Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj przesiedziałem cały dzień z kumplem i jego dwoma synkami urwisami nad Kanałem Żerańskim. Oj odzwyczaiłem się od małych dzieci, już zapomniałem ile cierpliwości do nich mieć trzeba. Wczoraj sobie przypomniałem. Młodziaki garnęli się do łowienia, jeden ma 6 lat, drugi 11. Ja przygarnąłem tego starszego pod skrzydła, kumpel zajął się młodszym synem. Można powiedzieć, że sami nie łowiliśmy, nie było czasu za rozplątywaniem zestawów i wiązaniem urwanych przyponów. Ale był grill i można powiedzieć cały dzień spędzony nad wodą. Co do ryb, to trochę drobiazgu leszczyka, wzdręgi i jazgarzy na spławik złowiliśmy i kilka małych okonków na spinning. Jest kolejny plan wspólnego wypadu, dawno nie widziałem dzieciaków z taką zajawką wędkarską. Kumpla czekają spore wydatki, bo ze sprzętem jaki posiada to trochę jest to męczarnia dla dzieciaków a nie przygoda z wędkarstwem, no cóż, mam zamiar mu na początek pomóc, bo mam jakiś bacik niepotrzebny w piwnicy i jakąś matchówkę leżącą odłogiem. Wczoraj nawiązałem im chyba z 50 przyponów na haczykach od chińczyka, będą mieli chłopaki co rwać.:grin-min:

  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Popływane, woda się ruszyła dzisiaj, było kilka szczupaków i oksów i miniaturka sandaczyk, wstawiam go wyjątkowo, bo zrobił mi sezon i dzień 💪💪💪

PXL_20230503_153402370.jpg

PXL_20230503_122152849.jpg

PXL_20230503_105930104.jpg

PXL_20230503_105915041.jpg

PXL_20230503_104022007.jpg

PXL_20230503_121257755.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Popływane, woda się ruszyła dzisiaj, było kilka szczupaków i oksów i miniaturka sandaczyk, wstawiam go wyjątkowo, bo zrobił mi sezon i dzień


Ten sandałek to z tarła?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 minutę temu, Splot napisał(a):


 

 


Ten sandałek to z tarła?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

Yes, miał 15-18cm. Jakieś 2/3 lata temu wpuściliśmy kilkadziesiąt sztuk 30-35cm po cichu. W tamtym roku złowiłem dwa sandacze 64 i 69cm, jak widać jest powoli potomstwo 😍😍😍

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby teraz coś złowić w Odrze trzeba mieć sporo cierpliwości. Wiosna co roku jest ciężko z rybą ale ten sezon subiektywnie jest jednym z najcięższych. Na pierwszym miejscu tylko krąp. Był to prosty odcinek ze skarpą. Druga miejscówka już dała więcej. Był to koniec prostki z klatką. Kilka krąpi, małe płoteczki, klenik, mały bolek i ładna krasnopiura. Na koniec przy podpieraku zerwała się ładna kluska.2d461cf767bd96cb1f81256f3f535c79.jpgc057ed290ebb4770be4c20ca2b9a923e.jpga7ba22b673410a5ce0fadafe1b6cd572.jpgf75a4dbfc4ddc85418c1feecd57c48cf.jpge1e478bb696c2efa5f74e1d5929d10a7.jpgb5609a9d093e1f89046514cbf4fb07b2.jpg

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
28 minut temu, elvis napisał(a):

Tylko Legia emoji23.pngemoji122.pngtapatalk_1421872408_510x384.jpg

A nogi po drugiej stronie byłego piłkarza Lecha Poznań, co równo miał 100 występów w barwach Kolejorza 😂😂😂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już był w ogródku, już witał się z gąską...i wrócił do domu.
Ale po kolei.
Miałem dzisiaj plany na wędkowanie. Spakowałem sprzęt, przygotowałem pellety, zanęty i przewinąłem żyłki.
Spakowałem sprzęt do auta i ruszyliśmy z żoną do Kozienic na nowe łowisko na którym byłem ostatnio.
Niestety, ale po drodze w samym centrum miasta auto postanowiło zmienić nasze plany.
Zapaliła się kontrolka oleju i zatrzymaliśmy się na nie planowany postój 3 km przed łowiskiem.
Pech chciał, że w trakcie próby sprawdzenia poziomu oleju wraz z bagnetem wyszła tulejka prowadząca bagnet i nie mając pewności czy olej jest czy nie ma nie kontynuowaliśmy jazdy.
Wykonałem "telefon do przyjaciela", który po kilku minutach zameldował się na miejscu. Niestety pomimo chęci nie udało nam się nic zrobić ani nawet zdiagnozować, bo tulejki nie można było w żaden sposób ponownie wcisnąć. Samochód kilka dni temu był u mechanika, stał tam niemal dwa tygodnie na wymianie filtrów, olejów i rozrządu i opon, więc nie wiem co się stało.
Paweł zaproponował, że nas odholuje spowrotem do domu. I tak też zrobiliśmy. Nie było łatwo, bo żona robiła to pierwszy raz i nie miała pojęcia jak się zachować.
Na szczęście miała świetnego pilota obok.
Dzięki Pawłowi dotarliśmy szybko i sprawnie pod warsztat samochodowy, a co najważniejsze bezpiecznie.
[mention=840]PawelL[/mention] raz jeszcze dziękuję.
Ps. Zdjęcie dla uwagi, bo takie rybki nas ominęły received_224302163556144.jpg.3147ed1da571adb32b661b03705da1db.jpg



  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...