Tench_fan Opublikowano 28 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2021 Po sobotnio-niedzielnych upałach nastąpiła zmiana pogody. Nadal ciepło, ale wiatr zmienił kierunek na południowo-zachodni oraz przybrał na sile. Te podmuchy dały mi tym razem nieco wytchnienia i wyraźnie pobudziły wczoraj rybki do żerowania. Moje zmagania nad Odrą przyniosły mi 39 wyholowanych jazi. Z czego na dzień wczorajszy aż 34 szt ( między godz.10.00 a zmierzchem). Pozostałe dziś w godzinach rannych. Do tego kilkanaście krąpi, 2 ładne płotki i 3 leszcze ( największy 52 cm) Po zmroku między 21.00 a 23.00 złowiłem tylko kilka krąpi i zrobiłem sobie przerwę w wędkarskim maratonie. Co z leszczami po zmroku? W tym sezonie nie mogę ich namierzyć. Pobudka o godz.4.00 na dogrywkę do godz. 8.00 Niewątpliwie jest to mój rekord ilościowy w połowie tego gatunku. Były to jednak rybki stosunkowo niewielkie, co najwyżej średnie. Jeden rodzynek w postaci rybki 45 cm. Przynętą był oczywiście groch, ale także kukurydza, którą notabene stosuję wyjątkowo rzadko w czasie połowów rzecznych. Wybrałem tylko część zdjęć do prezentacji na forum. Nie sposób wstawić ich wszystkich. Da się, ale starałem się wybrać ciekawsze ujęcia: Tu "rodzynek" : Małe "kombo" : Ofiara kormorana? Fajny leszcz : Jedna z dwóch płotek: Jazi ciąg dalszy: Po zmroku tylko krąpie, a rano "dogrywka": Koniec tego dobrego.? Teraz tylko aby ilość przeszła w jakość. Nie ma jednak co "bluźnić" bo są powody do zadowolenia. 6 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 29 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2021 @Tench_fan mistrzostwo ? Kiedyś może spotkamy się wspólnie z @ArekH nad odrą 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 4 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2021 (edytowane) Ostatnio byłem kilka razy na krótkich wypadach, jednak nie chciało mi się nic pisać, w sumie to i z czasem było cienko. W ubiegłym tygodniu syn poprosił mnie, że chce po obiedzie jechać na ryby. Zdziwiłem się tym bardzo, on nie mógł się doczekać wyjazdu. Przed wyprowadzeniem auta z garażu wręczyłem mu uklejówkę 4m Robinsona z serii TX4 i powiedziałem, że to jest już jego pierwsza w życiu wędka. Wziąłem 0,5 litra pinki, którą rzucałem pod spławik i syn łowił pierwsze w życiu rybki. Łowił aż około 30 minut, potem dał mi wędkę i ja się jeszcze z godzinę pobawiłem drobiazgiem. Pierwszą w życiu samodzielnie złowioną rybką przez mojego syna był mikro leszczyk widoczny na focie, do tego łowił wzdręgi i ukleje, byłem zdziwiony, że nie złowił kolucha ? Edytowane 4 Sierpnia 2021 przez Grzes77 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 4 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2021 Zwlokłem dzisiaj swój tyłek, zapakowałem do auta i zawiozłem w końcu nad rzekę. (oby mi bokiem nie wyszło) dojechałem o 10tej i byłem do 17tej. Było..... Jaziowo i fajnie. Łowiłem jedynie na ziarna. Pasza, to miszmasz resztek z kilku torebek i pieczywko fluo. W sumie? 1 Krąp. 8 Jaziunków wyholowanych + 2 stracone przy podbieraku. Kilka ładnych brań nie zaciętych więc, zabawa była. prócz tego do wody poszło, kilogram Łubinu i tyle samo Grochu za pomocą procy. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 6 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2021 Dzisiaj było sledziowanie z falochronu w Darłówku. Sporo wędkarzy, a ryba słabo żerowała. Udało się wydłubać 2 spore okonie , tobiasza i 2 makrele. Te ostatnie już posolone w lodówce. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek.B Opublikowano 7 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2021 (edytowane) Dawno nic nie wrzucałem, więc zdjęcia lecą hurtem. Sandacz jakby ktoś pytał, prawilnie złowiony na 4 pinki. Pozdrawiam Bartek Edytowane 8 Sierpnia 2021 przez Bartek.B 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Weekendowe spotkanie z Odrą. Nie było "łatwo, lekko i przyjemnie" co po części może potwierdzić Arek @ArekH W sobotę miałem przyjemność łowić z nim przez większość czasu. Brań nie za wiele, ryby przy tym nie za duże, choć też z premedytacją ograniczałem robale. Głównie groch i kukurydza na haku. Nie wszystkie rybki uwieczniałem gdyż do okazów nie należały. Woda opadająca, pogoda a szczególnie wiatr dość zmienny. Fotorelacja: 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djbaloon Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2021 3 minuty temu, Tench_fan napisał: Weekendowe spotkanie z Odrą. Nie było "łatwo, lekko i przyjemnie" co po części może potwierdzić Arek @ArekH W sobotę miałem przyjemność łowić z nim przez większość czasu. Brań nie za wiele, ryby przy tym nie za duże, choć też z premedytacją ograniczałem robale. Głównie groch i kukurydza na haku. Nie wszystkie rybki uwieczniałem gdyż do okazów nie należały. Woda opadająca, pogoda a szczególnie wiatr dość zmienny. Fotorelacja: Radzio @Tench_fan to niczym na Ownicach 2 karpie lin i ładny złoty karaś żaden szał ? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2021 55 minut temu, djbaloon napisał: Radzio @Tench_fan to niczym na Ownicach 2 karpie lin i ładny złoty karaś żaden szał ? Marcin Bez pracy nie ma kołaczy. Ownice już znasz. Znajdź więcej czasu i odwiedź łowisko w Nienawiszczu. Tam również łatwo nie będzie, wymaga sporo zachodu, ale gdy je zobaczysz to zakochasz się w tej wodzie. Bardzo piękny zbiornik z klimatem i wyjątkowym spokojem. Każda ryba wynagradza wysiłki. Czy warto? Przejrzyj wątek poświęcony Nienawiszczowi, czy relacje z forumowych zlotów. Zarówno dla feederowca jak i spinningisty. Łatwo nie będzie ale...polecam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djbaloon Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2021 41 minut temu, Tench_fan napisał: Marcin Bez pracy nie ma kołaczy. Ownice już znasz. Znajdź więcej czasu i odwiedź łowisko w Nienawiszczu. Tam również łatwo nie będzie, wymaga sporo zachodu, ale gdy je zobaczysz to zakochasz się w tej wodzie. Bardzo piękny zbiornik z klimatem i wyjątkowym spokojem. Każda ryba wynagradza wysiłki. Czy warto? Przejrzyj wątek poświęcony Nienawiszczowi, czy relacje z forumowych zlotów. Zarówno dla feederowca jak i spinningisty. Łatwo nie będzie ale...polecam? No może jak wrócę ze Szwecji, w przyszły piątek to odpocznę od spinningu i w sobotę wyskoczę odpocząć z feederem. Trzeba będzie się z @Grendziu umówić ? a może i Tobie uda się wyskoczyć. Muszę to jakoś logistycznie ogarnąć, a relacje i zdjęcia oglądałem i woda bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.