Kleń

[christhof70]

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

Dej link?

https://www.olx.pl/d/oferta/garbolino-altima-medium-CID767-IDMHGt8.html?reason=observed_ad

[christhof70]

fatalna aura. na początku tylko pizgało, po 14 zaczęło całkiem sensownie padać co wzmogło jeszcze mocniejszy wiej, ale się opłaciło. osiem kleni i dwie piękne płocie. płotki 31cm jedna, druga kapkę mniejsza, klenie 47 i 48 cm, pozostałe plus minus 35. jako dodatek przy zwijaniu zestawu potężne yebnię...e mało mi kija nie wyrwało i hol ponad 70cm szczupaka, który spina się pod nogami. dodatkowo spinam kolejne osiem kleni, z czego cztery ryby powyżej 45cm. brały tak delikatnie jakby tylko wąchały. może Bartek.B się wypowiedz czy miałeś kiedyś taką ilość spinek. przepraszam za fatalne zdjęcia. zachciało mi się samowyzwalacza, no i wyszły poobcinane i prześwietlone. próbowałem troszkę podrasować, ale na niewiele się zdało

[Bartek.B]

2 minuty temu, christhof70 napisał:

 dodatkowo spinam kolejne osiem kleni, z czego cztery ryby powyżej 45cm. brały tak delikatnie jakby tylko wąchały. może Bartek.B się wypowiedz czy miałeś kiedyś taką ilość spinek. 

Jeśli biorą tak delikatnie opcje są dwie. Zmniejszyć rozmiar przynęty i mieć ręce pod dupą  Niestety przy takim skubaniu trzeba je wyczekać. Czasami potrafi tak skubać dobre 15 min. I to co zawsze powtarzam, ja łowię naprawdę na wielkie skoble i ze spinkami mam mało do czynienia. oczywiście mówię tutaj o łowieniu na chleb. 

[christhof70]

1 minutę temu, Bartek.B napisał:

Jeśli biorą tak delikatnie opcje są dwie. Zmniejszyć rozmiar przynęty i mieć ręce pod dupą  Niestety przy takim skubaniu trzeba je wyczekać. Czasami potrafi tak skubać dobre 15 min. I to co zawsze powtarzam, ja łowię naprawdę na wielkie skoble i ze spinkami mam mało do czynienia. oczywiście mówię tutaj o łowieniu na chleb. 

zmieniłem wszystko. doszedłem do haka nr 12 i 6mm expandera i dalej spadały, a te wyjęte wypinały się w podbieraku. no może taki dzień, kij wie

[Grendziu]

Fajne te fotki, takie inne, jakby nie te same, co wstawiacie za każdym razem ???

[christhof70]

Przed chwilą, Grendziu napisał:

Fajne te fotki, takie inne, jakby nie te same, co wstawiacie za każdym razem ???

jaj nie rób. jeszcze w tym roku tam nie zmarzłem. chciałem jeden pstryk na rybę i szybko rękawiczki założyć

[Grendziu]

1 minutę temu, christhof70 napisał:

jaj nie rób.

Jutro na śniadanie dopiero planuje zrobić jajecznicę???

[Bartek.B]

Dzisiaj ściągnąłem z szafy matcha, zrobiłem zestaw i pognałem ku przygodzie. Zanęta zrobiona dzień wcześniej, radośnie chlupotała w foliowym worku. Taktyka bardzo prosta. Usiąść, nęcić i poczekać. Poczekać na grubego kluska. Na matchu taki kaban z trzydziestu paru metrów daje maksymalny popis swoich umiejętności. Sezon na spławik otwarty.

PS. Mniejszym zdjęć nie robię, bo szkoda kliszy w aparacie.

Pozdrawiam Bartek

[christhof70]

4 minuty temu, Bartek.B napisał:

Dzisiaj ściągnąłem z szafy matcha, zrobiłem zestaw i pognałem ku przygodzie. Zanęta zrobiona dzień wcześniej, radośnie chlupotała w foliowym worku. Taktyka bardzo prosta. Usiąść, nęcić i poczekać. Poczekać na grubego kluska. Na matchu taki kaban z trzydziestu paru metrów daje maksymalny popis swoich umiejętności. Sezon na spławik otwarty.

PS. Mniejszym zdjęć nie robię, bo szkoda kliszy w aparacie.

Pozdrawiam Bartek

ile to ma? z 50 będzie chyba? piękny i fotka tyż. ja dzisiaj tego 48 z około 50 metrów tachałem w siurku na 4 metry szerokim. łatwo nie było. miałem tylko jedno branie bliżej niż 20 metrów

[christhof70]

pojechałem tam gdzie me kopyta jeszcze nie stały. pizgało mi prosto w pysk i zmarzłem dość konkretnie. wynik słaby. pięć kleni 30-35 cm. pomyślałem sobie, że może mało tu ryb. po 3 godzinach szybki przelot na sprawdzone tereny, bo trzeba połowić. kolejne dwie godziny przyniosły tylko jednego klenia ze 37 cm i jedną spinkę. wpadły za to dwa niewielkie jazie, co mnie cieszy. mimo całkiem fajnej aury ryby na tej rzece nie były w formie. zdjęć nie robiłem, wiecie dlaczego ?