Ardiansson Opublikowano 27 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 56 minut temu, Grendziu napisał: MISZCZU BLANKU V - czyżby czas na feeder? ????? Kupa sprzętu, brak talentu ? No, ale w sumie trzymasz formę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 27 Marca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 11 minut temu, Hotpoint napisał: Kupa sprzętu, brak talentu ? No, ale w sumie trzymasz formę Ponownie zapraszam, złowisz Ty, ja nie to opłacę nawet Twoje zezwolenie, tylko tu i teraz, a nie za 2 tygodnie jak odpalą i będzie Eldorado. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 27 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 Przed chwilą, Grendziu napisał: Ponownie zapraszam, złowisz Ty, ja nie to opłacę nawet Twoje zezwolenie, tylko tu i teraz, a nie za 2 tygodnie jak odpalą i będzie Eldorado. Ty mi tu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 27 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 Dzisiejszy spontaniczny wypad można uznać za udany, ale tylko pod względem towarzyskim. Pogoda też dopisała czego nie można powiedzieć o rybach.Po dotarciu na łowisko okazało się że nie ma za dużo wolnego miejsca i pozostały dwie miejscówki na otwartej wodzie.Jak się później okazało rybki przebywały pod wyspą i przy przeciwległych brzegach.Byliśmy zamknięci przez sąsiadów i nie było pola manewru.Pozostało jedynie kombinować z mieszankami i przynętami.Niestety nic się nie układało. Udało mi się złowić jedynie karasia, poza tym miałem dwa brania i jedną spinkę. Łukaszowi po kilku próbach udało się złowić jesiotra na pożegnanie,, bo byliśmy już spakowani. Tak więc rzutem na taśmę wygrał rywalizację. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek.B Opublikowano 27 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 (edytowane) Moje bajorka odmarzły, więc trzeba było uruchomić taktykę "szuwar edition". Obleciałem nasłonecznioną zatoczkę, zahaczyłem o parę dołków i w dwie godziny okrążyłem całe jeziorko dookoła trzy razy. Takiego wysypu przebiśniegów nie widziałem nigdzie. Każdy krok nad jeziorem musiałem stawiać ostrożnie, aby nie podeptać tych pięknych kwiatów. Czekam na ocieplenie i wtedy będzie się działo. Dzisiaj rozpoznanie. Pozdrawiam Bartek. PS. Zdjęcia z krajobrazem oszczędne z wiadomych względów.? Edytowane 27 Marca 2021 przez Bartek.B 10 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 27 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 @Bartek.B szacun za linka ? @Grendziu widzisz... Bartek trafia przynętą w wodę i łowi. Może też powinieneś spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 27 Marca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 7 godzin temu, Hotpoint napisał: Ty mi tu ? Nie strasz mnie, bo w nocy nie będę mógł spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 27 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 7 godzin temu, Hotpoint napisał: Ty mi tu ? Taki gratis i Mistrz mięknie? Nie daj się. Nawet ja laik 70tkę tam pykłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 28 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2021 14 godzin temu, elvis napisał: pod względem towarzyskim Towarzystwo pierwsza klasa jak i cały wypad Gdyby nie teść nie wiadomo jak by się zakończył nasz wypad Przeludnilo się i rybki zaczęły docierać do nas Jednak jak zawsze napięty grafik zmusił nas do zakończenia wędkowania DZIEKUJE I DO ZOBACZENIA ZA TYDZIEN 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 28 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2021 Dziś odwiedziłem zalew Jagodno. Na miejscu bylem koło 5 rano, bylo jeszcze ciemno wiec nie spieszyłem się z rozkładaniem sprzętu. Chodziło głównie żeby zająć miejscowke, bo spodziewany był najazd wędkarzy i się nie myliłem. Metoda i klasyk. Ryby współpracowały kiepsko. Na klasyka udalo się złowić płoć ok 25 cm i okonia, samca, ok 30 cm. Na metodę tylko jedno branie leszcza, dość ładnego. O 12 zawijka do domu. Miło spędzony czas nad wodą. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.