elvis Opublikowano 3 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Daiwa to Daiwa. Jakoś tak się składa, że mamy podobne upodobania co do wędek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 3 Marca 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 7 minut temu, Elvis napisał: Daiwa to Daiwa. Jakoś tak się składa, że mamy podobne upodobania co do wędek. To jedziemy do Sosnowca, czy tam Wrocławia na targi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 3 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 2 minuty temu, Grendziu napisał: To jedziemy do Sosnowca, czy tam Wrocławia na targi Ty to już jakiś maniak jesteś?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 3 Marca 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 14 minut temu, ArekH napisał: Ty to już jakiś maniak jesteś?????? Żartowałem, może kiedyś będzie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 3 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 I na oba tematy jest kompromis. Idziemy do sklepu stacjonarnego oglądamy,przymierzamy, smakujemy ,wąchamy itd. a w sklepie online kupujemy. Robiłem tak wiele razy i się nie zawiodłem.Nie tylko sprzęt wędkarski ale i inne rzeczy codziennego użytku. Nie kupuję drobiazgów za śmieszne pieniądze online ze względu na dość drogą przesyłkę co się przedkłada że w stacjonarnym wychodzi taniej. Zakup w sklepie stacjonarnym ma jeszcze jedną zaletę-że twoja "druga połówka" nie wie ile wydałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 3 Marca 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Jak mieszkasz w dużym mieście to masz luksus, aby wszystkiego dotknąć, a jak na wsi, to masz 3 wędki, 10 kołowrotków i 2 rodzaje zanęt. Dlatego targi są fajne, bo masz wszystko w jednym miejscu, tylko czasu za mało na wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 4 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2016 Trzecie wyjście nazywa się: rozsądek. Sklepy stacjonarne mamy blisko, w zasadzie po drodze do domu, pracy, lub w nieodległej mieścinie. Można tam wejść, obejrzeć niektóre (częstokroć popularne) zabawki, sprawdzić pracę wędki, kołowrotka, model haczyka, kupić zanętę i robaczki. Wszystko to można obejrzeć, kupić i mieć w ciągu 5-10 minut. Sklep internetowy to jak hipermarket, szukasz, błądzisz, czas tracisz. Co z tego, że wybór wielki, skoro niekiedy nie da się ustalić jaką pracę ma wędka, jak pasuje do ręki kołowrotek, czy dany haczyk mi pasuje. Nie mówiąc o zakupie żywej przynęty (choć pewnie jest dostępna). No i czas. Czas stracony na poszukiwania towaru to jedno, ale oczekiwanie na przesyłkę to 2-3 dni najczęściej. Rozumku, gdzie ty jesteś? Mógłby zakrzyknąć pewien Kubuś (może nawet Puchatek). Do nas należy decyzja czy chcemy kupić taniej "niespodziankę" z internetu, jedynie na podstawie opinii innych, czy też wolimy własnoręcznie "przebadać" produkt w sklepie stacjonarnym, pomimo, że cena jest wyższa. Jest ryzyko, że kiedyś dojdzie do tego, że wykończymy sklepy stacjonarne (zarzucając im drożyznę) i nie będzie gdzie "pomacać" sprzętu, ale za to z sieci czerpać będziemy całymi paczkami, utwierdzając swój wybór, tym, że ktoś, coś pozytywnego napisał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 4 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2016 Rozumku, gdzie ty jesteś? Wołałeś mnie ? Ja Wam powiadam, że w poniedziałki nie wychodzę z domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 4 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2016 Ciekawe to co mówicie a ja wam powiem że u mnie w sklepie stacjonarnym jest taniej niż w internecie bardzo dużo asortymentu i często jest tak ze klient coś kupi u mnie on line i przyjeżdża odebrać towar patrzy a tu na miejscu taniej i nagle konsternacja,, jak to przecież w internecie jest taniej,, a ja mowie tak to prawda ale u nas jest jeszcze taniej niż w internecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łekoń Pasiasty Opublikowano 5 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 Zgodzę się z Arturem, może nie wszędzie ale ja także przed zakupem kołowrotka sprawdziłem profilaktycznie ceny i wyszło na to że lepiej kupić pod nosem niż gdzieś z drugiego końca Polski przez internet, a przy okazji jakieś drobiazgi których jak wiadomo często nie warto przez internet przez koszty wysyłki. Nie wyobrażam sobie też zakupu jakiejś odzieży albo butów przez internet. A prawda jest taka że jak coś jest nagle potrzebne przed wypadem to przepłacić lekko nie żal. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.