Wyniki nad wodą

[Splot]

@Bartek.B gratulacje piękna klucha ?

[Tench_fan]

6 godzin temu, Kotwic napisał:

Kleń jaki jest- każdy wie. Ale jaki łowca szczęśliwy
Gratulacje wielkie jak .. kleń

Wielki jak koń.

"A koń jaki jest, każdy widzi." ?

Mistrzostwo. Powiem tak: biegłość w temacie.

 

Złowił "chłop" więcej kleni od początku roku niż ja w cały sezon, a raczej dwa.

O ich wielkości nawet nie wspominając.

[ArekH]

4 godziny temu, Tench_fan napisał:

Złowił "chłop" więcej kleni od początku roku niż ja w cały sezon, a raczej dwa.

Znalazł chłop swoje miejsce na świecie. Będąc jeszcze młodym Ojcem wędkowałem na Drawie i Płocicznej. Nadleśnictwo Głusko, było moim punktem docelowym. Zdradzisz gdzie wędkujesz Bartku? 

[elvis]

Największy w tym sezonie 

Bartuś, ale nas chyba nie opuścisz?
Gdzie będziesz miał lepiej?

[Bebzon]

17 godzin temu, ArekH napisał:

Znalazł chłop swoje miejsce na świecie. Będąc jeszcze młodym Ojcem wędkowałem na Drawie i Płocicznej. Nadleśnictwo Głusko, było moim punktem docelowym. Zdradzisz gdzie wędkujesz Bartku? 

To raczej bardziej na północ. Okolice Drawna? Nie wiem. W każdym razie piękny, jeszcze dla wielu nieodkryty świat. I niech tak zostanie.?

[Bartek.B]

Nie wiedziałem, że wzbudzę takie zamieszanie w internetowym świecie. ? Jak widać skandale, zadymy i inne takie dalej w cenie.  Człowiek nie ma czasu, ma inne plany i już sensacja rewelacja. Nie pozostaje mi nic innego, jak skwitować to wszystko dużym uśmiechem. Jak ktoś napisał, jestem dziwny. Tak, jestem dziwny, bo realizuję swoje plany a nie czyjeś. Nie wiem dlaczego, zawsze znajdzie się cała masa ludzi, którzy będą mi mówić co mam robić, czego nie robić i w którą stronę sikać. Depresji nie mam, gęba uśmiechnięta. Powiem więcej, dzisiaj wyskoczyłem posiedzieć na jednej miejscówce z kulasami i jakoś żyję bez FB. A rybska brały rewelacyjne.

Pozdrawiam Bartek

[elvis]

Nie wiedziałem, że wzbudzę takie zamieszanie w internetowym świecie.  Jak widać skandale, zadymy i inne takie dalej w cenie.  Człowiek nie ma czasu, ma inne plany i już sensacja rewelacja. Nie pozostaje mi nic innego, jak skwitować to wszystko dużym uśmiechem. Jak ktoś napisał, jestem dziwny. Tak, jestem dziwny, bo realizuję swoje plany a nie czyjeś. Nie wiem dlaczego, zawsze znajdzie się cała masa ludzi, którzy będą mi mówić co mam robić, czego nie robić i w którą stronę sikać. Depresji nie mam, gęba uśmiechnięta. Powiem więcej, dzisiaj wyskoczyłem posiedzieć na jednej miejscówce z kulasami i jakoś żyję bez FB. A rybska brały rewelacyjne.
Pozdrawiam Bartek

No i szacun.
Bądź sobą i nie słuchaj innych. To zazdrość...
Mam tylko nadzieję, że nam będzie dane cieszyć się razem z Tobą twoimi zdobyczami i podziwiać świetne zdjęcia.

[Semi]

16 minut temu, Bartek.B napisał:

 Nie pozostaje mi nic innego, jak skwitować to wszystko dużym uśmiechem.

I słusznie.

[Kotwic]

Dnia 8.04.2021 o 20:30, Bartek.B napisał:

Nie wiedziałem, że wzbudzę takie zamieszanie w internetowym świecie. ? Jak widać skandale, zadymy i inne takie dalej w cenie.  Człowiek nie ma czasu, ma inne plany i już sensacja rewelacja. Nie pozostaje mi nic innego, jak skwitować to wszystko dużym uśmiechem. Jak ktoś napisał, jestem dziwny. Tak, jestem dziwny, bo realizuję swoje plany a nie czyjeś. Nie wiem dlaczego, zawsze znajdzie się cała masa ludzi, którzy będą mi mówić co mam robić, czego nie robić i w którą stronę sikać. Depresji nie mam, gęba uśmiechnięta. Powiem więcej, dzisiaj wyskoczyłem posiedzieć na jednej miejscówce z kulasami i jakoś żyję bez FB. A rybska brały rewelacyjne.

Pozdrawiam Bartek

 

Ty zostaw już te klenie, dziki okoliczne płoszysz, a po zającach jakieś kolorowe "kulki" znajdujesz i do ręki bierzesz. :)

Fajnie łowisz Bartku. A bez znaczenia jest czy ryba wielka czy mniej, czy na miarce czy tylko oszacowana. Ważna radocha.
Zastanawia mnie, czy ze względu na selektywność przynęty (duże kulki), nie trafiają się jazie? Czy to specyfika wody? A jak jest z jelcem, występuje w tej rzece?

[Bartek.B]

4 godziny temu, Kotwic napisał:

Ty zostaw już te klenie, dziki okoliczne płoszysz, a po zającach jakieś kolorowe "kulki" znajdujesz i do ręki bierzesz.

Fajnie łowisz Bartku. A bez znaczenia jest czy ryba wielka czy mniej, czy na miarce czy tylko oszacowana. Ważna radocha.
Zastanawia mnie, czy ze względu na selektywność przynęty (duże kulki), nie trafiają się jazie? Czy to specyfika wody? A jak jest z jelcem, występuje w tej rzece?

Jazie omijają taką selektywną przynętę, jak dwie duże kulki. Czasami wpadają na chleb, jednak najlepszy patent na tę rzekę na jazie, to zasypać miejscówkę grochem i łowić na spławik. Dlatego łowię tak grubo, bo odcinam się w ten sposób od drobnicy. Jelca jest bardzo dużo szczególnie w górnym biegu rzeki. W tym roku chcę się wreszcie wziąć i nagrać tarło certy, bo już mam wytypowane tarliska od paru ładnych lat. Zawsze poniżej ustawiają się klenie i jazie, żerując na ikrze. Ogólnie rybostan jest bardzo bogaty. Mam kolegę, który tam regularnie nurkuje. Z tego co mi opowiadał, na rzece robią wrażenie dwie ryby i nie są to ogromne klenie. Pierwsza to duże liny a drugie, to ogromne sumy leżące na dołach. Sumy ze względu na masę zaczepów i drzew są praktycznie nie do wyjęcia.

Edytowane 10 Kwietnia 2021 przez Bartek.B