Skocz do zawartości

Wyniki nad wodą


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, ArekH napisał(a):

Musiało to w końcu nastąpić. Odważyłem się wreszcie stanąć nad brzegiem Odry po jej degradacji (rok). Trudniejszy jej teren wybraliśmy, więc mój kierowca niemal płakał jak przedzierał się przez trawy od roku niemal nie zjeżdzonej. Czy się opłacało? Tak. Moja "Alma Mater Warta" jednak nie wzbudza tyle emocji. Totalna dzicz jak dotarliśmy. Do rzeczy. Znam tą wodę więc głębokości nie oczekiwałem jak i brań po tragedii. Bardziej wybraliśmy się tam z sentymentu, nie liczyliśmy na ryby. Cisza i spokój. Żywego ducha. Przygotowany byłem jak należy(ziarna, robaki, pellety i wynalazki) Wczorajszym popołudniem dotarliśmy, a dziś w domku na obiadku i zimnym Urgłelku. Co by nie pisać. 4 Klonki wpady, ale tylko jeden pod kilo. Kolega Płotkę pyknął i Krąpika palczaka. Na+? Widziałem narybek tegoroczny, i o dziwo kilka zeszło rocznych ok. 10cm. Jak znów nie zatrują, to może będzie gdzie spędzić emeryturę? Już chyba wiem na co pójdzie odprawa emerytalna. Starego typu auto 4X4!

IMG20230711083017.jpg

IMG20230711083030.jpg

IMG20230710181204.jpg

IMG20230711060157.jpg

IMG20230710181224.jpg

IMG20230710183353.jpg

IMG20230710192404.jpg

IMG20230711073654.jpg

Byłem kilka razy w tym roku nad Oderką. Sentymentalnie, bez wędek, popatrzeć. Pusto... Bez oczkowania, bez plusków. Bura piana dalej dalej się pojawia, czyli nic się nie zmieniło.

Koledzy-sumiarze parę razy obrabiali kilkudziesięciokilometrowy odcinek. I co? Ucho. Tylko na starych główkach czasem pojawiały się łuki. Poza tym Odra to autostrada. Co zresztą potwierdzają wyniki wędkarzy, także na zawodach.

Zabili nam rzekę, chodzą na wolności i zarabiają hajs. I dalej trują w imię kasy. Szkoda pisać ☹️

  • Like 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2023 o 23:25, mav3rick napisał(a):

Czasami i mi się uda coś złowić emoji6.png

Szacun. Ja, po ostatniej eskapadzie sobie obiecałem że zero (0) wyjazdów na ryby dokąd tempa nie spadnie do 25 stopni max. K.........! Czy Ja coraz miękciejszy jestem? czy aura coraz wredniejsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem z kolegą z pracy Piotrkiem na Wapnicy.

Temperatura powalała, nie mam żadnych foci, bo nawet się tego nie chciało robić.

Samochód jak wracaliśmy pokazywał 36 stopni.

Nasz region, był z tego co wiem najgorętrzym wczorajszego dnia.

Wpadły nam dwa jesiotry Piotrka 110 i u mnie szczurek z 80 cm, kilka linów po 32 cm i karpiki.

Pojawiło się sporo wyścigówek po 2-3 kg, a jak skubane walczą ....

Jak zaciąłem kolejnego karpia, mówię jest dyszka wreszcie.

Do samego końca nie dawał się zobaczyć i do samego końca byłem przekonany, że to coś ładnego.

Kurde czwórka pełnołuski takie zamieszanie zrobił.

Ze trzy razy musiałem do wody włazić, bo oczywiście ryby ładowały się w trzciny.

Około 11 się urwało i nawet obcierki ....

Ryby pojawiły się z powrotem około 13, ale już szału nie było.

Zakończyliśmy około 15 i zmordowani upałem, wróciliśmy ....

 

Prysznic i jak się położyłem "na chwilę" to spałem do rana!

Bez parasola, myślę, że wędkowanie zakończylibyśmy koło 9 rano!

Edytowane przez PawelL
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PawelL napisał(a):

Samochód jak wracaliśmy pokazywał 36 stopni.

Jeszcze mi się to nie zdazyło,ale nawet termik mi dmuchawę w autobusie wyłączał bo się przegrzewał. Ty Pawle nie masz szacunku dla własnego zdrowia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ArekH napisał(a):

Ty Pawle nie masz szacunku dla własnego zdrowia?

Nie było pod parasolem tragicznie. Wiaterek wiał, a do tego kilka razy właziłem do wody 😅

Niestety nawet w pracy w lato na moim stanowisku 30 stopni to standard, także ....

A wiadomo, że wszędzie lepiej niż w pracy 🍺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas coś napisać.

Tak jak wcześniej (w maju ) pisałem ten rok wędkarsko bardzo słabo.

Wędkuję bardzo rzadko, a jak już jestem nad wodą to łowię tylko drobnicę : krąpie, płotki, mikro klenie.

Bywa że pech dopada. 2 wcześniejsze wyjazdy nad Odrę trafiałem na zawody.

Z tego powodu albo musiałem zwijać się wcześniej i opuszczać stanowisko, albo łowić nieco pokątnie 😉 ( za pozwoleniem) co nie było jednak komfortowe. Tak czy siak "siadała" tylko drobnica, co to ani zdjęć nie robiłem, a i pisać nie było specjalnie o czym.

Korzystając z urlopu w końcu udałem się nad Odrę w tygodniu, zatem " zawody mi nie groziły", no i pogoda nieco bardziej komfortowa. Pochmurno, z wiatrem, czasem nawet silnym.

Oprócz niezawodnych krąpi wpadło kilka leszczy (w sumie doholowałem 4 sztuki) oraz nareszcie jazie, które cieszą najbardziej.

Największe rybki zważyłem. Najokazalszy leszcz 2,0kg, a duży jaź 1,70kg ( 48 cm).

Po zmroku trafił się niewielki sum, lecz ograniczyłem się do łowienia do godz.23.00 i późniejszej "dogrywki" dziś między 4.00 a 7.00.

Jak na bardzo, ale to bardzo kiepskie wyniki w tym sezonie, to była udana wyprawa.

455804452_Leszcz1.jpg.bfa8ee00bf6e735f8df931bcc69b45e1.jpg

1837312024_Leszcz20kg.jpg.42519ef1302d041251884717973040ed.jpg

1689927021504.jpg.3d056b590337882f9d494597ab598d0a.jpg

42449372_Leszcz3.jpg.3c16cdb1601321df6342d14eeaad5ebd.jpg

Jazik.jpg.edf82648d07208308d097d748dfec5f6.jpg

481441588_Ja170kg48cm.jpg.86b71de1368221e79a3d135e03a062ab.jpg

 

Obserwacje ornitologiczne 😋

1863080029_Nadwod-ki.jpg.40e9ab19ed3cee8aca1d87d7ee0e5526.jpg

Bocian.jpg.4c77eb4497975018e906e31c680c9906.jpg

1481811064_Czaplabiaa.jpg.56fcd571b8685786df6b3b7865d24294.jpg

1897211365_Ptakdrapieny.jpg.25b8920b2276e94bc7612eecc37b3439.jpg

Trzciniak.jpg.dcf8a540c1decbfedd663b70ffc4cb88.jpg

204268209_Trzciniak2.jpg.ef7e02ebf415287c11ef996bab7e2906.jpg

 

Są plany na Nienawiszcz, więc będzie okazja połowić na stojącej wodzie.

 

 

  • Like 5
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...