ArekH Opublikowano 29 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2021 1 godzinę temu, Grendziu napisał: Popłynąłem na nieznany mi cypel z fidelelem, Czyli podjąłeś próbę zniszczenia ostatniego Aventusa. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 29 Sierpnia 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2021 2 minuty temu, ArekH napisał: Czyli podjąłeś próbę zniszczenia ostatniego Aventusa. ? Tamten się naprawia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 4 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2021 Kurcze, spojrzałem kilka postów wyżej i nie mogę wyjść z podziwu jaki ten @Grendziu i jego pies są nieatrakcyjni. ? Do rzeczy. Małżeński wyjazd nad rzekę dziś miał być. Z Panią Anią planowany był plażing i wędkowanie w zanadrzu. Godzinkę przed wyjazdem telefon. Dzwoni fryzjerka najdroższej z dobrymi wieściami, że jak by co, to termin się zwolnił i można wpadać. Nim wyraziłem swę zdanie, moja Pni już Swoim "Zindapem" brała po małej rondo w Bogdańcu, kierunek Łupowo. Nawet nie zdążyłem krzyknąć "Caal Me" No cóż, "Hultaj" spakowany, jadę sam, czekał nie będę. K...... takiej klęski dawno nie poniosłem. 6h. bez nawet stuknięcia, a byłem na bogato. "Szkoda howoryty" A ostrzegali, nie bierze, nie jedź. Jak już płakałem sobie w kułam w tcinach pod koniec, zjawił się jakiś pocieszyciel i mówi, nie płacz staruszku, wszędzie kicha. Swoją drogą za staruszka chętnie bym mu wymalował, ale pewnie kiepsko by się to dla mnie skończyło więc, podziękowałem za pocieszające wieści, szpej do hultaja i do domu. Ale skoro dzień do dupy, to do końca. Po drodze spotkałem kolegę potrzebującego technicznego wsparcia i... dopiero wlazłem do domu. Kończę bronka, kąpiel i chyba jakiś Łiskacz się przed snem należy. Na końcu zdjęcie pokrywki od pudełka co mi je Szopy na piaskach pogryzły. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Do podium zabrakło bardzo niewiele. Na szczęście udało się zdobyć nagrodę za największą ilość złowionych ryb 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Ja skończyłem zawody z leszczem 960g. Dało mi to miejsce w pierwszej dziesiątce na 24 osoby. Jeden kolega miał karpia 1360g i rybę zawodów. Takie zawody spławikowo gruntowe tylko utwierdzają mnie w ich bezsensowności. Gość łowi 4900g na płotkach 8-10cm, największą rybę ma może 15cm. Zabawa w łowienie żywców... Tylko u mnie w kole nie przejdzie by zrobić zawody feederowe osobno i spławikowe osobno. I tak, że dzisiaj dymu nie było, że łowimy na jedną wędkę... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Chciałbym pocieszyć@ArekH u mnie dzisiaj też lipa.W zeszłą niedzielę byłem pierwszy raz od miesiąc na rybach. Woda była wysoka ale leniwa. Wpadły sumki (największe w tym sezonie lekko ponad 50cm), certy i klenik. Kolega łowiący obok na mojej miejscówce miał kilka dłoniaków- różnica w towarze ja rzecznie na grugo on glina-zanęta i mało grubych smaczków.Dzisiaj byłem sam. Trzy brania i trzy ryby. Woda niższa o ok 1m w stosunku do poprzedniej niedzieli (na zdjęciu ze świnką trawy w tle to moje dzisiejsze stanowisko) ale ciągnęła 3x szybciej. Dobrze, że nie na zero. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 5 Września 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 A i u mnie lipa, skacowany, pojechałem na 3h na ryby... 1 szczupły się uwiesił??? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostap Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Darku nawet kundla nauczyłeś pozować do zdjęć. Świetna robota. Aż dziwne, pies który ledwo żryć nauczył się sam robi dziubek jak jego Pan do zdjęć. No tego jeszcze nie widziałem 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 7 Września 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Września 2021 3 raz w tym roku był fidel i trzeci raz bez blanku, hmmm, gdybym miał takie wyniki w spinnie??? Popłynąłem na nowy cypel, tam gdzie łowi non stop Marek ze sklepu Leszcza z Rogoźna... Dzień, słoneczko, wybrałem dwa dystanse i d... Po 1,5h zacząłem coś mieszać i wyczaiłem ryby. Niestety po drugiej spince wodą siadła. Ale i tak było fajnie????? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostap Opublikowano 7 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2021 Tylko spin! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.