Wyniki nad wodą

[Bubu]

Arku, nie ma co się obrażać. 

U mnie odblokowali pewien kawałek wody. Weszły szczupaki. Dość ciekawy odcinek, szczupaków naprawdę dużo. 

Miejscówki nie stygną. Żywcarz na żywcarzu.

Tam gdzie ostatnio miałem kilkanaście kontaktów ze szczupakami w dość krótkim czasie wczoraj i przedwczoraj nie zrobiłem nawet brania. 

Wystarczyło im półtora tygodnia żeby zberetować pewnie jakieś 80% populacji z 200m rzeki i 300m starorzecza. 

I tak co roku. 90% szczupaków wyjeżdża w około 2 tygodnie. Później mogę sobię łazic i podziwiać piękne widoki. Tyle. 

[ArekH]

18 minut temu, booohal napisał:

Arku, nie ma co się obrażać

Spoko Krzysiu, nikt tu się nie obraża a na pewno nie Ja na Grędę. Odbijam piłeczkę. Jestem świadom sytuacji nad wodami. Ale nie będzie mi tu gówniarz pyskował. ?

[Grendziu]

1 godzinę temu, ArekH napisał:

Załóż fundację "Kęsim wędkarzom"  

Zakładając że na tym forum udziela nas się +/- 10ciu, jesteś tu jedynym świętym a reszta to bereciarze. ?

Ale prawda Cię boli czy jak?
Nie napisałem, że forumowicze to mięsiarze, czy nie etyczni wędkarze, czy też fejsbukowcy czy youtuberzy, większość wędkarzy których znam, mniej lub więcej, żyje poza siecią wirtualną, większość jeździ po mięso, mają do tego prawo, niestety takie jest prawo, że codziennie możesz zabierać, a nie ileś tam w roku.... Nie szukam zwady, ale też nie lubię okłamywać rzeczywistości, bo widać gołym okiem jak jest, bez badań, analiz etc, wystarczy być często nad wodą i obserwować.

[Grendziu]

1 godzinę temu, ArekH napisał:

Spoko Krzysiu, nikt tu się nie obraża a na pewno nie Ja na Grędę. Odbijam piłeczkę. Jestem świadom sytuacji nad wodami. Ale nie będzie mi tu gówniarz pyskował. ?

Grenda...

[Grendziu]

1 godzinę temu, booohal napisał:

Arku, nie ma co się obrażać. 

U mnie odblokowali pewien kawałek wody. Weszły szczupaki. Dość ciekawy odcinek, szczupaków naprawdę dużo. 

Miejscówki nie stygną. Żywcarz na żywcarzu.

Tam gdzie ostatnio miałem kilkanaście kontaktów ze szczupakami w dość krótkim czasie wczoraj i przedwczoraj nie zrobiłem nawet brania. 

Wystarczyło im półtora tygodnia żeby zberetować pewnie jakieś 80% populacji z 200m rzeki i 300m starorzecza. 

I tak co roku. 90% szczupaków wyjeżdża w około 2 tygodnie. Później mogę sobię łazic i podziwiać piękne widoki. Tyle. 

Byłem w sobotę i niedzielę na Lusowie, piękna woda, rybna woda, ryby - na zawodach szczupaki ledwo miały wymiar, metrówek brak, przypadek? A niby kadra narodowa tam łowiła.

[ArekH]

13 minut temu, Grendziu napisał:

Grenda...

A co, nie? Jestem zmęczony i głody. Na posiłek za późno. Jutro pomyślę co napisać.

[Grendziu]

Przed chwilą, ArekH napisał:

A co, nie? Jestem zmęczony i głody. Na posiłek za późno. Jutro pomyślę co napisać.

Napisałeś Gręda, nie znam takiego, od kiedy to nie pożerasz w nocy jedzenia jak jesteś głodny?

[ArekH]

Przed chwilą, Grendziu napisał:

od kiedy to nie pożerasz w nocy jedzenia jak jesteś głodny?

Nigdy! Kolację jem po 18stej. Od kąt żyję, pomijając imprezy. 

[Grendziu]

1 minutę temu, ArekH napisał:

Nigdy! Kolację jem po 18stej. Od kąt żyję, pomijając imprezy. 

Jesteś pewien?

[ArekH]

Przed chwilą, Grendziu napisał:

Jesteś pewien?

Tak. Często nie jem wcale. Jak by co? wiem jak wyglądam.