nikt. Ja z lodu nie wędkuję, wygląda że reszta też nie. Pisz, przynajmniej jest co czytać. Graty za Okonia. Ciężko będzie przebić. Aaaaa czekaj. Adam coś ostatnio pisał że mu świder rdzewieje.Ale znając jego podejście do wstawiania zdjęć, pożytku żadnego. ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 7 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2021 Skoro nie ma innych to muszę sam prowadzić wątek.Jak już pewnie niektórzy widzieli dzisiaj też byłem na lodzie.Wywierciłem kilkanaście dziur i nie udało mi się nic złowić.Doszedłem do środku zalewu i dopiero w okolicy koryta trafiłem na ryby. To była seria szybkich płotek po czym nastąpiła klasyczna przerwa. To oznaczało że albo rybki odskoczyły, albo wszedł drapieżnik.Po kilku kolejnych wpuszczeniach mormyszki nastąpiło potężne branie.Muszę przyznać że to zajebiste uczucie ciągnąć rybę w samych palcach na żyłce 0.06Po dłuższej chwili moim oczom ukazał się piękny garbus.No i wtedy mnie sparaliżowało. Dotarło do mnie, że mój przerębel jest za mały. Skorzystałem z dziury wywieconej rano przez kolegę który mi robił zdjęcia. Niestety wiercił on zawodniczym świdrem 10 cm i przerębel od rana dodatkowo zamarzł na krawędziach.Na szczęście po chwili udało mi się opanować emocje i za drugim podejściem wyjąć rybę na lód. Wtedy nastąpił kolejny paraliż. Przez chwilę nie mogłem włączyć aparatu w telefonie. Po krótkiej sesji piękna i grubą samica trafiła sporwrotem pod lód.Kolejny raz musiałem chwilę odczekać, bo jak mnie puściły emocje to odczułem straszne zimno które sparaliżowało mi dłonie. Na szczęście miałem ocieplacze i rękawice.Wróciłem do wędkowania, ale po tym zamieszaniu w tej dziurze ryb już nie było. Zacząłem poszukiwania i po kilku otworach ponownie trafiłem na ryby. Nie były to już takie seryjne brania, ale kilka udało się złowić. Wpadło też kilka kilka mniejszych okoni, kija jazgarzy i w sumie kilkadziesiąt płotek. Jak kończyłem łowienie to zaczynał padać śnieg i zaczynała się robić zamieć. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 7 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2021 11 minut temu, ArekH napisał: Nikt. Ja z lodu nie wędkuję, wygląda że reszta też nie. Pisz, przynajmniej jest co czytać. Graty za Okonia. Ciężko będzie przebić. Aaaaa czekaj. Adam coś ostatnio pisał że mu świder rdzewieje.Ale znając jego podejście do wstawiania zdjęć, pożytku żadnego. ? Jeżeli utrzyma się pogoda, to w weekend wystartuję. Jeżeli wrócę, to można robić GP na lodzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 7 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2021 2 godziny temu, elvis napisał: Czy tu nikt oprócz mnie ryb nie łowi? @elvis niestety my na zachodzie mamy zdecydowanie cieplejszy klimat i z tym lodem nie jest wcale tak różowo. Codziennie mijam jezioro 276 ha i do tej pory z lodem było jak z murzynem na pasach... Pojawiam się i znikam ? Dlatego moje wędkowanie w tym roku to tylko 2 wypady trociowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 13 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2021 Jak weekend to czas na rybki. Nie inaczej było i dzisiaj.Nie ma się czym chwalić i o czym pisać, ale kilka fotek jest.Rybki nie brały i robiłem co mogłem by coś złowić.. Po wielu wywierconych dziurach udało złowić dwie płotki i dwa jazgarze i tyle.Jutro kolejny atak, tylko zmieniam łowisko. Jadę na zalew w Siczkach. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 13 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2021 2 godziny temu, elvis napisał: Hmmm... ? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.