ArekH Opublikowano 4 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2021 26 minut temu, Bartek.B napisał: Wszystkie praktycznie jeden w jeden. Bajka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 10 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2021 Wyżowa pogoda przyniosła oprócz wschodniego wiatru bardzo wysokie ciśnienie. Mimo tego jak większość wybieram się na ryby wtedy kiedy mam czas, a nie wtedy kiedy akurat są optymalne warunki. Piękne słońce, jeden chyba z ostatnich tak ciepłych weekendów zgonił wędkarzy nad wodę. W nocy jednak temperatura bardzo spadła i odczułem to dość wyraźnie. Sprzęt zaś wycierałem z cienkiej warstwy szronu po zakończeniu połowu. Wędkowałem od 11.00 dnia wczorajszego do godz. 5.00 dzisiejszego poranka. Zakończyłem ze względu na zawody które miały się odbyć od godziny 7.00 na tym odcinku rzeki. Woda już zaczyna się klarować i staje się coraz bardziej przejrzysta, co przy bezchmurnym niebie nie nastrajało mnie pozytywnie w kontekście leszczy, które miały być moim celem. Oprócz tego liczyłem na jazie lub ewentualnie klenia oraz przy dużym farcie brzanę. Duża ryba była aktywna przy powierzchni i co chwila było widać spławy przy powierzchni. Do brań jednak nie była skłonna. Krąpie prawie tradycyjnie nie odmawiały robaczków, ale one prawie nigdy nie zawodzą, jak mało który gatunek. "Chleb nasz powszedni" rzecznych łowców. Groch już wyraźnie przestaje działać. Tym razem dał mi tylko jedno branie jazia "rodzynka". Na całe szczęście po zmroku w końcu udało się zaprosić do stołu leszcze, ale one akurat gustowały głównie w czerwonych robakach. Zgodnie zresztą z założeniem. Na białe robaczki połasił się malutki boleń: Także 4 takie płotki: Jaź "rodzynek" wypracowany na groch: Jedyny leszcz za dnia: Wieczór szybko nadchodzi: Większość leszczy ładnie odpasionych w przyzwoitym rozmiarze 45-50 cm. Tych największych jednak zabrakło: Pakowanie i wycieranie oszronionego sprzętu, później powrót do domu. Zmęczenie nie pozwoliło już na niedzielne wędkowanie, które gdzieś "kiełkowało w głowie" i planach. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 10 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2021 Ja dzisiaj byłem na zawodach. Złowiłem 15 karpi i jednego leszcza. Straciłem 3 ryby, ale mino to ogarnąłem całe zawody i z dużą przewagą je wygrałem.Nie było lekko, bo rybki dzisiaj nie chciały żerować i miałem swoje dwie godziny w których złowiłem niemal wszystkie ryby.Później była przerwa ponad 2 godziny i w ostatniej godzinie dołowiłem kilka karpi. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 10 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2021 Gratulacje Daniel. Widze że zawody na Czarnej były. Jak mi się chce na ryby, juz zapomniałem jak się korbką kreci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 10 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2021 U mnie dzisiaj 89cm zębatego wpadło 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zola67 Opublikowano 10 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2021 A kto to jest Daniel? Gratulacje@elvisA@mav3rick Z Łodzi zębaty? Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 10 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2021 A kto to jest Daniel? Gratulacje[mention=4]elvis[/mention]A[mention=165]mav3rick[/mention] Z Łodzi zębaty? Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu TapatalkaNie z brzegu, łódki to dekoracja hehe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 10 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2021 Gratulacje Daniel. Widze że zawody na Czarnej były. Jak mi się chce na ryby, juz zapomniałem jak się korbką kreci.Dziękuję.Tak, zawody były na Czarnej. Co roku jedne zawody robimy na łowisku specjalnym. Tym razem padło na Wędkarską Kolonię, którą osobiście załatwiłem, bo były problemy by coś na niedzielę znaleźć. Znam właścicieli i nie było problemu by zarezerwować pół zbiornika. Chłopaki jeszcze nam pomogli wyznaczyć zarezerwowane sektory i pilnowali by nam nikt nie przeszkadzał. Ps. Ja też kilka tygodni nie byłem na rybach, bo co weekend mnie jakieś choróbsko łapało.Ostatnio byłem na okręgu. Za dwa tygodnie też mam dwa dni pod rząd okręg. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 11 Października 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Października 2021 Wczoraj pałowanie wody w Nienawiszczu, jakby była martwa... Wyszedł jeden oks, a i przymrozek drugi dzień był... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 16 Października 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Października 2021 Drapieżniki juz są przytyte, chyba naarała jesień ??? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.