Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, stas1 napisał:

Dziś koleżeński wypad z Jakub Krotliński na Sielska wybraliśmy miejsce z dala od zgiełku,co nie do końca było dobra decyzja.Chcieliśmy Karpi i Karasi tych z których słynie to łowisko,Karasie owszem dopisały piękne dorodne w przypadku Karpi niestety nie współpracował.,Wypad udany ,karasie dawały czadu a leszczy złowiłem więcej niż przez pół roku na PZW

DSC01588.JPG

DSC01591.JPG

DSC01592.JPG

DSC01593.JPG

DSC01600.JPG

DSC01601.JPG

DSC01595.JPG

DSC01602.JPG

DSC01596.JPG

DSC01597.JPG

DSC01598.JPG

DSC01599.JPG

No proszę. Staruszek w końcu się postarał. Czekarz na oklaski Dziadku? :champagne-2010: To lepiej się postaraj. :icon_arrow1:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyście widzieli jakim kijem to wszystko wydlubał inaczej byście śpiewali.:)

 Kilkanaście tak wypasionych karasi nie codziennie się trafia. Gdybym je lowił na spławik skakałbym pod niebo a że to feeder to i jest niedosyt. Do pełni szczęścia brakowało nam tylko dwóch gatunków bo wiadomo że w tej wodzie jest ich sporo ale tego dnia akurat nie na naszej miejscowce. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, stas1 napisał:

Na karpiówkę Daiwa Twilight i podajnik 15gr,standard do metody:D

A pisałem, że to zadziebisty kijek, fajnie się nim holuje i płotkę i karpia. Pozdrawiam i mega ryb życzę złowionych na ten sprzęt :icon_arrow1::champagne-2010:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dzienny wypad nad Odrę z kolegą. Powiem że pomimo jakiś tam efektów, bo złowiłem 6 Jazików od 1,2kg w dół. Woda wydawała się martwa. 

Nie miałem totalnie żadnego wskazania na moje niezawodne ziarna, kolegę na białe robaki gnębiły mikro Płoteczki i Krąpiki. Waftersy Ringers, to było to co dało jedyne brania. Minimalnie skuteczniejsza była ziołowa 8ka. Tylko teraz tak się zastanawiam co kusiło ryby. Smak, kolor czy to że przynęta najprawdopodobniej dryfowała w nurcie. Stawiam na wszystko razem, ze wskazaniem na unoszenie w wodzie. Bo jak pisałem, na zalegające ziarna było zero brań. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mi chłopcy moi życzyli :champagne-2010:, bo wyprawa była w dechę. Pogodynka się pomyliła i słoneczko dopisało. Przed 11stą, już miałem kije w wodzie. Glajda suto zaprawiona ziarnem+dostrzeliwanie z procy. Dwa zestawy. Przelotowy i zblokowany. Ten drugi po kilku udeżeniach i odbiciach, poluzowałem tak na ok 5-8 cm. Co poskutkowało samo zacięciem natychmiastowym przy kolejnym braniu. Przy samozacince zestaw włosowy, na przelocie, Gamakatsu 2230 nr6. Przerzucanie zestawu przez 1 godzinkę, max co 5min. Później max 10 min. Zestawy zaklipowane, rzuty na wybrane punkty na Niemieckiej stronie. Efekty bardzo zadawalające. Okazów nie było, ale jaka zabawa. W sumie.

15 Jaziunków- Od kilograma w dół. 

1 Leszcz- ok 1,4 kg

1 Klenik Niedojda ok 40Dkg. No i na okrasę Krąpik.

O 17stej byłem już spakowany. Zrobiło się strasznie parno. Przyjechał Ziom z Gorzowa. Poratowałem go Grochem i Kuku. Teraz spijam Browarka. 

IMG_20170720_105227.jpg

IMG_20170720_150246.jpg

IMG_20170720_115959.jpg

IMG_20170720_112333.jpg

IMG_20170720_123254.jpg

IMG_20170720_124022.jpg

Klenik.jpg

IMG_20170720_114437.jpg

Narybek Odrzański.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...