Wyniki nad wodą

[cygan786]

Tak że ten tego, byłem na Jagodnie, pogoda dopisała w przeciwieństwie do ryb. Dwa brania, jedno wyjęte , i na jednej wędce dubel- dwa okonie z czego jeden w pysku razem z moim haczykiem. Baterie naładowane.

[Ardiansson]

No to jeśli na komercji 1 okoń to mój wynik nie powinien dziwić. 

Pierwszy wypad na ryby w tym roku: z łódki na moim PZW na ZERO, ale i tak fajnie było te kilka godzin popływać.

💩💩💩

 

[cygan786]

No nie, Jagodno to zbiornik zaporowy PZW z zasadą No Kill . Pomimo że to perełka w okręgu jest wymagający, jednego dnia pięknie połowisz, a następnego zejdziesz o kiju.

[Ardiansson]

A to przepraszam, mój błąd 🙂

Tyle razy tu o nim piszecie, że byłem przekonany, że to komercja. 

U mnie jest za to "bardzo kill" 🙂

[mav3rick]

A to przepraszam, mój błąd
Tyle razy tu o nim piszecie, że byłem przekonany, że to komercja. 
U mnie jest za to "bardzo kill"

Ale tych od "bardzo kill" to chyba już coraz mniej? Powoli już zaczynają być widywani na tablicach z nekrologami...

[elvis]

Tak że ten tego, byłem na Jagodnie, pogoda dopisała w przeciwieństwie do ryb. Dwa brania, jedno wyjęte , i na jednej wędce dubel- dwa okonie z czego jeden w pysku razem z moim haczykiem. Baterie naładowane.

Jeśli Jagodno to tylko methoda. Na klasyka ciężko o ryby. Przekonałem się o tym wielokrotnie. Wystarczyło zmienić zestawy na methode i woda ożywała.
Oczywiście nie zawsze. To bardzo chimeryczna woda i nie raz zszedłem na zero.
Mimo to zawsze z przyjemnością tam wracam, choćby ze względu na otoczenie.

[Splot]

Warunki na Odrze tragiczne jeśli chce się łowić. Jedno puste branie. Łowiłem w szerokiej klatce na spadku za trzcinami, bo tylko tam nie było dużej ilości syfu w wodzie. Posiedziałem dwie godziny. 

W planie było też rozlewisko małej rzeczki, ale warunki też kiepskie. 

[Splot]

Odra nadal ciągnie, więc wybrałem się na starorzecze połączone z rzeką. Kilka płotek, w tym pierwszy raz zdarzyło mi się, że widziałem atak na ściąganą rybę. Szczupak już taki bardziej poważnych rozmiarów płynął za płotką i zaatakował dopiero pod nogami. Całość trwała kilka długich sekund. Piękny widok.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Ardiansson]

2 godziny temu, Splot napisał(a):

Odra

Aż taki syf płynie, że trzeba łowić w rękawiczkach?

[Splot]

Aż taki syf płynie, że trzeba łowić w rękawiczkach?

To bardziej aby można było się pocierać bez chusteczek

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka