Bartek.B Opublikowano 21 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2021 Te zdjęcie zrobione Canonem 90D i obiektywem Sigma 17-50. Zdjęcie naprawdę niewiele poprawione. Ryby z tej rzeki mają przepiękne wybarwienie. Tutaj masz zdjęcie bez obróbki. 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NPC Opublikowano 22 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2021 17 godzin temu, Bartek.B napisał: Te zdjęcie zrobione Canonem 90D i obiektywem Sigma 17-50. Zdjęcie naprawdę niewiele poprawione. Ryby z tej rzeki mają przepiękne wybarwienie. Tutaj masz zdjęcie bez obróbki. No i widzisz, zaraz wyczaję co jest 5 Zgadnij dlaczego Co by nie powiedzieć, ładna ryba, gratuluję połowów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 23 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2021 Niespodziewanie trafił mi się dziś dość "przymusowy" urlop. Tak więc zaryzykowałem wczoraj pierwszą wyprawę na Odrę. Późno dotarłem, gdy rozłożyłem się była już 20.00. Połowiłem do zmroku. Brały krąpie, choć trafił się przyzwoity leszcz. 53 cm ale tragicznie wyglądał. Widać było po nim trudy przebytego tarła. Po zmroku cisza, bo wyłączyły się nawet krąpie. Tylko sumki "krawaty". Po drugim z rzędu odpuściłem i zaliczyłem małą drzemkę między północą a 3:30. Rano mgła, ryby nie współpracowały. Pierwsze brania po ok. 1,5 godz. Ponownie złowiłem leszcza, ten mniejszy, ale też w miarę fajny. Później jednak festiwal krąpi. Same krąpie, mimo że całkowicie zrezygnowałem z robaka. Groch i tylko groch. Gdzie są jazie, gdzie kleń. Obraziły się na mnie zupełnie. Pokazują mi kto jest "górą".? Oczywiście zaczyna się obstawianie miejscówek przez kampery. Wpienia mnie to strasznie. Potrafią tak stać miesiąc i dwa na najlepszych miejscówkach. Wiadomo co się dzieje z rybą - hurtowy przerób i śmietnisko zostawione po wyjeździe na brzegu! ? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 23 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2021 5 minut temu, Tench_fan napisał: Oczywiście zaczyna się obstawianie miejscówek przez kampery. Wpienia mnie to strasznie. Potrafią tak stać miesiąc i dwa na najlepszych miejscówkach. Wiadomo co się dzieje z rybą - hurtowy przerób i śmietnisko zostawione po wyjeździe na brzegu! ? Skąd ja to znam. Kilka zbiorników w okręgu kaliskim obstawionych. Dlatego na dobre przeproszę się chyba z Baryczą. Zostaje co prawda wczesny poranek (do ok. 10) lub popołudnie (kajaki) ale cisza i spokój robią swoje na moją głowę, która robi się ostatnio wielka jak szafa trzydrzwiowa z lustrem ? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek.B Opublikowano 24 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2021 Dnia 22.06.2021 o 15:29, NPC napisał: No i widzisz, zaraz wyczaję co jest 5 Zgadnij dlaczego Co by nie powiedzieć, ładna ryba, gratuluję połowów! To chyba ten dobry wyświetlacz. ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 24 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2021 Wczoraj skoczyłem na 2 godzinki ze stickiem na kanał. Założyłem spodniobuty i chciałem połowić bliżej jazu. Okazało się, że wody mało, słabo ciągnie. Ale wybadałem dno. Dużo wielkich kamieni, jeden krok i dziura taka do połowy uda, a za chwilę wypłycenie z kamieni i woda do kolana. Ciężko się łowi w takich warunkach więc odpuściłem. Ale wpadł tam jeden krąp.Poniżej znajduje się głębszy odcinek, tam wpadły kolejne krąpie, kleń, leszczyk i jak zostało mi 30 minut łowienia. Nastąpiło ładnie brani, ryba zrobiła odjazd, długo stała prawie w miejscu, później kolejne odjazdy, odpoczynek i tak przez prawie godzinę. Myślałem, że to sum. Miałem przypon 0,13 więc liczyłem na cud. Po kilkudziesięciu minutach udało mi się zbliżyć do ryby, ale nadal nie widziałem jak duży to wąsacz. Ryba słabła i nabrałem nadzieję na pozytywne roztrzygnięcie. Po chwili mignął mi pod powierzchnią i okazało się, że to jednak karp, okrągły jak piłka ryba zrobiła kilka odjazdów ale już krótsze i z mniejszą energią. W końcu wylądował w małym spiningowym podbieraku. Mój pierwszy z kanału Odry. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka 5 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 24 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2021 Gratulacje Jaki kij i kołowrotek używasz do sticka? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 24 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2021 5 minut temu, mav3rick napisał: Gratulacje Jaki kij i kołowrotek używasz do sticka? Flagman Sherman Pro Match 4,20m // 3-15g, kołowrotek Flagman Squadron Pro Match 3500. Jestem zadowolony. Mój pierwszy zestaw spławikowy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 24 Czerwca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2021 Wróciłem do domu, czyli na stare śmieci... Tutaj zamieszkam kiedyś, jeśli będę musiał być sam. Zaczęło się skokiem do wody, bo łódka se uciekła, a potem po prysznicu już Eldorado ??? Wybawiłem się oksami na maksa, tak tych 30plus było grubo ponad 20 jeśli nie 30. Nie wiem po co mi ta technologia, jak z niej nie korzystam, a swoje górki na Margoninie znam na pamięć. Wypasły się przez ten czas. Jutro dalej walka ??? Rybki pływają dalej. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zola67 Opublikowano 24 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2021 Wczoraj skoczyłem na 2 godzinki ze stickiem na kanał. Założyłem spodniobuty i chciałem połowić bliżej jazu. Okazało się, że wody mało, słabo ciągnie. Ale wybadałem dno. Dużo wielkich kamieni, jeden krok i dziura taka do połowy uda, a za chwilę wypłycenie z kamieni i woda do kolana. Ciężko się łowi w takich warunkach więc odpuściłem. Ale wpadł tam jeden krąp.Poniżej znajduje się głębszy odcinek, tam wpadły kolejne krąpie, kleń, leszczyk i jak zostało mi 30 minut łowienia. Nastąpiło ładnie brani, ryba zrobiła odjazd, długo stała prawie w miejscu, później kolejne odjazdy, odpoczynek i tak przez prawie godzinę. Myślałem, że to sum. Miałem przypon 0,13 więc liczyłem na cud. Po kilkudziesięciu minutach udało mi się zbliżyć do ryby, ale nadal nie widziałem jak duży to wąsacz. Ryba słabła i nabrałem nadzieję na pozytywne roztrzygnięcie. Po chwili mignął mi pod powierzchnią i okazało się, że to jednak karp, okrągły jak piłka ryba zrobiła kilka odjazdów ale już krótsze i z mniejszą energią. W końcu wylądował w małym spiningowym podbieraku. Mój pierwszy z kanału Odry. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu TapatalkaMichał ile mógł mieć ten karp? Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.