Skocz do zawartości

Łowienie karpi z powierzchni wody


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Wczoraj dokończyłem oglądać dvd na youtube z firmy FOX na temat różnych metod łowienia karpi. Bardzo spodobała mi się część, w którym było pokazane łowienie z powierzchni wody. Bardzo fajny sposób zaproponował jeden koleś, który łowił bodajże  na PŁYWAK SPŁAWIK EXOCET - na haku miał albo skórkę od chleba, albo pellet lub jakąś kulkę POP-UP. Nęcił karmą dla psa i pelletami, które pływały na powierzchni.

NASH w swojej ofercie oferuję różnego rodzaju ZIG - RIG przypominające robactwo

Jedną sesję z chęcią poświęcę pewnie tej metodzie w nadchodzącym sezonie i się pobawię na jakiejś komercji na zestawy pływające - minusem tej metody są wszelakie ptaszki, które bywają szybsze przeważnie od ryb. Plusem to, że jak mamy "zachwaszczone" łowisko karpiowe to to, że nasza przynęta będzie widoczna dla ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowienie z powierzchni na skórkę chleba to doskonała zabawa.
Wielokrotnie bawiłem się w ten sposób, na niewielkich, stawach, sadzawkach, starorzeczach. W tej metodzie najważniejsza jest pora roku (mówię co celowym i skutecznym łowieniu).
W ciepłej porze, czyli późną wiosną i latem, gdy woda osiąga około 20°C lub więcej, wiele ryb karpiowatych często przebywa przy powierzchni. Pływają pojedynczo lub stadami tuż pod powierzchnią i są widoczne z brzegu. Z żerowaniem to różnie bywa, ale o zabawę i wyzwanie chodzi.
Bat lub lekka wędka z kołowrotkiem, cienka żyłka (0,14-0,18 mm, takie najczęściej używam), niewielki haczyk (zależy od ryb i przynęty: nr 8-14) i zabawa w chowanego.

Podrzucenie kawałka chleba przed stado, co jakiś czas kończy się widowiskowym braniem, często też skutecznym zacięciem. Fajna zabawa.:D
Trochę karpi, karasi i wzdręg tak złowiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Andrzej zamiast grafiki to proponuję poświecić kilka minut na to co robi ten gościu w tym filmie chociaż: początek 1:06:28 do 1:45:58 niemal przez całą część koleś łowi z powierzchni wody i ją opisuję, stąd mój pomysł na taką zabawę na komercji jak będę sam na łowisku.
 

Kotwic łowiłem za dzieciaka podobnie jak opisałes, niemal na takim wędkarstwie się wychowałem - wspominam z bananem na ustach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...