Wyniki nad wodą

[PawelL]

Odchodów nie było o dziwo zbyt dużo, ale za to była masa brązowych ślimaków gołych.

Paskudne są!

@MrProper miałeś rację .... mam zakwasy, ale uważam,  że raz na jakiś czas fajnie jest się polansować i połowić ryb na jakiejś dobrej komercji.

Chłopaki stojący obok po prawej mieli jednego karpia........?

[MrProper]

21 minut temu, PawelL napisał:

Odchodów nie było o dziwo zbyt dużo, ale za to była masa brązowych ślimaków gołych.

Paskudne są!

@MrProper miałeś rację .... mam zakwasy, ale uważam,  że raz na jakiś czas fajnie jest się polansować i połowić ryb na jakiejś dobrej komercji.

Chłopaki stojący obok po prawej mieli jednego karpia........?

Przemilczę te zakwasy ???

Odnośnie komercji mam swoje zdanie, i nie łowie na komercjach.

Byłem dwa razy, po rybę, nie na rybach. Nie czuję satysfakcji z takiego łowienia,  a tym bardziej lansu, więc unikam ?

Edytowane 31 Lipca 2022 przez MrProper

[PawelL]

2 godziny temu, MrProper napisał:

Odnośnie komercji mam swoje zdanie, i nie łowie na komercjach.

Byłem dwa razy, po rybę, nie na rybach. Nie czuję satysfakcji z takiego łowienia,  a tym bardziej lansu, więc unikam ?

Spoczko.

Zamiast słowa lans, miało być "odchamić się", lub "odhamić się" .

Nie wiem jak to się pisze ?

Komercje, czy nie komercje, co lepsze to nie mój temat.

Każdy łowi jak kce i tyle!

 

[MrProper]

7 minut temu, PawelL napisał:

 

Każdy łowi jak kce i tyle!

 

Otóż to ???

[elvis]

Odchodów nie było o dziwo zbyt dużo, ale za to była masa brązowych ślimaków gołych.
Paskudne są!
[mention=861]MrProper[/mention] miałeś rację .... mam zakwasy, ale uważam,  że raz na jakiś czas fajnie jest się polansować i połowić ryb na jakiejś dobrej komercji.
Chłopaki stojący obok po prawej mieli jednego karpia........

Paweł, wcale ci nie zazdroszczę, a szczególnie tych połamanych wędek...

[Sołtys stan]

Ja tam w życiu nie złowiłem nawet lina na komercji. A to z tego powodu, że nigdy jeszcze na takim zbiorniku nie łowiłem. Nie, żebym miał coś przeciwko. Każdy niech łowi  jak chce i gdzie chce. Najważniejsze, żeby sprawiało to radochę. Po prostu nie widzę za bardzo sensu tam łowić, jeśli mam w okolicy kilka fajnych rzek, a nawet jezior i stawów. Wątpię też czy np takie linki z komercji jak ten złowiony dzisiaj w mojej river dałyby mi tyle frajdy...

[christhof70]

39 minut temu, Sołtys stan napisał:

Ja tam w życiu nie złowiłem nawet lina na komercji. A to z tego powodu, że nigdy jeszcze na takim zbiorniku nie łowiłem. Nie, żebym miał coś przeciwko. Każdy niech łowi  jak chce i gdzie chce. Najważniejsze, żeby sprawiało to radochę. Po prostu nie widzę za bardzo sensu tam łowić, jeśli mam w okolicy kilka fajnych rzek, a nawet jezior i stawów. Wątpię też czy np takie linki z komercji jak ten złowiony dzisiaj w mojej river dałyby mi tyle frajdy...

nie dałyby. max 10%, ale jak ktoś lubi to dla odchamienia się jak najbardziej można pokomercjować. gratki lina

[christhof70]

w piątek 29 byłem u Ewy o 16, a o 17:30 wędki rzucone. wpadło 12 średnich leszczy. dwóch miejscowych po bokach nic. jezioro miejskie w Chodzieży. w sobotę nastąpił dramat ?

[ArekH]

6 godzin temu, christhof70 napisał:

w sobotę nastąpił dramat ?

Co z tym dramatem? Musiałeś się wykąpać i ubrać? ?

[Grendziu]

1 godzinę temu, ArekH napisał:

Co z tym dramatem? Musiałeś się wykąpać i ubrać? ?

I do tego zatańczyć i być miłym dla innych ?