Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj powtórka na żwirowni z kumplem. coś się zaczyna budzić. po 2 leszcze, sporo płoci, wzdręgi i krąpie. kolega miał karpia, ale mu spadł. jesce troszkę i bedzie gites

IMG_0835.JPG

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj znalazłem chwilę na Odrę. Ostatnio spodobało mi się łowienie stickiem na naszej pięknej rzece. W poprzednich sezonach próbowałem i nic mi z tego nie wychodziło. Jakoś wydawało mi się, że to nie metoda na taką rzekę. W tym roku metodą prób i błędów wpasowałem się i są wyniki. Może nie takie spektakularne jak u chłopaków na kleniach ale ryby biorą a to najważniejsze. Wpadło trochę gargamelów jak na zdjęciu i płotek. Nęciłem z ręki robakiem i qq. Na fidera kilka krąpi. 44d60a15cb393790c54a5716aa05c8cb.jpgcb3218007b9e5af2f6f99b1295b3e686.jpg1614847b38a8c203e1fced882ea51513.jpgf7794ad90b138e69d6dc9925fc47343e.jpgb91488c7e24931d3c65dd9f972c759ce.jpg

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Byłem na oksach w Nienawiszczu w deszczu z łodzi, przyłów to jeden szczupak niewymiarowy... Bawiłem się dzisiaj pierwszy raz muchą jako przynęta, fajnie to pracuje pod wodą na czeburaszkach do jeden g🫠🫠🫠

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich batów nie dostałem już dawno ... .
No dobra baty zbieram na każdych zawodach, ale te z wekendu bolą najbardziej.
Braliśmy  udział w kwalifikacjach do mistrzostw okręgu na zbiorniku Domaniów.
Pierwszy dzień blank ... .
Drugi 830 gram, ale kolega Marcin po prawej wygrał wagą 8140!
Kurde, dużo pracy przede mną.
W sobotę startowało 88 zawodników i byłem tym 88 .
Po niedzielnych zawodach już zostało 82 zawodników i progres ... wskoczyłem na 80.
Bolą te baty, ale biorę się do roboty, na jesienne eliminacje.
Wszystko jest do poprawy ...
Ale było zajebiście.
Pierwszy raz uczestniczyłem w tak wielkich zawodach.
Frycowe trzeba zapłacić.

IMG_20230415_073922.jpgIMG_20230415_073925.jpgIMG_20230415_073928.jpgIMG_20230415_082653.jpgIMG_20230415_082852.jpgIMG_20230415_084534.jpgIMG_20230416_085501.jpgIMG_20230416_085508.jpgIMG_20230416_085513.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spontan. Myślałem że w moim wędkowaniu coś takiego nie istnieje, bo do tej pory skoro nie przygotowywałem się do wyjazdu wcześniej, nie jechałem. Dziś stało się inaczej, na odp.....l. Co prawda Ziarno gotowałem wczoraj, ale bardziej pod mrożenie na zapas niż wyjazd. Jednak stanęło, jadę, na lenia. Odkopałem utensylia do przystawki, kijek piątka do tego. 

Kuźwa, dojazd rozmiękły, woda podwyższona. Miała być kolęda po miejscach, lecz siadłem na d...e, zmontowałem przystawkę na spławiku ósemce i jednej oliwce + niemal metrowy przypon. Brzeg zalany po trzciny, nurt kręci blisko zalanych trzcin. A z resztą na Hugo tu komu szczegóły jak łowiska nie zna. Najważniejsze że zamiast telewizor i browar siedziałem nad wodą. Super jak przy takim wędkowaniu można się szybko rozłożyć i zwinąć. Brań niemal zero. Sławę Mołojecką uratował mi Klenik niedojda. (Sam nie wiem po co tyle słów)

IMG20230418121415.jpg

IMG20230418123131.jpg

IMG20230418143516.jpg

  • Like 8
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...