Wyniki nad wodą

[Grendziu]

1 godzinę temu, ArekH napisał:

5 miechów mojej pracy. ?

Mojej czasami też jak jest kryzys, ale nie chodzi o to, tylko, że gdyby to było coś za tysiaka, to dawno bym wymienił i zapomniał o sprawie, a w to poszły "miliony" i ciągle mam quwe, zamiast satysfakcji z pływania ???

[christhof70]

pojechał na nowe miejsce. wschodni wiatr, wysokie ciśnienie, lampa i pełnia. godziny łowienia do kitu, od 8 do 13. nie oczekiwał cudów i ich nie było. 3 płocie po około33-34cm i jedna mniejsza, w którą strzelił ciupak podczas holu. lina widział jednego po zwinięciu sprzętu jak sobie podpłynął przed pomost się pożegnać

[Splot]

Dzisiaj 4 godzinki nad Odrą. Miejsce to samo, opaska. Woda spokojna, lekko opadająca. Ryby coraz bardziej rozbrykane, zaczynają pobierać po igraszkach. Wpadły leszcze i klenie, na te drugie głównie się nastawiłem. Zanęta czerwona krewetka-kryl z pelletem od DB i dużą ilością martwego białego okraszona qq. Drugi kij na słodko od Lorenca i też robak z qq.
Fajnie połowiłem tego mi było trzeba.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[christhof70]

1 godzinę temu, Splot napisał:

Dzisiaj 4 godzinki nad Odrą. Miejsce to samo, opaska. Woda spokojna, lekko opadająca. Ryby coraz bardziej rozbrykane, zaczynają pobierać po igraszkach. Wpadły leszcze i klenie, na te drugie głównie się nastawiłem. Zanęta czerwona krewetka-kryl z pelletem od DB i dużą ilością martwego białego okraszona qq. Drugi kij na słodko od Lorenca i też robak z qq.
Fajnie połowiłem tego mi było trzeba.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka


 

noooooooooooooooooooooo gites, gratki

[Grendziu]

Brawo Michał, no dzisiaj to był ten dzień ???

[Tench_fan]

U mnie również rzeka.

Odra między 9.00 a 17.00

Kilkanaście krąpi ( byłoby więcej, ale świadomie zrezygnowałem z białych, by było ich jak najmniej), do tego 2 leszcze.

Trzeciego miałem już przy koszu podbieraka, ale jak "młody" zrobiłem błąd przy podbieraniu. Leszcz odpłynął, a haczyk pozostał wpięty w siatce.

Dawno takiego technicznego "babola" nie zrobiłem.

Krąpie mimo wszytko na groch też pobierały, widać, że są na "głodzie".

Co z "jaśkami"? Klątwa czy co? Wciąż w sezonie w tym temacie na zero.

Edytowane 22 Maja 2022 przez Tench_fan

[elvis]

Piąte podejście do Jagodna w tym roku i kolejna porażka. Nie darzy mnie w tym sezonie ta woda...
Nie poddaję się i muszę ją odczarować.
Przez 5 godzin zawodów udało mi się złowić jazia i piękną płoć oraz zerwać 3 ryby w tym dwie pod nogami. Jednej nie mogłem oderwać od dna do góry, a druga poszła w zestawy sąsiada i po kilku minutach walki zeszła z haka.
Trzecia po kilkunastu metrach holu poszła z przyponem.
Najgorsze jest to że nie znam powodów tych wszystkich porażek. Zmieniłem już niemal wszystko.
Muszę gdzieś odreagować te ciężkie walki z klasykiem.

[Tench_fan]

  

Dnia 24.05.2022 o 19:55, djbaloon napisał:

Jutro wypad nad Warcianke, a w czwartek może w końcu uda się spotkać i połowić z Radziem@Tench_fan mam nadzieje że się uda ?

 

"Nadejszła wiekopomna chwila" ?

Szmat czasu nie dane nam było się widzieć i wspólnie wędkować.

 

No cóż, z rybkami nie powalczyliśmy, co najwyżej z pogodą. Wiało fest, chwilami deszcz.

Na domiar złego masę zielska spływało Wartą ( skąd o tej porze?).

Marcin @djbaloon odwiedził "stare kąty", ja zobaczyłem nową miejscówkę. Blanku nie było, ale i powodów do chwały również.

Mały kleń się trafił, liczę, że wkrótce z kolei z  Arkiem @ArekH , dobierzemy się do większych i w większej ilości.

Tym razem w planach jest Odra.

 

Ciężko było naprawdę, największym plusem wyprawy była możliwość spotkania, powędkowania i pogaduszek.

Dzięki i mam nadzieję, że następne wspólne wędkowanie nastąpi dużo szybciej.?

 

[djbaloon]

@Tench_fan No w końcu się udało i mam nadzieje na częstsze wypady

[Splot]

Bardziej na południe dzisiaj też ciężkie warunki, wzmagający się waitr, a później intensywny deszcz. Woda trochę podskoczyła do góry. Wpadły dwie brzany i klenik.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka