Wyniki nad wodą

[elvis]

Miało nie być już wędkowania z pod lodu, ale nie wytrzymałem.
Uciekłem z pracy o 3 i po szybkim pakowaniu pojechałem nad zalew.
Lód jest jeszcze gruby i mocny. Woda stoi tylko miejscami, ale jest to głównie stopiony śnieg, którego u nas było kilkanaście centymetrów.
Tak więc szybki odwiert 5 otworów i poszedł jak dzik w żołędzie.
Niestety, ale wywiercone dziury były puste. Wywierciłem kolejne 5 sztuk w stronę środka zbiornika i to był strzał w dziesiątkę. Ryby znalazłem dopiero w 5, najdalej wysuniętym przeręblu .
W pół godziny złowiłem kilkadziesiąt płotek.
Po czym nastąpiła przerwa.
Rybki gdzieś uciekły. Szukałem ich jeszcze w kilku otworach, ale nie było mi już dane cieszyć się ich widokiem.
Najprawdopodobniej to było ostanie podlodowe wędkowanie w tym sezonie, choć kto wie....

[elvis]

To już kolejny "ostatni raz"....
Tym razem to już na pewno, bo dzisiaj już nie miałem przyjemności z wędkowania, a i efektów też nie było.
Lód stosunkowo bezpieczny. Ma jeszcze ponad 15 cm grubości przy dość jednorodnej strukturze. Jednak miejscami już nie jest tak mocny. Są się to odczuć jak stoi kilka osób blisko siebie.
Odwierciłem kilkanaście otworów, ale nie udało mi się namierzyć ryb. Złowiłem tylko dwa okoniki. Próbowałem też łowić w dziurach w których ostatnio miałem świetne wyniki, ale też bez efektu.
Tak więc pora szykować feedery.

[Ardiansson]

Na szczęście nie brały to się nie zmęczyłem ?

[ArekH]

39 minut temu, Hotpoint napisał:

Na szczęście nie brały to się nie zmęczyłem ?

Może ten zeszłoroczny robak się lekutko napsół?

[cygan786]

Pszczoły się pobudziły, wiosna nadchodzi. Widziałem pogodę, zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Ardiansson]

2 godziny temu, ArekH napisał:

Może ten zeszłoroczny robak się lekutko napsół?

Ogólnie na całym zbiorniku lipa. Nikt nie miał brania.

[Grendziu]

21 minut temu, Hotpoint napisał:

Ogólnie na całym zbiorniku lipa. Nikt nie miał brania.

A ryby tam są, czy dopiero za tydzień wpuszcza karpia aby w 2 tygodnie wyłapić? ?

[Ardiansson]

1 minutę temu, Grendziu napisał:

A ryby tam są, czy dopiero za tydzień wpuszcza karpia aby w 2 tygodnie wyłapić? ?

Nie ma jak u was ?

Dopiero wpuszą.

[Bubu]

Też się nie namęczyłem ?

[Tench_fan]

Brawo za starania.

Mnie też już nosi. Muszę jednak zrobić rozeznanie, gdzie by tu można "zamoczyć kija".