Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odwiedziłem dziś kilka miejscówek 2x Pilica, jeziorko w Białobrzegach i Radomkę. Przejechałem ponad 100 km. Na Pilicy nie szło łowić bo wartki nurt,a i zielsko płynęło. Więc wróciłem do Białobrzeg na jeziorko. Niestety rybki nie brały na żadną metodę. Załapałem świeżego zimowego powietrza i zrobiłem kilka fotek. 9b962af5895d7a59a8026378ef496d12.jpga721f339cca396440882d375c5e6eb59.jpgf67953c251b4087e2fb4ebd595906afb.jpg82657834edf043f94a3c6bff9ecd6632.jpg222fda45ea6c60f3e8a4ed0b0d4f1d13.jpg08d822f2d90bda7e607b09b8c7d322a8.jpga672458e8ece5ef8348ce3dec24491e5.jpg1e4e0c7468aa44ea1d953c8e02f0bdf3.jpg981f2f4686b673dfa75ac96550573da1.jpgbd93059bd22f260fa30c458597090192.jpg56e2f8e607054fd16ae8a34481c83dfa.jpg87661845d8bb8a689fc3dc768fd3f684.jpg6574e89f8502fb571a25ec177091f380.jpgf30bf56d95636364e21b6f793599a192.jpgb360ae9c72cab16d5b41b915b6812a3c.jpg3452d07378d11b74c490325aa84f7eb2.jpgfe97fbcead59f713c3efaf4c94cca4e7.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, skąd pomysł by łowić w tym miejscu? Miałeś tam fajny wybór. Jest zimno i w wodzie bieda z żarciem.  Siadł by przed wejściem rzeki w zakręt, bo tam uderza o brzeg i ciut zwalnia. Tu dzież na samym wyjściu z zakrętu przy brzegu, bo go pod płukuje i wymywa. Ewentualnie kilkanaście metrów za zakrętem, pod drugim brzegiem bo tam najprawdopodobniej odbije rzeka. Ale to już nie w tym okresie, bo nurt tam przyspieszy. A jak już piszemy. To w okresie zimowym raczej szukał bym zastoisk i głęboczków. Unikał bym opasek i głównego, szybkiego nurtu. Ale i tak gratki za wypad nad wodę. :champagne-2010:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, skąd pomysł by łowić w tym miejscu? Miałeś tam fajny wybór. Jest zimno i w wodzie bieda z żarciem.  Siadł by przed wejściem rzeki w zakręt, bo tam uderza o brzeg i ciut zwalnia. Tu dzież na samym wyjściu z zakrętu przy brzegu, bo go pod płukuje i wymywa. Ewentualnie kilkanaście metrów za zakrętem, pod drugim brzegiem bo tam najprawdopodobniej odbije rzeka. Ale to już nie w tym okresie, bo nurt tam przyspieszy. A jak już piszemy. To w okresie zimowym raczej szukał bym zastoisk i głęboczków. Unikał bym opasek i głównego, szybkiego nurtu. Ale i tak gratki za wypad nad wodę. :champagne-2010:
Dzisiejszy wypad potraktowałem bardziej jako rekonesans. Gdyby była lepsza pogoda przeszedłbym się w górę rzeki zobaczyć. Z daleka widzialem fajne miejsce jak sugerujesz przed wejściem w zakręt , latem tam dojade. Teraz jest dość wysoki poziom wody.Mam jeszcze jedną miejscówke do sprawdzenia na Pilicy, ok 15 km w dół rzeki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna ta Pilica.Feedery nie są jej godne. Dlatego nic nie brało.Kupuj bolonkę i do dzieła.  
Nad bolonką się zastanawiam. To będzie następny zakup jeśli chodzi o kije.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
16 godzin temu, ArekH napisał:

Adamie, skąd pomysł by łowić w tym miejscu? Miałeś tam fajny wybór. Jest zimno i w wodzie bieda z żarciem.  Siadł by przed wejściem rzeki w zakręt, bo tam uderza o brzeg i ciut zwalnia. Tu dzież na samym wyjściu z zakrętu przy brzegu, bo go pod płukuje i wymywa. Ewentualnie kilkanaście metrów za zakrętem, pod drugim brzegiem bo tam najprawdopodobniej odbije rzeka. Ale to już nie w tym okresie, bo nurt tam przyspieszy. A jak już piszemy. To w okresie zimowym raczej szukał bym zastoisk i głęboczków. Unikał bym opasek i głównego, szybkiego nurtu. Ale i tak gratki za wypad nad wodę. :champagne-2010:

Muszę przyjść na korepetycje z rzeki:icon_arrow1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Sołtys stan napisał:

Piękna ta Pilica.Feedery nie są jej godne. Dlatego nic nie brało.Kupuj bolonkę i do dzieła. :D:D:P 

feedery może nie ,ale pickery jak najbardziej.Piekna rzeczka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No i mimo, że bez brań to sezon rozpoczęty.

Rano, konsternacja? Non stop minus pogodowy.  Jedziemy zobaczyć Nienawiszcz, lòd, obok jezioro zamarznięte, jezioro Rogozińskie pokryte lodem. Telefon do Prezesa jeziora Czarnego.  Darek, Czarne później zamarza, nie do końca  wierzymy, zawracamy, ale przy sklepie wędkarskim Szymek stoi właściciel, stajemy. Mówi, że lòd pod mną nie wytrzyma, zjawia siękomendant Romek, dzwoń Kitek robi pomost. Kitek oddzwania lodu nie ma..

Jedziemy, obok jezioro Budziszewskie zamrznięte. Dojeżdżamy nad Czarne, brak lodu. Do dzieła.

2litry ziemi, 300g Sensasa uzupełnione robactwem. Nie było ryb w sektorze, gdzie próbowaliśmy je zlokalizować. Ryby pewnie poszły na głebsze miejsca

Kilka godzin zabawy, bez pociągniecia. A i tak warto było. Taka jest zima. Trzeba trafiać.  Jest kilka nowych pomysłów, oraz wizja, że bez wstępnego nęcenia to nie do końca będzie ok. Ale o tym innym razem:icon_arrow1:

 

20190119_104439.jpg

20190119_104424.jpg

20190119_113302.jpg

20190119_104757.jpg

20190119_095441.jpg

20190119_103938.jpg

20190119_103342.jpg

20190119_104253.jpg

20190119_103951.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...