Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.

[elvis]

Jedni złom kupują, a ja mięsko na zawody. Tym razem uzupełniłem lodówkę o ćwiartkę Ochotki haczykowej.
W sumie mam kilka litrów robaków, białych, pinki, jokersa, ochotki i trochę czerwonych.

[Grendziu]

37 minut temu, NPC napisał:

Najlepsze są zrobione przez siebie. Tylko komu się chce

 @MrProper chyba sam sobie robił.

Raczej, kto ma czas... 

 

37 minut temu, NPC napisał:

Najlepsze są zrobione przez siebie. Tylko komu się chce

 @MrProper chyba sam sobie robił.

Trzymałem to w ręce i jest ok, fajna otulina... Zostały też polecone przez wieloletniego zawodnika GP Polski w spinnie... Jak się nie sprawdzi mam samoróbki jeszcze. 

[Bubu]

1 godzinę temu, NPC napisał:

Tylko komu się chce

Mi

Odkąd kupiłem zaciskarkę, tulejki i linki.

Zrobienie przyponu to mniej więcej tyle co wyjęcie z tytki gotowca i jej zamknięcie

Po pierwsze zacząłem robić sam ze względu na karpiowanie i przypony na sztywnym materiale, a po drugie, spinningowe gotowce najczęściej mają idiotycznie przewymiarowane spinki/krętliki itp. I nie takie jakie lubię

[Semi]

Koniec z samowyzwalaczem podczas robienia zdjęć z rybami. Już nie będę kombinował z ustawieniami telefonu na wiaderku czy skrzynce. Córa kupowała na aliexpres statyw pod telefon to poprosiłem żeby drugiego staruszkowi wzięła za całe 12 zł. Łączy się telefon z pilotem poprzez Bluetooth i pilotem robi się fotkę. Już przetestowałem, super sprawa, w przyszłym sezonie ładniejsze zdjęcia będę wstawiał, a może i w tym coś jeszcze połowię.

[Grzes77]

Dzisiejsza paka ze sklepu Raven zawierała krzesło składane do kosza wędkarskiego, obrotnicę do tego krzesła, wycior do czyszczenia tyczki, pudełka na akcesoria i koszyczki dystansowe.

No i tak pokrótce napiszę, że krzesełko zaskoczyło mnie na plus, fajnie wygląda i jest duże, na tyle duże, że na spokojnie w nim posadze swój zad. Obrotnica pasuje idealnie, skręcę sobie tylko ramkę do mocowania i będzie zajebiście, a miałem kupować nowy kosz, by miał takie siedzisko, a okazało się, że wystarczy tylko poszukać, pomyśleć i za 2 stówy jest zrobione. Pomysł wpadł mi do głowy w sobotę, później znalazłem w necie takie samo krzesełko, tylko na gotowo z kasetką (wyrób A. Orzeszyny) za 479PLN.  Potem przejrzałem neta  obejrzałem swój kosz i doszedłem do wniosku, że zrobię to sam, bo to nie jest jakoś skomplikowane, a zaoszczędzone pieniądze wolałem wydać na pozostałe akcesoria. Na Grębów nie będę zabierał tego siedziska, bo jeszcze nie zdążę zrobić do niego stelaża, w przyszłym sezonie kosz będzie jak znalazł, wolną chwilą to zmontuję 

Ponadto również za ponad 5 paczek odebrałem paczkę że sklepu sprzedającego artykuły do swojskich wyrobów. Kupiłem trochę słoi, butelki, korki, naklejki do butelek, noże i inne pierdoły, planuję robić wędkarskie nalewki 

[elvis]

@Grzes77, ja takie siedzisko planowałem już od trzech może nawet czterech lat. Właśnie ten sam zestaw z Ravena. Jednak zrobiłem inną wersję obrotową na podstawie Caperlana. Przestałem rozbudowywać swój arsenał i teraz zaczynam to ograniczać i odchudzać. Mam dość dźwigania i rozkładania.

[suwi]

Okazja była to kupiłem ?

[Grzes77]

1 godzinę temu, elvis napisał:

@Grzes77, ja takie siedzisko planowałem już od trzech może nawet czterech lat. Właśnie ten sam zestaw z Ravena. Jednak zrobiłem inną wersję obrotową na podstawie Caperlana. Przestałem rozbudowywać swój arsenał i teraz zaczynam to ograniczać i odchudzać. Mam dość dźwigania i rozkładania.

Powiem Ci, że gdy masz układ transportowy do kosza, to jest spoko. Założenie kółek i rączek zajmuje mi może 2 minuty, kładę wiadro i torbę na kosz i spaceruję sobie wygodnie nic nie targając. Zawsze będę uważał i nigdy tego zdania nie zmienię, że najlepsze i najwygodniejsze łowienie jest z kosza, tylko miałem z nim ten problem, że po jakimś czasie bolały mnie plecy, z tym oparciem nie będzie problemu. Nie zawsze mniej jest wygodniej i lepiej. Uważam, że wykorzystanie kosza jako wózka transportowego jest lepsze niż targanie klamotów na plecach i krzesła w ręce. 

Przykładowo na Grębów wolałbym zabrać Cuzo, no ale wtedy musiałbym zabrać wózek MAPa no i wtedy więcej mi te dwa przedmioty miejsca zajmują, niż złożony kosz. Tak więc odchudzanie sprzętu jest ok, jednak nieraz się nie da, kosz z oparciem u mnie od przyszłego sezonu będzie podstawą, też od kilku lat się rozglądalem i śledziłem różne filmy, oferty itp, dobrze, że się teraz na to zdecydowałem, bo na żywo prezentuje się krzeslo świetnie i będzie fajnie uzupełniało się z koszem 

[NPC]

Pada deszcz co oznacza, że nie jadę na ryby, to kupiłem sobie drobiazgi. Przynajmniej myślami będę przy rybach.

 

Edytowane 5 Października 2019 przez NPC

[Grendziu]

@Grzes77czekam na specjalną relację z modyfikacji krzesła obrotowego. Też mnie korci aby cis zmienić.