elvis Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Pierwsza konkretna ryba na wynalazki. Do dzisiaj brała na to sama drobnica. Nie wiem tylko czy zębaty skusił się na cukierka czy na podajnik w czasie ściągania zestawu To zależy jakiej firmy masz podajniki. One atakują tylko fimowe. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Tylko firmowych. Najchętniej szczupaki atakują mi te z Prestona. To już był drugi taki atak na podajnik tej firmy. Za pierwszym razem nie udało się zbója wyholować. Na mojej river na podajniki do methody miałem więcej brań szczupaków w tym roku niż na wahadłówki. Już wiem co będzie moim killerem na drapieżnika jesienią 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Łowię na methodę już wszystko, z wyjątkiem tego co najbardziej bym chciał. Wczoraj szczupaki a dzisiaj... raki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Powinienem podsumować swój ostatni wyjazd nad Grębów. Złowiłem 9 karpi i 6 spiąłem, czyli na zestawach miałem 15 karpi, co nie jest złym wynikiem. @elvis łowił jesiotry, leszcze, karpie, karasie, mi po zrobieniu własnej zanęty z dodatkiem "magicznego" dodatku udało się łowić tylko karpie. Odkryłem również, że kije Flagmana strzępią mi żyłkę strzałową. Wstępnie myślałem, że to wina kijów, o czym nawet rozmawiałem z Danielem. Po analizie wszystkiego uważam, że to kwestia szczytówek 4oz, bo przy 3oz tego nie było. Zobaczę i przetestuję to wszystko 23 sierpnia, bo z chłopakami zamówiliśmy już ten zbiornik w tym terminie. Odpocząłem nad Grębowem bardzo fajnie, wędkując w miłym towarzystwie dzień minął jak z bata strzelił, dzięki koledzy i oby 23 przyszedł jak najszybciej Tak na koniec i na marginesie, to praca kołowrotka Okuma Custom Black 5500 jest powalająca, nie spotkałem się nigdy z tak płynnie i lekko pracującym kręciołem. Do tego kij 3,6m z tym kołowrotkiem to zestaw idealny, normalnie cały dzień się podniecałem tym zestawem jak dwulatek lizakiem 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 14 godzin temu, Sołtys stan napisał: Łowię na methodę już wszystko, z wyjątkiem tego co najbardziej bym chciał. Wczoraj szczupaki a dzisiaj... raki. Stasiek, chyba Ci lekutko rzeczka wysycha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 5 godzin temu, ArekH napisał: Stasiek, chyba Ci lekutko rzeczka wysycha. Krowy wypiły. Gorąc taki 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Wtorkowa wycieczka do Grębowa była bardzo udana choć mogło być lepiej. Miałem bardzo dużo strat, bo aż 50% z czego połowa to zerwane przypony.W sumie na ponad 20 ryb na haku na brzegu wylądowało tylko 12. Część była nawet w podbieraku ale splot dziwnych wydarzeń powodował, że do maty nie docierały. Jak nie obrócił się podbierach na gwincie to ryba się zaczepiła pod nim, a to zazdrosny kolega niechcący próbował podebrać rybę z góry. Mimo tych nieszczęść wróciłem zadowolony i zmęczony holem kilkunastu ryb z dużego dystansu.Podobnie jak Grześ nie mogę się doczekać następnego wypadu za kilkanaście dni. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 7 minut temu, elvis napisał: ...a to zazdrosny kolega niechcący próbował podebrać rybę z góry. Ty, no nie przesadzaj, to wina tego podbieraka, bo był nowy, jeszcze nie opity, to i ryb nie chciał podbierać Starałem się, ale chyba się potknąłem, "cy cuś" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Ty, no nie przesadzaj, to wina tego podbieraka, bo był nowy, jeszcze nie opity, to i ryb nie chciał podbierać Starałem się, ale chyba się potknąłem, "cy cuś" Ale ja nie mam pretensji. Taki dzień... My chociaż mieliśmy po kilkanaście ryb, a byli tacy co nie mieli czym się pochwalić.To jest tak jak mi kolega powiedział. Małe haki i cienkie przypony dają znacznie więcej brań, ale i więcej straconych ryb. W końcowym rozrachunku to i tak jest na plus.Ty miałeś kilka brań i ryb mniej, ale miałeś znacznie większe ryby.Następnym razem jedną wędką będę bardziej kombinował i może założę haki nr 10 na plecionce 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Wczoraj impreza na maksa, dzisiaj w Lusowie od 11:30 do 20tej... Kilka okoni wpadło w tym upale i jeden szczupak 70cm złowiony przez Michała. Szału nie było, za to ludzi nad wodą jak na plażach przy Bałtyku. Czas chyba trochę odpocząć od wędkowania ????? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.