Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.

[grych]

3 godziny temu, ArekH napisał:

Zakup co prawda mało wędkarski, ale sukcesywnie rozbudowuję markę w swym gospodarstwie.

Oj tam, przestawiając parę literek, kilka dodając, kilka ujmując i co wyjdzie?  Preston Innovations  

Przypadek? Nie sądzę

[NPC]

Dwa duże pojemniki i pudełko na przypony, wszystko pod jeden kolor
Pudełko na przypony chodzi trochę ciężko i trudno się otwiera ale to może dlatego, że nowe. Pewnie za jakiś czas się rozrusza choć wolałbym nie. Jak sztywno siedzi to jest dobrze

 

[Sołtys stan]

Dzięki Waszej aktywności na tym polu, uświadomiłem sobie własnie, że dawno nic nie kupiłem. Czas to chyba zmienić  

[JahJah]

Dwa duże pojemniki i pudełko na przypony, wszystko pod jeden kolor
Pudełko na przypony chodzi trochę ciężko i trudno się otwiera ale to może dlatego, że nowe. Pewnie za jakiś czas się rozrusza choć wolałbym nie. Jak sztywno siedzi to jest dobrze
 

Pojemniki super ale pudełko na przypony rozsypało mi się po jednym sezonie. Popękały zawiasy i wylądowało w koszu. Może trafiłem na felerny egzemplarz ale więcej nie kupię.

[Bebzon]

3 godziny temu, Sołtys stan napisał:

Dzięki Waszej aktywności na tym polu, uświadomiłem sobie własnie, że dawno nic nie kupiłem. Czas to chyba zmienić  

I tak to jest - króliczka trzeba gonić, choćby się go nigdy nie miało złapać.

 

[NPC]

2 godziny temu, JahJah napisał:

Pojemniki super ale pudełko na przypony rozsypało mi się po jednym sezonie. Popękały zawiasy i wylądowało w koszu. Może trafiłem na felerny egzemplarz ale więcej nie kupię.

Dziękuję za ostrzeżenie, pytałem tutaj na forum co wybrać i większość polecała.
W każdym razie nie mam czasu na ryby to mam zastępcze hobby - wędkarskie zakupy

[ArekH]

Zawsze miałem opory przed tym Guru. @elvis Już chyba kilka sezonów wstecz pisał że odpadają płetewki. Mam PI od niemal 4 lat i pomijając gorszy wygląd, nic się nie psuje. A Przepraszam. Pierwszy narzekający to był chyba Robert. Jeden z pierwszych Modów SiG. 

[elvis]

Zawsze miałem opory przed tym Guru. [mention=4]elvis[/mention] Już chyba kilka sezonów wstecz pisał że odpadają płetewki. Mam PI od niemal 4 lat i pomijając gorszy wygląd, nic się nie psuje. A Przepraszam. Pierwszy narzekający to był chyba Robert. Jeden z pierwszych Modów SiG. 

Masz rację. Posiada oba rozmiary. Osobiście jestem fanem guru i nie wypada mi krytykować, ale...
Magnesy są mocne, co można uznać raczej za Plus.Tworzywo stosunkowo mocne, choć jak wspomniał Arek nie naj mocniejsze. Ułamałem dwa lub trzy zaczepy. Zawiasy mogą pękać z dwóch powodów. Pierwszy to starzenie plastiku, a drugi brud, haczyki lub inne rzeczy które mogą się dostać po między połówki portfela i przez co mogą powodować uszkodzenia. Właśnie zbyt mocne magnesy też mogą potęgować takie uszkodzenia. Moje leżą drugi sezon. Mam obecnie mini piórniki Ringersa i fajny Map-a. Cena wszystkich jest stanowczo za wysoka. Zarówno guru jak i Ringersa zwykłych kawałków tworzywa prosto z wtryskarki których koszt produkcji to grosze, a nie kilkanaście złotych. Jednak zawsze się znajdą tacy wariaci jak ja , którzy są skłonni kilkukrotnie przepłacić.

[NPC]

Czasem można znaleźć fajne promocje za grosze:

 

[Grzes77]

W niedzielę wieczorem nudziło mi się i zamiast "dłubać w nosie" zacząłem przeglądać ofertę Drapieżnika. Wpadł mi w oko feeder Trabucco Selektor XS Distance Method cw 100g, ponieważ nie ma na łączeniu elementów dodatkowego oplotu, co mi w innych Trabucco nie pasowało. Rozglądałem się za taką wędką, ponieważ ostatni wyjazd nad Grembów uświadomił mi, że nie mam takiego kijka. Wędka wygląda bardzo dobrze, leży mi w dłoni elegancko, tylko sobie teraz uświadomiłem, że kołowrotek dam jej od Daiły YnB, a do tego kijka kręcioł muszę dokupić. Ważne jest jeszcze jedno, otóż pasują do tego Trabucco szczytówki od moich UV-łek, więc od bidy będzie ponad 20 zapasowych .

Skoro już realizowałem zamówienie uzupełniłem zapasy spławików, podajników i wziąłem na próbę nowe podajniki Prestona do dalekich rzutów, do tego tanie przypony Jaxona, bo są na pletce, a to lubię, żyłki itp. Za całość wydałem równo tysiaka, jednak to nie wszystko, bo muszę wziąć jeszcze kołowrotek, no ale to chyba po niedzieli. Zadzwonili do mnie z Drapieżnika informując, że w paczce omyłkowo nowa pracownica włożyła wędkę Daiwy, szkoda, że zadzwonili, bo bym myślał, że to gratis, a tak, to muszę im tą wędkę odesłać, bo faktycznie jest w paczce. Trza być uczciwym, karma wraca