Wyniki nad wodą

[NPC]

50 minut temu, ArekH napisał:

Brawo! 

[elvis]

Zasiedzenie przełamane. Sezon AD 2020 uważam za otwarty. Powrót co prawda na tarczy (0 brań) ale pogoda dopisała, jedynie dupsko w czasie składania mi zmokło. Woda podwyższona, niesie dużo śmiecia. Trzymanie zestawu w wodzie dłużej niż 5 min. mijało się z celem, bo i tak przynęta pokrywała się odpadami. 

Jak fotelik? Zadowolony?

[ArekH]

1 minutę temu, elvis napisał:

Jak fotelik? Zadowolony?

Tak Danielu. Nawet bardzo. Mobilna rzecz i pozwala podstawowe akcesoria w każdych warunkach zamontować.  Ma dwa minusy, bo jestem kurduplem. Mała możliwość regulacji przód, tył. No i niemal każdy parasol do niego dopięty, w czasie wiatru zapewnia wywrotkę. Ale wiedziałem na co się piszę i jestem zadowolony. Dziękuję za porady. 

[stas1]

Lubicie?

A kij To Dajła hehe

[Artur]

Nie wszyscy pojechali na Rybomanie. 

Nocka na otwartej Odrze z 7 na 8 marca 2020.
Pogoda jak to w marcu wieje, leje raz mocniej raz słabiej, generalnie z nią się nie wszczelilem.
Cel sprawdzić czy na Odrze na moim odcinku zaczęły w nocy zerować leszcze. Wiem wiem marzec za szybko może być bez brania ale zimy nie było temperatura w Odrze 5 stopni, więc pozostaje spróbować.
Noc bez deszczu za to ze sporym wiatrem, od godziny 2 przymorrzek wszystko oszronione wyszedł księżyc, ale wiatr zmalał.
Odra stan średni i powoli jeszcze się podnosiła, główki pozalewane łowienie z brzegowej burty. Nęcenie tylko z koszyka w dwóch miejscach przy warkoczu, który bardzo się zmieniał przez rosnocy stan wody i w klatce gdzie woda też dosyć mocno odbijała bo 40 gr przesuwało.
Pierwszego Leszczyka zlowilem o godzinie 2 30 potem cały czas cisza, miałem jeszcze 3 brania ale nie do zacięcia, gnojaki zdjęlo z haka.
Cały czas rzucałem systematycznie w to samo miejsce zestaw na klipsie 24m.
Okolo 4 30 zlowilem drugiego leszczyka i to by było na tyle.
Powiem szczerze, że po 2 godzinach nocnego łowienia myślałem że zejdę na zero.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich maniaków nocnych feederowych zasiadek życząc udanych połowów. Myślę że warto już próbować.

[nikamo]

ja też zamiast Rybomanii wybrałam ryby...  i do tego zrobiłam sobie prezent na dzień kobiet  

A dziś z okazji Dnia Mężczyzny to życzę Wam po prostu świętego spokoju na rybach

Edytowane 10 Marca 2020 przez nikamo

[Grendziu]

2 godziny temu, nikamo napisał:

A dziś z okazji Dnia Mężczyzny to życzę Wam po prostu świętego spokoju na rybach

 

Dziękuję ???

[grych]

Wczoraj w końcu udało mi się odwiedzić wodę   Była to moja inauguracja obecnego sezonu. Długo zastanawiałem się nad wyborem metody i w końcu padło na bata. Łowiłem blisko trzcin, myślałem że w zanętę wejdzie coś większego, a niestety skończyło się na zabawie z małymi rybkami... Do tego usiadłem 'pod słońce' i się wnerwiałem... oczywiście czapki z daszkiem zapomniałem i miałem co miałem    Zanęta to czarna płoć MVDE plus glina, garść pinki i kukurydzy. Ryba reagowała na pinkę i ochotkę, omijała z daleka grubego białego i kukurydzę. Na marginesie dodam, że miejsce dość fajne, nawet na samotną nockę   (chyba w tym roku tak zrobię)

 

 

 

[Grendziu]

Graty Panowie. Nosi mnie pozytywnie pod feeder, następny weekend lub w tygodniu klasyczny feeder jak nic ???

[Bebzon]

32 minuty temu, Grendziu napisał:

Graty Panowie. Nosi mnie pozytywnie pod feeder, następny weekend lub w tygodniu klasyczny feeder jak nic ???

Jedź, bo warto. Właśnie wróciłem. Odra żyje. Pięknie było i rybki też w miarę dopisały.