Bebzon Opublikowano 13 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2 godziny temu, christhof70 napisał(a): nie wiem czy się śmiać czy płakać? to kotastrofa. złe łowisko czy aura? Tak bywa, bo bywają takie dni. Kiedyś zająłem 2 miejsce, bo złowiłem 6 jazgarzy na "dystansie". Kumpel trafił 4 i był trzeci. Waga tego nie ogarniała. Wygrał kolega z wymiarowym linkiem. Reszta zero. Żeby nie było: łowisko no kill Małomice. To jest naprawdę rybna woda. I dopilnowana, bo miejscowe chłopaki szanują swoją pracę, a naprawdę dużo jej wkładają w to łowisko. Ja jestem ogryzek, ale fachury nie połowiły. Tak bywa, taki dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 14 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia Tak bywa, bo bywają takie dni. Kiedyś zająłem 2 miejsce, bo złowiłem 6 jazgarzy na "dystansie". Kumpel trafił 4 i był trzeci. Waga tego nie ogarniała. Wygrał kolega z wymiarowym linkiem. Reszta zero. Żeby nie było: łowisko no kill Małomice. To jest naprawdę rybna woda. I dopilnowana, bo miejscowe chłopaki szanują swoją pracę, a naprawdę dużo jej wkładają w to łowisko. Ja jestem ogryzek, ale fachury nie połowiły. Tak bywa, taki dzień.Małomice to potrafią dać w kość. Ryby pełno, a czasami jak by to pustynia była. Piękne okonie tam łowiłem, może wrócę tam w tym roku i wykupie pozwolenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
christhof70 Opublikowano 15 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia dzisiaj bastardy. syn był wcześniej i zanim dojechałem miał już 9 sztuk. potem zawody. zaś przej...................m. ja 30sztuk, a młody 33. łacznie w 5 (ja4) godzin 72 japońce od 35 do 43 cm. odchamiony 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 16 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia No nie wierzę. Swojego starego paszczura w końcu pokazał. Normalnie brawo TY!. 😂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 16 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia W dniu 13.04.2024 o 21:13, christhof70 napisał(a): nie wiem czy się śmiać czy płakać? to kotastrofa. złe łowisko czy aura? Miał majtki na lewą stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
christhof70 Opublikowano 16 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia tragiczna pogoda. zimno, wiej i deszcz. woda mętna i to mocno. spinka wielkiego pstrąga i wyjście takiego pod 40. nic więcej się nie wydarzyło 3 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
christhof70 Opublikowano 17 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia dzisiaj pstrąg 40, może 42 cm i dwa mniejsze. oczywiście to dotykowe g............o Ewowe akurat dziś musiało się zaciąć i zdjęcia brak. jak ja tego prostokątnego badziewia nienawidzę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
christhof70 Opublikowano 20 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia pstrągi wyjątkowo nie lubią wzrostu ciśnienia, a pizło bez noc o 15. jedna ryba 30+ i jedno wyjście. słabo 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 20 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia Bravo "starcze" Ratujesz Honor forum!👍 Piękne fotki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 22 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia Mogę już chyba podsumować moje zmagania z klasykiem na Domaniowie, bo najprawdopodobniej o odpuszczę przyszło tygodniowe Mistrzostwa Okręgu. W sumie trzy dni zmagań w mega ciężkich warunkach dało kilkadziesiąt jazgarzy i okonia. Pierwszego dnia złowiłem 5 sztuk i wylądowałem na 5 miejscu, drugiego dnia złowiłem ich kilkanaście. Spadłem w klasyfikacji generalnej, ale nadal mam dobrą pozycję by się zakwalifikować do finału. Na jesień będą kolejne dwie tury. Wczoraj miałem z kolei pierwszą turę Mistrzostw Koła na której przyszło walczyć z zimnem i wiatrem w twarz. W 5 godzin udało się złowić około 10 jazgarzy i okonia co dało mi 4 miejsce. Przez większą część zawodów byłem na prowadzeniu, ale pojedyńcze ryby w końcówce rywalizacji zamieszały w wynikach. Chyba sobie odpuszczę, bo mam dość jazgarzy. Nie potrafię dobrać się do leszczy które są obecnie w tarle i biorą pojedynczo i bardzo punktowo tzn. tylko na wybranych stanowiskach. Na domiar złego innej białej ryby też nie ma. Szkoda czasu i pieniędzy. Może gdyby któryś z kolegów z Kozienic się zakwalifikował do finału to miałbym motywację na wyjazd, a tak to nie ma sensu. Lepiej coś samemu zorganizować na majówkę.Ps. Mój pies pilnujący sprzętu całą noc. Zamiast położyć się w ciepłym kojcu to tak leżała na chodniku. I tak niemal za każdym razem jak jadę na zawody i wystawię sprzęt na taras. 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.